Skocz do zawartości
Nerwica.com

bibi

Użytkownik
  • Postów

    1 460
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bibi

  1. cóż ..przeszło mi przez myśl.... że to pierwszy objaw paniki..własnie wtedy zaczynamy sie hiperwentylować, bo brakuje nam powietrza wobec czego mozna spróbować oddychać do worka , reklamówki, przez nos oczywiscie,najlepiej zamknąc oczy , usiąść wygodnie na czymś z oparciem i oprzeć sie , potem oddychac z workiem przy twarzy, najpierw trzy głębokie oddechy ustami , a potem spokojnie nosem....dalej z workiem przy twarzy... spróbuj
  2. bibi

    Psychoterapia

    dzasti13 i znów wypowiedziałaś się bardzo pełnie. nic dodac nic ując :) ja przestałam chodzić na terapię 6 tygodni temu bo dostałam okresową prace. w tej chcili okazało się że do grupy doszła osoba przy której nie mogę mówić szczerze i której sama nie mogę słuchac, bo nie powinnam. I teraz nie wiem co mam zrobić. grupa jest jedna.......... może mi coś doradzisz?
  3. tez to mam . wplę nie prowokować sytuacji. już samo wzruszenie powoduje we mnie doła
  4. bibi

    Fobia społeczna!

    "strach" był w również w programie discovery science iiiii nie było. miał być o 6.50 rano dziś ...a leciało o rachunku prawdopodobieństwa ((((((((((((
  5. w tym jesteśmy podobne :) ja kocham leżeć w górach ,w chatce AKT na hamaku koło ogniska i równiez zażywać tych cudownych wrażeń. na codzień odpoczywam również na łonie natyry i wten sam sposób. ] kiedyś miałam działkę i tam było mi miło...ale już się skończyło.
  6. bibi

    Jak tam minął dzień?

    bardzo się ciesze widze że masz i dobry nastrój jak i ta praca cię cieszy. a jaką masz prace?
  7. bibi

    Witam

    dzień dobry Blue:)
  8. bibi

    Ocena grafiki

    LITH po wejściu na tę strone wyskoczył mi wirus jeszcze nie wiem jaki , bo spanikowałam i powyłączałam wszystko , ale teraz skanuje system i potem dopisze. dopisuję po przeskanowaniu nic nie znaleziono. ale może to być powodem tego ,że rozłączyłam się szybko z tą stroną. tak sugerował antywirus--"nie panikuj ,przerwij połączenie"
  9. bibi

    Kto dziś sam siorbie drinka?

    Kuleczko to nie tak . poprostu nie dałam rady rozmawiać. jest mi źle , niedobrze itp...jakoś tak mi głupio. bardzo chętnie. dziękuję za zaproszenie. jak bedę blisko to dam ci znać
  10. bibi

    Kto dziś sam siorbie drinka?

    JA MAM TO SAMO ((((((((((((( już mam dośc...ale nie ma z kim , ani gdzie iść nie piję co prawda alkoholu , ale nie mam nawet do kogo na herbate pójść jeszcze się dziś dowiedziałam ze mój były ma dziewczynę i ciezko mi przyjąc to do wiadomości -tymbardziej ze tą dziewczyną jest moja szwagierka mam dziś doła DÓŁ , DÓŁ,DÓŁ, DÓŁ A myślałam że już mnie nic nie zaskoczy, że jestem silna eh...
  11. ja równiez, czytam jakieś pismo, książkę, ogladam , widzę i się wzruszam --najbardziej przy dzieciach i przy relacjach dorosłe dzieci - rodzice. potem wpadam w różne dołki. i jestem zasmarkana :)
  12. bibi

    Troszkę o seksualności.

    jestem aseksualna ale tęsknie....tak strasznie tęsknię!!!!!!!!!!!-- za bliskością, zrozumieniem, przyjaźnią.......jak to pogodzić? Są dni że płaczę. że przypominam sobie zwiazki ( koszmarne , pijackie, narkotykowe, obleśne, ) i żałuję ze ich juz nie ma.... to trudne
  13. bibi

    intro

    jaki masz sympatyczny login :) witaj na forum
  14. bibi

    cześć wszystkim

    Misjaprof.Gąbki witaj na forum :)
  15. bibi

    Witam wszystkich

    witaj na forum.
  16. to daje nadzieję taaak... po przeczytaniu czuję się dużo lepiej (o ile to możliwe bo ostatnio jest naprawdę dobrze)
  17. Majka to przedstaw to na forum. Ja tez chce to usłyszec
  18. a co ci sie stało?? czyżby nowy imaż?
  19. bibi

    Pozdrawiam

    witaj anitko 27 na forum
  20. bibi

    Przywitanie...

    witaj Kuleczko-Asiu :D
  21. bibi

    New user :)

    przeżywam równiez te same problemy co ty. bardzo dobrze wiem co czujesz. będzie cięzko ...ale cierpliwości. dasz radę witaj na forum
  22. witaj iwo4 dobre pytanie jak zaczełąm się leczyc to odeszłam od swojego 8 letniego partnera było mi duzo lżej bez niego , jego chorej miłosci zakropionej alkoholem Ale nie straciliśmy kontaktu, tym bardziej ze brał udział w wychowywaniu mojej córki. nie czuję do niego absolutnie nic, nie mam żadnych wymagań w stosunku do niego i ani zobowiązań. jest mi uczuciowo całkowicie obojętny---do czego zmierzam--za kazdym razem jak do niego idę to musze szybko wyjśc. nie jestem w stanie znieśc tej amoswery w jego domu. BYłam z nim na siłę i na siłę ciągnełam ten związek, bo bałam się, że nie znajdę nikogo ktoby chciałby taką osobę jak ja. ( nie mam kompleksów, tylko jestem inna) Również uwazam, że nerwica moja ma duży związek z byciem na siłę w tym związku---który zresztą doprowadził do wielu katastrof
  23. bibi

    Papież

    wątek jest o papieżu....hm... i co? nie stać was na kompromis? przecież takie przepychanki są bez sensu kłucicie się o "nic" badźcie kulturalnymi ludźmi i podajcie sobie dłoń
  24. no prosze ....DA w sumie jest nas już troje tak jak mówisz...może kiedyś
  25. nooo....i za to cię lubię :D z rozsądkiem , powagą i wiarą oby tak dalej
×