Skocz do zawartości
Nerwica.com

daammk1

Użytkownik
  • Postów

    69
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez daammk1

  1. Dodam jesze że być może paroksetyna wyrobiła mi tolerancję na ssri, więc nie zniechcecajcie się Potrafię stwierdzić czy lek działa, czy nie. Też kiedyś uważałem że ludzie za dużo oczekują a potem piszą że nie działa. Proszę o scalenie postów pani władzo
  2. Nie zgadzam się ze brany na stałe ma większy potencjał. Chyba że uzależniający, to tak ^^ Nie wiem jak można brać dłużej niż miesiąc, dla mnie w tym czasie wyczerpuje swój potencjał, potem wręcz pogarsza samopoczucie. Tak czy inaczej cenię chyba bardziej niż benzodiazepiny, mimo że efekt przeciwlękowego jest sporo mniejszy, za to ma duzo szersze spektrum działania. Np. przeciwbólowe.
  3. Może miałem zbyt wygórowane oczekiwania po romansie z paroksetyną. Liczyłem że kosztem gorszego działania przeciwlękowego przyjdzie większa chcęć do działania, jakiś efekt przeciwdepresyjny. Oczekuję że na leku będzie chociaż trochę lepiej niż bez. Póki co lepiej nie jest, choć były 2-3 dni kiedy czułem się ewidentnie dobrze. Dla mnie pierwszym pozytywnym symptomem poprawy które powinienem zauważyć to łatwiejsze wstawanie do pracy, tak było na paroksetynie. Problem mam głównie z lękami i tu jest przepaść na korzyść paroksetyny, bo wzięte nawet pół tabletki mniejsza lęk już na następny dzień. Tutaj lęki nawet nasila, a antydepresyjnego działania nie ma. A może jak ktoś nie ma depresji (u mnie obniżenie nastroju), to lek nie ma czego naprawiać... Sam nie wiem.
  4. Już ponad 6 tyg na 100mg Działania oczywiście brak. Po wczorajszej wizycie mam brać 200, ale jak mam czekać kolejny miesiąc uboków na załadowanie w zwiększonej dawce, to wolę jeszcze trochę przeczekać na 100. Byli tu ludzie co po 2 msc zaczynali czuć działanie.
  5. Myślicie ze jest sens prosić dokturke o mitrazepine lub mianseryne jeśli wcześnie rano dojeżdżam 80 km do pracy autem? Nie chce zasnąć gdzieś po drodze Czym się różnią oba leki?
  6. To może być efekt pierwszych dni na ssri, potem entuzjazm może nieco opaść i będziesz czekać na efekt terapeutyczny. A na co bierzesz sertraline? Każda dawka teoretycznie działa na dopamine, nie tylko 150+ Ale sertralina to głównie serotonina i tej dopamine trudno się przebić.
  7. Wiadomo że łatwiej zejść z pregabalina. 2mg clona to chyba jeszcze nie tak dużo, nic lepszego niż pregabalina nie mogło Cie spotkać. Apetyt jest zwiększony, ale po klona też. Jak nie będziesz się objadał to dasz radę.
  8. Chyba najlepszy lek na zejście z benzo. Ogólnie świetny lek, ale brany doraźnie. Tolerancja szybko rośnie, potem wręcz spać się tylko chce. No i zejście średnio przyjemne. Brak sił, ból głowy, nastrój do doopy przez jakiś czas.
  9. To może być efekt wejścia na nowy lek. Teoretycznie sertralina powinna bardziej aktywować niż esci. Przejrzałem cały wątek i doszedłem do wniosku że to mit z tą 150 mg i dopaminą. 5 tygodni u mnie i działania brak.
  10. Te 3-4 fajne dni pojawiły się w momencie kryzysu, kiedy myślałem że pożegnam się z sertraliną. Działało tak jak sobie wyobrażalem działanie tego leku po wypowiedziach na forum. Inaczej niż paroksetyna. Teraz 3 dzień znów źle i znów mam kryzys i chęć wywalenia leku do kosza - _-
  11. Widziałem że parę osób tu mieszało leki, lub przechodziło z jednego na inny biorąc np. przez miesiąc oba jednocześnie. Pytanie tylko czy jest sens, bo połączenie sert i parox działa praktycznie tak jakbym brał samą paroksetynę. Co do sertraliny, to byc może ona działa, ale zupełnie inaczej w porównaniu do paroksetyny. Być może to pobudzenie, brak zamulenia i sedacji jest właśnie tym działaniem.
  12. Do 100 sertra na próbę dorzuciłem po 5, 5 i 10 mg paroksetyny przez 3 dni i o dziwo parox wypiera to pobudzenie, plus obniżyło lęki, taka typowa zamułka typowa dla paro..
  13. Nie wiem co mnie podkusiło żeby zmieniać paro na sert. Stracone ponad 2 miesiące. Wzmożone wypadanie włosów, obolałe wnętrzności, nasilone lęki. Nie jest to lek dla lękowców, wielu miało tak samo. Teraz raczej parox tylko nie wiem czy 5, czy 10 mg.
  14. Jakby... 2 dni. Po 3 tyg na 100 brak jakiejkolwiek poprawy. Wiem że nie można tu doradzać leczenia, ale myślę czy nie dołożyć 10 mg paroksetyny na jakiś czas. Trudniejszy okres przede mną i zależy mi na chociaż małej poprawie w tym czasie.
  15. Nie wiem jak sertralina, ale paroxetyna działała latami w minimalnej dawce, potem oslabło. Myślę że z sertralina może być podobnie. U mnie po 2 tyg. jakby zaczęła działać.
  16. 60 mg już po 2 miesiącach? Wydaje mi się że za szybko na wysokie dawki wskoczyłaś. Dlatego tak długo się rozkręca.
  17. Za wcześnie pochwaliłem, to był jednak początkowy objaw wejścia na lek. Obecnie po 2 tyg. za wczesnie żeby oceniać ale wierzę że zadziała.
  18. Po 2 tyg. powrót do sertraliny 100mg i jakby od razu zaskoczyło. Lęki, fobia na pewno mniejsze, czuć serotoninowe działanie. Zobaczymy za jakiś czas.
  19. Domyślam się że tam lepsi fachowcy Ja tam wolę na miejscu, dużych miast nie lubię
  20. Gniezno, Września, okolice? Jakieś doświadczenia z psychiatrami?
  21. Serio tak ciężko? W porównaniu do np. Paroxetyny? A wchodzenie na SNRI?
×