Z tego co piszesz mam wrażenie, że u ciebie to jest mocno transakcyjne. Bardziej byłby z tego układ z uwikłaniem emocjonalnym w tle, niż miłość. Nie żeby było w tym coś złego, o ile obie strony są tego świadome i się na to godzą. Ale rozstania po takiej relacji zawsze bardzo mocno bolą. Na tyle, że znam dziewczyny, które po takich relacjach wybierają jednak chłopaków ze swojej grupy wiekowej, bardziej jako tę bezpieczniejszą opcję, lub miłość z wyboru a nie z namiętności.