-
Postów
1 460 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez bibi
-
ja równiez nie narzekam , (oprócz tego co juz wiesz) z dnia na dzień coraz ciekawiej
-
cenedra_20 to dlatego że ciśnienie spadało. jak widzisz mieliśmy piękną pogodę...a teraz u mnie leje a my biedne zuczki tak właśnie reagujemy. Ja również mam dziś grupę. ale nie wiem czy isć.
-
ja za dwa tygodnie mam babski wieczór(piżamowy) bezalkoholowy...chyba :) zapowiada się ciekawie:D ale zobaczymy
-
i dobrze zrobiłeś ...tye czasu w nocy siedziec przy kompie to wypada zeby sie przespać nie wyrzucaj sobie, w końcu zdrowie najważniejsze
-
miałam. kazali zorganizować oprawę matury. tylko ja!. 20 dni sprzatania i szykowania. koszmar...zrobiłam to ...ale z poczuciem porażki.
-
Jak walczycie z nerwicą lękową? Czy ktoś wyleczył się?
bibi odpowiedział(a) na Tygryska temat w Nerwica lękowa
to wspaniałe że tak sobie radzisz Lusiu. Tyle lat jesteś chora!!! straszne, Witaj na forum -
Jak walczycie z nerwicą lękową? Czy ktoś wyleczył się?
bibi odpowiedział(a) na Tygryska temat w Nerwica lękowa
a czy masz na tyle silne dolegliwości żeby zacząc brać leki antydepresyje? to co piszesz to jest spoko masz silny organizm. -
bedzie ciekawie weszłam bez problemu
-
Jak walczycie z nerwicą lękową? Czy ktoś wyleczył się?
bibi odpowiedział(a) na Tygryska temat w Nerwica lękowa
czyli nie brałes żadnych leków? chodzi mi o leki przeciwdepresyjne i przeciwlękowe --nie uspokajające -
Jak walczycie z nerwicą lękową? Czy ktoś wyleczył się?
bibi odpowiedział(a) na Tygryska temat w Nerwica lękowa
Gregorio przede wszystkim to chcę cię uswiadomić że różni ludzie na tym forum mają bardzo podobne uczucia które właśnie ty masz. I możemy się jedynie z toba nimi podzielić. nie jesteśmy wstanie pomagać...bo akurat tego typu problemy rozwiązyje się samemu. rozumiem że jest ci źle, nie masz ochoty dłużej żyć, i masz wszystkiego dośc. jednak weź się wgarść. jesteś studentem III roku Dziennikarstwa, ja nie dotarłam nawet na pierwszy rok, więc nie jest tak źle. poza tym powiedz mi czy zaliczyłeś juz psychiatre? u nas to pierwsze pytanie - więc się nie gniewaj No i na koniec Witaj na forum ! -
chyba tak .więc jak możesz to sprostuj mu to :D:D
-
dobra spróbuję niestety pokazuje ze jest robak VBS:Malware [script] może nie jest groźny bo wysuwa wszystkie napędy optyczne (czyli jest niegroźny) ale naperno tam nie wejdę bo pokazuje się i wirus i stona nie chce się otworzyć
-
ty się tu nie tłumacz...wiesz co ? to jest temat na off-topic. więc więcej nie powtórzę. jeżeli nie spróbujesz to się nie dowiesz. może najpierw jakieś sms, meile, przygotuj grunt itp. i do dzieła!!!
-
poza tym pogoda w tym tygodniu ma być drętwa kurcze Towdy zrób coś!!! to nie musi się tak skończyć
-
ach...spacery--jak mi się marzy spacer z kimś u boku... ale rozściełałam wici ......iiiii.... NIC to przez tą wiosnę :)
-
?????? nie rozumiem. ale może to nie jest dla mnie.
-
kurcze:) stan zakochania --zazdroszczę :) w takim stanie to nic nie powinno cię interesowac :D Piszesz ze nie będzie? więcej wiary!!! do tego trzeba tylko odwagi :) noooo chyba że osoba zajęta
-
nie wiem czy sie da go rozwiązać. to jest mama mojej przyjaciółki. przez to że ona doszła to najpierw zrezygnowała moja przyjaciółka. Matka ta- bardzo mnie nie lubi, a z charakteru jest krótko mówiąc bardzo niedyskretna. nie chce żeby moje sorawy znalazły się na ulicy i żeby moja przyjaciółka była szantażowana przez to jaka jestem osoba w oczach jej matki. Tej pani też jest ta terapia potrzebna , więc dałam jej wolna drogę. Można by pomyśleć że --A GDZIE TERAPEUTA!!! - że pozwolił na to. Akle ta pani się nie przyznała że jest Mamą mojej przyjaciółki. Klamka się zamkneła
-
no co ty? podziel sie uczuciami, bedzie ci lzej
-
Kocham cię Marzenko. Myślami jestem przy Tobie i razem z Tobą przeżywam twoja Tragedię. Szkoda że nie mogę być przy Tobie i wspierać Cię w tych chwilach. Jest ma naprawdę bardzo przykro. Byc moze dlatego że stałaś się mi tak bliska, przeżywam śmierć Twojego taty jak utratę kogoś bliskiego memu sercu. Gdybym mogła to część tego ciężaru wziełabym na siebie, albo najlepiej to wyczarowałabym ci zdrowego, kochanego tatę. Wiem ze nic nie jest w stanie cię pocieszyć. Tym bardziej że to była podpora twojego psychicznego zdrowia .Życie sprawia nam wiele niespodzianek, na które nie mamy całkowicie wpływu.Jak to dobrze że mamy pamięć i możemy pamiętać o tych dobrych chwilach--tego nikt nam nie zabierze:*:*:*:*:*: gorąco cię przytulam. pisz...pisanie wyzwala oczyszcza umysł ze zbednych myśli, dziel się z nami swoim zalem
-
Venom....:) faktycznie się powtarzasz. ten temat był przynajmniej 5 x. zajzyj na "szukaj"
-
witam cię na forum :)
-
wkurza mnie ze jak naciskam na ostatni post w temacie to otwiera mi sie pierwszy wr...
-
dziś palmowa niedziela. pójdę.nie chodze do kościoła bo nie czuję takiej potrzeby, ale w Boga wierzę (po swojemu)...ciekawa jestem jak się będe czuła. poza tym nie wiem ...coraz bardzej mnie tam ciągnie. może niedługo bedę jak ta dewotka...a może nie
-
Virginia a jak ty sobie z tym radzisz? przepraszam że pytam , jak piszesz to jest ciężkie, więc dlatego chiałabym wiedziec. prosze odpowiedz