Skocz do zawartości
Nerwica.com

marcja

Użytkownik
  • Postów

    2 365
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marcja

  1. I mnie i Brette tez! A tak dobrze sie nam spalo we trojke jeszcze z 3 tygodnie temu
  2. Wszystko jedno, niech beda trepy Ale sie napalilam na tego zolnierza... I co ja mam teraz zrobic !
  3. Tak!!!! Stroj wystarczy - ciezkie czarne buty obowiazkowo
  4. Uwazam, ze duzo prawdy w tym powiedzeniu "Od zawsze" mnie podniecaja faceci w stroju zolnierza
  5. Ja adwokata to nie... Ale jakis zolnierz mi sie marzy, albo ktokolwiek w mundurze Np. antyterrorysta
  6. Tez bym moze wypila ale po piatkowych i sobotnich juwenaliach juz nie moge patrzec na alkohol :mrgreen: -- Pn maja 16, 2011 12:36 am -- Bo "po stresie" tez lubi lapac. Ja mam jazdy po locie samolotem, ktory dla mnie jest koszmarem. W samolocie jestem mimo strachu opanowana i stonowana. A z tydzien, dwa po locie przychodzi koszmar...
  7. Ja mam zwykle tak samo - miesiac przed egz z ang (zdanie to warunek oddania pracy) zaczely sie nerwicowe jazdy, takie, ze nie bylabym w stanie isc na egzamin i siedziec tam 3 h !!! Egzamin sie odbyl ale ja na niego nie poszlam, bo bylam w agonalnym stanie. No i wszystko poszlo sie jebac. Z 2 tyg po egzaminie nie bylo sladu po nerwicy ale troche rychlo w czas ...
  8. Lady, ja jedne w zasadzie tez na sam koniec Ale mam to w dupie jakos. Sa wazniejsze rzeczy...Polepszy Ci sie i pojdziesz do pracy. A jednoczesnie mozesz isc na studia.
  9. Linka, po prostu od poczatku maly nazywalby owego partnera matki "Adamem", "Piotrkiem", czy "Frankiem". A tata ma teraz inny dom, ale nadal go kocha. U nas mrowie takich rodzin teraz... Poza tym, co gdy matka dziecka rozstanie sie z obecnym partnerem? Rzekomy tatus przeciez po prostu zniknie, bo watpie zeby faceta obchodzilo w dluzszej perspektywie dziecko, ktorego nie splodzil. Pojawi sie byc moze kolejny partner, i co - to tez bedzie tatus, tylko nowy? Dla mnie sytuacja jest prosta. Matce nie chodzi o dobro dziecka, tylko o to,zeby pozbyc sie bylego partnera ze swojego zycia. Ulozyla sobie zycie i nie chce go ogladac, dla niej jest zbednym elementem ukladanki. Ale dla dziecka, moim zdaniem, absolutnie nie. Poza tym, nie wyobrazam sobie (odwracajac sytuacje), zebym zgodzila sie na to, zeby obca kobieta wychowywala moje dziecko, a ja mam sie usunac z jego zycia. I jak bym zyla ze swiadomoscia, ze gdzies tam zostawilam czastke mnie i nie mam z nia zadnego kontaktu, nie widze jak rosnie, jak sie zmienia, nie mam wplywu na jej zycie. No nie ogarniam tego, ale moze kobiety maja inaczej.
  10. Dokladnie! Znalazla sobie "reproduktora", a teraz nakazuje mu spadac, niby w imie dobra dziecka. Bezczelna!
  11. Ja w ogole nie zgodzilabym sie, zeby dziecko nazywalo partnera matki ojcem, w sytuacji, gdy Ty mozesz i chcesz utrzymywac kontakty z dzieckiem. Ona chce, zeby mial jednego ojca, no i ma jednego - Ciebie. I uwazam, ze szczesliwy bedzie, jesli tak zostanie.
  12. marcja

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=E3fqn1aBZ5Q&feature=related] [/videoyoutube] [videoyoutube=nrRkBFtlpk4] [/videoyoutube]
  13. Kiedys o tym czytalam, ale nie pamietam. Mozesz poszukac w google odpowiedzi na to pytanie. Moze te planety sa daleko od ziemi? Nawet z tych planet, ktore sa uzywane w astro, wplyw niektorych na jednostke jest niewielki ze wzg. na odleglosc od ziemi (w astro swiat jest geocentryczny), maja one za to wplyw na cale pokolenia.
  14. Mad_Scientist- ale wydarzenie nadprzyrodzone, ktore mnie spotkalo nie mialo zadnego zwiazku z podejmowaniem decyzji itp. Po prostu zobaczylam cos ( nie ja jedna), czego nie da sie wyjasnic rozumowo. Zaden astrolog nie uwaza,ze to co przepowiedzial musi sie spelnic. Astrologia OSTRZEGA przed zlym aspektem planet , zlymi dniami itp. i nakazuje rozwage w tym czasie. I tylko tyle. Nikt nie twierdzi, ze to fatum. Dodam jeszcze w kwestii astro,ze podstawowe typy zodiakalne da sie zuwazyc nie tylko u ludzi, ale tez u innych stworzen posiadajacych "charakter", chocby u psow, czy koni :)
  15. Ale sporo bedziesz sie musial nameczyc. Interpretacja aspektow nie trwa krotko. Ta twierdzi nauka... Naprawde nie doswiadczyles nigdy w zyciu niczego, co wykracza poza naukowe wyjasnienia? Ja tak... Profesjonalna astrologia z ostroznoscia donosi o takich rzeczach - tzn. raczej nie precyzuje tak dokladnie, co moze sie komus przydarzyc. Ale kilka lat temu ktos zinterpretowal moj horoskop urodzeniowy, opisal z czym bede miec w zyciu problem, na jakim tle pojawie sie konflikty itp. O wszystkim zapomnialam. Kilka lat pozniej zajrzalam ponownie na to forum (interpretacja miala miejsce na forum astro) i zamarlam... Zgadzalo sie tyle spraw, ze ciezko uwierzyc w przypadkowosc. A o sugestii mowy nie ma. Minelo sporo lat od czasu kiedy przeczytalam informacje o mnie po raz pierwszy.
  16. marcja

    Kwestia samooceny

    Nie rozumiem dlaczego zwracasz uwage tylko na osiagniecia i zdolnosci. Dla mnie do dupy sa ludzie, ktorzy nie posiadaja pozadanych przez mnie cech charakteru, a nie tacy, ktorych zdolnosci i osiagniecia sa przecietne. Jak ktos wczesniej napisal psycholog ocenia Cie obiektywnie i patrzy na caloksztalt. Widzi w Tobie byc moze cechy, ktore ceni i uwaza, ze taka osoba, jak Ty, nie powinna myslec o sobie tak zle.
  17. marcja

    FREAKZLOT 2012 - POGAWĘDKA

    No wez mnie nie zalamuj A ja juz zylam wygrana heheheh
  18. marcja

    FREAKZLOT 2012 - POGAWĘDKA

    Buehehehhe Wreszcie moze wygram jakis konkurs !
  19. marcja

    czego aktualnie słuchasz?

    To sie nazywa klimat... [videoyoutube=S6pc7lygrTU&feature=related] [/videoyoutube]
  20. marcja

    Kobiece sprawy :)

    Asia, no nie wiem, mysl, jak chcesz... Ja tam wiem tylko tyle, ze jak mam nerwice to dusze sie wszedzie - i na wsi i w miescie, a jak nie mam to nie dusze sie nigdzie. A mieszkam blisko centrum, ale za to w okolicy mam sporo duzych zielonych parkow i dzielnice willowo - wiejska, gdzie moge nakarmic kury, a nawet koze
  21. marcja

    FREAKZLOT 2012 - POGAWĘDKA

    A ja nie posiadam takich akcesoriow, wiec bede spac gdzies "w sieni" Krzysiek, wpadaj ! Nikt nie bedzie ocenial i porownywal, a nawet jesli, to niezaleznie od rzeczywistych posiadanych chorob, na pewno ja bede sprawiac wrazenie najwiekszego psychola
  22. Jak dla mnie fakt, ze astrologia jest pseudonauka, wcale nie znaczy, ze nie ma podzialu na astrologie glupawa z zalozenia (zakladajaca, ze miliardy ludzi spod znaku np. koziorozca, zapadna na zdrowiu w tym tygodniu, jak glosi "Pani domu" czy inna "Claudia" ) oraz zakladajaca, ze wszystkie zodiakalne ryby sa placzliwe, sklonne do uzaleznien i marzycielskie ) i profesjonalna, ktora to z opisami z babskich pisemek nie ma nic wspolnego, nie ma rowniez nic wspolnego z orzekaniem i zgadywaniem, spod jakiego znaku zodiaku jest dana osoba, poniewaz inne aspekty w horoskopie urodzeniowym moga byc wazniejsze niz znak sloneczny - powinienes to wiedziec, skoro czytales ksiazki z dziedziny...Nie chce mi sie wierzyc, zeby profesjonalny astrolog w programie, jak twierdzisz staral sie ocenic spod jakiego znaku jest Cejrowski (chyba, ze dana osoba robila to dla zartu) a jesli nawet to zrobil, to moze sie liczyc z tym, ze inni astrologowie przestana go traktowac powaznie...
  23. To bylo dawno i nieprawda Fizycy tez sie mylili, ale wraz z rozwojem dziedziny, coraz mniej pomylek...
  24. Na pewno psychologia nie jest tak "naukowa" jak np. fizyka, bo zajmuje sie czyms tak nieuchwytnym ( w badaniach), niewidzialnym niezmierzalnym i niesamowitym, jak emocje ludzkie. I fakt, ze w psychologii kazdy badacz ma inne zdanie na kazdy temat...I kazdemu co innego wychodzi z badan. I badz tu madry czlowieku. Poszlam glupia na studia psychologiczne i wyszlam jeszcze glupsza Taka prawda
  25. Jak ktos wie, co lubisz to inna sprawa :) Ale jesli nie wie, to szkoda by mi bylo wydanych przez kogos 300 zl na perfumy, skoro mnie mdli na sam widok ich opakowania;)
×