isj

Ależ złośliwy ten avatar

A ile ona trwała i jaki miała charakter. Ustąpiły choćby objawy somatyczne?

Matilde "Życie po Korbie".

Od jutra wchodzę na terapeutyczną dawkę Efectinu - 75 mg. Przez tydzień żadnych skutków ubocznych, zaś nieco depresyjny nastrój ustąpił już po 5 godzinach od zażycia pierwszej kapsułki. No ale ja czekam na działanie przeciwlękowe - od 2 do 6 tyg. licząc od jutra...

Odstawiałem Aurex pod kontrolą lekarza. Absolutnie bezboleśnie.

Z nerwicy można wyjść bez leków, jednak bez terapii raczej nie. Nerwica to zaburzenia biochemiczne mózgu, zaburzenia neuroprzekaźnictwa. Jest to ściśle związane z tym, jak czujemy. Słowa mają wielką chemiczną moc. Ileż to razy słysząć jakieś przerażające dźwięki biło nam serce, oblewaliśmy się potem czy bolał nas brzuch. Nerwice to nic innego jak tylko nasilenie lęków na skutek nadwrażliwego odbioru bodźców. I organizm tak odpowiada. Po pierwsze psychoterapia i dotarcie do przyczyn lęku, a następnie wypracowanie nowych mechanizmów percepcji faktów to podstawa. W drugiej kolejności naturalne stymulatory OUN - magnez i witaminy z grupy B. Po trzecie farmakoterapia.

Rozbijanie mechanizmów "nie mogę", "nie uda mi się", "nieudacznikiem" to nic innego jak rozwalanie słów, które mając walor emocjonalny niekorzystnie wpływają na nasze emocje, zaburzając biochemię mózgu. Na terapii poznawczo-behawioralnej człowiek uczy sie zrywania tych etykiet i kompensowania ich równoważnikami neutralnymi dla emocji.

Jadę na lorafenie, więc jest dobrze, zrobilem parę poprawek do magisterki i tak wygląda moje benzo życie w oczekiwaniu, aż zadziała Efectin.

Ani nawet benzo

U mnie wiedzą moja matka, siostra oraz pies. Koledzy z uczelni coś pewnie podejrzewają, choć staram się nie dawać temu podstaw. Na uczelni niektóre osoby z pionu administracyjnego wiedzą, ponieważ przy przekładaniu egz. etc., dawałem wypisy ze szpitala (mimo że nie byłem leczony tam psychiatrycznie) oraz opinię lekarskie. Musiało się więc wydać. Zrozumiano mnie, dano niezbędne ułatwienia, nikt mi nie podkręca tempa "niech Pan do nas przyjdzie, gdy poczuje się Pan choć odrobinę lepiej". I w takich chwilach się czuję. Nie wie i nie może wiedzieć jedna z osób, na ktorej mi bardzo zależy. Poza tym, kto ma wiedzieć - ten wie. Zalecam szczerość, bo prędzej czy później gdzieś w życiu ten epizod do Was wróci, zaś nerwica czy depresja nie są chorobami psychicznymi i zapadają na nie ludzie będący na szczytach hierarchii wielkich firm, korporacji etc. Mój lekarz takich lekczy m.in, są szefowie firm z depresją czy schizofrenią. I też wymagają pomocy, takiej samej jak my.

Ja to odbieram jako subwersję podmiotu (Korba) w stronę perwersji (powiedzmy... kradzież) z prefiguracją na skutek abominacji trabanta teraz, jak i wcześniej. To są bardzo poważne zagadnienia. Ciąg dalszy być może nastąpi. Popisano Nieumiejący odbierać piłeczek, skorodowany trabant z Zwickau

Korba, nie martw się, na pewno gdzieś tam, w galaktyce Oriona, za rogatkami Syriusza czai się ten jeden jedyny, który tylko czeka z returnem na Twój boski forehand Nie martw się, na pewno ktoś kiedyś odbije Twoją piłeczkę, mówię Ci.

Kasiu, jacaranda (czyt. dżakaranda) jest tu:http://seafar.ca/wp-content/uploads/2009/01/nsw_nr_jacaranda_bg.jpg

Po rosyjsku nie może być, Linko, Grigorij Drewyenko, ponieważ to jest jakaś hybryda rosyjsko-ukraińska. Poprawnie powinno być albo Grigorij Drewienkow, albo Hryhorij Drewyeńko [Dodane po edycji:] Chyba domyślam się jaką

Reggae boskie A Ty czemu, Ridzie, jeszcze nie zagłosowałeś na dąb?

Czyli na Sikorskiego, nie licząc stadionu, jest teraz pustynia Ale to chyba nie wszystko co zlikwidowali, bo zdaje się autobusu 22 do (czy raczej z) Bełchatowa też już nie ma Pomiatanie Grzegorzem Rasiakiem uważam za nieetyczne.

Ja również nie wiem

Ja też nie lubię, albo podanie ręki, albo... w policzek [Dodane po edycji:] Kto się nie lubi ściskać, ten truje powietrze i jest elementem antyspołecznym

Rid, to jest najmniej obok relanium uzależniające benzo (okres półtrwania 36-200 godzin), niewiele od samego relanium mocniejsze. Branie Centrum to harakiri suplementacyjne i lep koncernów na naiwynch klientów, którzy myślą, że łykając zestaw witaminek, wszystkie porobią przyjemne szuru-buru w organizmie, bez dodatkowego pomyślunku (nie obraź się). Każdy taki zestaw zawiera pierwiastki nawzajem blokujące swoje wchłanianie i przyswajanie. Tak np. magnez jest silnym blokerem kanału wapniowego. Z takich suplementów nie wchłonie się ani Mg, ani Ca, zaś większość tabletki zostanie natychmiast wypłukana z organizmu za kwadrans w toalecie (bo o tym, żeby uzupełniać płyny łykami, a nie haustami też mało kto raczy mówić).

A nie dębem korkowym? Tak, korkowiec jest odmianą dębu :) Ale rzadko kto używa pełnej nazwy. Rid nie wiedział, iż może zagłosować na swoje ulubione drzewo [Dodane po edycji:] Jednoosobowo, przez konsens i aklamację uchwaliłem, że nie będziemy niczego zabierać zza pleców Janowi Kochanowskiemu. Linka656, nerwico Ziemi Łódzkiej, mieszkanko pewnego miasta, gdzie Sikorskiego jest wylotówką ze stadionem Piotrcovii, Hypernovą oraz ulicznymi latarniami w stanie agonii (przynajmniej tak kiedyś było)! Grzegorz Rasiak to zasłużony weteran, ex-piłkarz GKS Bełchatów, dużo zrobił dla Ziemi Łódzkiej, rozsławiając ją swym warsztatem piłkarskim na cały glob (w Groclinie już był "tym Rasiakiem", to oczywiste); takoż i Ziemię Tomaszowską, Ziemię Piotrkowską, Ziemię Sulejowską, Ziemię Radomszczańską, Ziemię Opoczyńską, Ziemię Wolborską i Ziemię Zelowską. A Ty tu żarty z majestatu podrzucasz. Aj, niewdzięka!

Ja mimo że nie zacząłem jeszcze właściwej fazy terapii, już miałem trzy dni (odpowiadające 3 sesjom), kiedy wszystko było normalne, żadnych objawów, żadnych głupich myśli i pełna kontrola nad życiem. Na razie stanowczo za krótko, ale wierzę, że będzie ich więcej.

Ja bym jednak zaordynował na rozgrzewkę Cloranxen... Od rodzinnego, żeby z psychiatrami się nie zadawać. Z tego typu problemami doradzałbmy psychologa. Ponadto 3x2 dziennie magnez, 2x1 wit. B comeplex, 2x1 wit. B12.

Pewna księga zawiera zdanie: "Jak myślisz w sercu, taki jesteś". Któż będzie chciał zrobić z siebie brzydkiego, bezwładnego i nieprzystosowanego do życia, ten niewątpliwie to uczyni. [Dodane po edycji:] Będzie to wymagało od Ciebie uścisku 13 524 członków

A fe, jak można wymagać od koleżanki, żeby taszczyła laptop. Żenada.

Nie. I nawet nie wolno Ci w ten sposób myśleć.