Skocz do zawartości
Nerwica.com

Sorrow

Użytkownik
  • Postów

    3 510
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Sorrow

  1. To jest wypowiedź Kazimierza Dąbrowskiego - wybitnego psychologa i psychiatry.
  2. Sorrow

    Nerwica a agresja

    Nie rozumiem tego, Ty się znęcasz nad istotami żywymi kompulsywnie, czy co? Tzn. nie potrafisz się kontrolować?
  3. Jeśli Twoja matka rzeczywiście zachowuje się tak jak mówisz, to nie dziwię się, że się tak czujesz. To jest naturalna reakcja na to, że Cię tak bardzo krzywdzi. Najlepiej by było, gdybyś poszukała jakiegoś sposobu na usamodzielnienie się i zamieszkanie gdzieś, gdzie nie będziesz skazana na jej towarzystwo.
  4. Nie wiem, ale mi to wygląda na sprawę dla Policji. Miejsce Twojej matki jest w więzieniu.
  5. Sorrow

    Nerwica a praca

    Niech szlag trafi tych podludzkich pracodawców .
  6. Nie potrafię przestać myśleć na dłużej niż sekundę/dwie.
  7. Sorrow

    Nerwica a praca

    Ale hardkor . Ostra patologia . Czy czasem takie krzesła nie są niezgodne z przepisami BHP?
  8. Sorrow

    Muzyka...

    [videoyoutube=ScFo_hGYKXk][/videoyoutube] Nikt tego nie wie, jak ja kocham siebie O sobie tylko śnie! Nieważne dziewczyny, nieważne przyczyny Ja po prostu kocham się Na nikogo nie czekam, tylko sobie przyrzekam Z sobą tylko być Nigdy się nie pokłócę, nigdy się nie porzucę Nie rozdzieli mnie nic Nigdy z sobą się nie kłócę, nigdy siebie nie porzucę Całe noce, całe dnie, ja po prostu kocham się Całe noce, całe dnie, ja po prostu, ja po prostu kocham się Każda dziewczyna ma swego chłopaka, a ja tylko siebie I najlepiej się mam, sam ze sobą na sam Ze sobą sam na sam Swoje włosy uczesze, jeszcze raz się pocieszę Całusa sobie dam! Nie rozdzieli mnie nic Tylko z sobą chce być, bo ja tylko siebie mam Nigdy z sobą się nie kłócę kłócę, nigdy siebie nie porzucę Całe noce, całe dnie, ja po prostu kocham się Całe noce i całe dnie, ja po prostu, ja poprostu kocham się Wszyscy udają, że kogoś szukają, znajdują tylko łzy Jakis czas się kochają, potem się porzucają Nie umią sami być A ja jestem sam i dobrze sie mam O sobie tylko śnie! Nieważne dziewczyny, nieważne przyczyny Ja prostu kocham się Nigdy z sobą się nie pokłócę, nigdy się nie porzucę Całe noce, całe dnie, ja po prostu kocham się Całe noce, całe dnie, ja po prostu, poprostu kocham się
  9. Sorrow

    Prokrastynacja

    Do mnie też XD .
  10. To, że seks jest ważny w związku nie znaczy, że liczy się tylko seks albo że jest najważniejszy, tak, że przesłania wszystkie inne aspekty związku.
  11. Dokładniej rzecz biorąc, to oni są dla dziewczyn nieatrakcyjni .
  12. Ale hardkor . Nie zdziwiłbym się gdyby się okazało, że znerwicowany umysł nie jest w stanie udzielić we śnie sensownej odpowiedzi XD .
  13. Sorrow

    Muzyka...

    Dobre . Ale oni są poschizowani XD . To Ja dorzucę jeszcze jeden .
  14. Tak w zasadzie, to nie zdarza mi się samokaleczyć fizycznie. Jak coś to już raczej psychicznie. W sumie to czasowo daje to pewnego rodzaju ulgę.
  15. Co za dzień, nic mi się dzisiaj nie chciało. Zrobienie śniadania to było niesamowite osiągnięcie.
  16. Ja chodziłem. Nic ciekawego.
  17. Wiesz, że to właśnie jeden z motywów, który ostatnio rozpracowałem na terapii? Chodziło o to, że zabijam w sobie wszystkie emocje czy uczucia, które się we mnie pojawią. Jeśli ich nie zabiję, to uciekam od nich, żeby mnie nie "zabiły" - tak mocno się ich boję Wiele razy mam tak, że zasypiam trzymając obezwładnionego przeciwnika, co oznacza, że ani nie dopuszczam do siebie uczuć, ani nie potrafię ich zniszczyć (bo przecież uczuć, emocji nie da się zniszczyć...). Stąd, takie wyparte uczucia, wysysają ze mnie energię życiową (zasypianie w śnie). Sorrow zastanów się nad tym, może odnosi się to również do Ciebie. Pozdrawiam Raczej sądzę, że moje sny mają bardziej dosłowny charakter, jako, że nie mam zwyczaju zabijania swoich emocji. Nawet nie wiem jak to robić. Tak w sumie, to sprowadza się do tego, że wciąż istnieją różne obce, wrogie siły które działają przeciwko mnie. Różne od polityków próbujących zniszczyć moją kulturę, przez różnych chciwych urzędasów, niesprawiedliwych sędziów, po różnych bandytów, których czasami zdarza mi się spodkać. W zasadzie, to dorastałem w dość wrogim środowisku - patologicznej szkole z patologicznymi nauczycielami i patologiczną młodzieżą (część wylądowała w lokalnych grupach przestępczych, był mobbing, paru napastowało seksualnie dziewczyny (i skończyło z ocenami z zachowania typu 4 czy 5), ciągle trzeba było walczyć z moim byłym ojcem o alimenty, których nie chciał płacić, itd. Po prostu... "In the GRIMDARKness of the 3rd Millenium there's only War!"
  18. Gdybym był mniej wrażliwy, może byłbym w stanie skutecznie zwalczać niesprawiedliwość...
  19. Sorrow

    Muzyka...

    [videoyoutube=gK15MicRKz4][/videoyoutube] Behemoth - Inner Sanctum Split my skin, fuck my wounds Desecrate the Inner Sanctum in which I hide Drag me through the mud, blind my whitening eyes That I may see darkness in the tunnels ov light Pain I cannot deny As I rot in this empty shell Swamped in disaffection Introducing to my newborn hell Be it not so! Thou shall see me not in agony Failure was and is no option 'Tis my undying self The ever wandering son ov the morn Abandoned, yet never to be conquered I never mourn, I never look back as long as Thy phosphoric rays Grant me more pleasure than pain I, who is evil can receive no good Though I still crave, I'm yearning for Thy healing touch ov grace... Pain is timeless When I question the laws ov god Drowned in everlasting confusion Caress my hate against the mob Be it not so! Thou shall see me not in agony Failure was and is no option 'Tis my undying self The ever wandering son ov the morn Abandoned, yet never to be conquered The opponent! My life's work is complete... Bardzo lubię ten kawałek, ale nie mam pojęcia o czym jest ten teledysk. Jakieś pomysły?
×