Grouchy

Obligacje - koniugacje Walentynki

Miętus

Trąbka

Szampon do włosów - sól do kąpieli Laurka

Dziś niestety mam bardzo zły nastrój.

Mówię o znajomych, czyli osobach z którymi się spotykam i robimy wspólnie różne rzeczy.

Ja też nie widzę różnicy, po prostu w 9/10 przypadków czuję się obcy, inny i poza cześć i jakimiś płytkimi tematami to nie ma żadnych rozmów. Znajomych mam tyle, ile palców u jednej ręki.

@Raccoonweź, ja bym potrzebował kilku miesięcy współpracy i nawet wtedy krępowałbym się iść z kimś do knajpy.

179.5 86

I mojego ex psa również

A ja jednak wybrałem się w śnieżycę w pola

Tak Wbiegłeś kiedyś pod samochód?

Tak Za drugim podejściem w ogóle do kursu ale za pierwszym razem <dumny> Z jaką prędkością max prowadziłeś auto?

Ja tez bym pociekł ale nie mam psa i nie chce mi się iść samemu, chociaż pogoda fajna. Bywaj, Joanno

Golfem to tak trudno ale lubię czasem wejść gwałtownie w zakręt gdy jest ślisko Widziałeś kiedyś płonący samochód?

Byle nie takie jak Cyberpunk, gdzie nie wiem w sumie co mam robić i gubię wątki

U mnie ten problem istnieje od kilkunastu lat. Oczywiście nie jest tak co noc, ale bardzo często. Pozdrów męża.

Wstałem, po nocy z pięcioma pobudkami

Ja spotkałem się tylko z takiego powodu, że byłem sobą. @MaatTak, czytałem o tym z tym, że wtedy nie była to jedna z broni patolewicy.

@Maat @mienta bardzo mnie cieszy, że kobiety zdają sobie sprawę z żenady jaką jest ta nowomowa. A skoro tamci chcą równości, to po co podkreślać, że jest się ministrą? (przeglądarka Opera podkreśla ministrę ) Przecież płeć nie powinna mieć znaczenia.

@alone05 są też asportowcy

To ja słyszałem "łazisz jak ta kunda warszawska"