
Duży7
Użytkownik-
Postów
105 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Duży7
-
Visken . Po tym to ci na pewno nie drygnie nic. To beta bloker podobny jak propranolol. Daj spokój. A po agonistach dopaminy to nie o prolaktynę chodzi a o dopaminę w prazkowiu i strukturach limbiczny h. Nawet skutki uboczne mówią że po wysokich dawkach grozi hiperseksualnosc. Tylko wiadomo nie po 1 tabl oczekiwać poprawy
-
Najlepiej pomagają leki dopaminowe ale nie typu bupropion . Pierwszy z brzegu bromergon zwiększa libido ,dostinex a nawet ropinorol czy pramipexol . Pirybedyl ponoć najlepiej. Czemu ? Bo pobudzają receptory a dopamina nie są i nie powstaje z tego noradrenalina. Bromergon i mała dawka np Trittico naprawdę potrafi pomóc .
-
Osobiście uważam że prędzej hormony tarczycy pomogą niż ew. Nie wierzcie w diagnozy oparte na pomiarze TSH. Ft4 i ft3 są ważniejsze. Znam ludzi których bliscy kąpać musieli leki antydepresyjne nic nie pomagały a TSH idealne . Ale próba euthyroxu lub novothyralu i powoli wracali do życia . Skuteczność ew jest zawyżana . Wiem że manipulują danymi. Komu nie pomogły to zmieniają diagnozę i już w statystyce mają wyższa skuteczność. Mnie np dopadł dość dziwny skutek uboczny bo kilka godzin po każdym zabiegu miałem gorączkę . Mijała zazwyczaj do rana i po tabletkach typu ibuprofen. Widziałem ok 20 pacjentów naprawdę może jednej babci odrobinę pomogło. No i był młody chłopak ale to nie na depresję miał urojenia bywał agresywny to po 15 jakby trochę mniej ale daleki był od zdrowia.
-
Miałem 3 tata wstecz . Żadnych efektów. Co więcej nie widziałem by na oddziale komukolwiek to pomogło. No może jedna pani emerytka odrobinę zwawiej się ruszała bez zauważalnej poprawy samopoczucia a dziennie 4 osoby miały zabieg . Skutki uboczne długotrwałe bardzo nie są. Ale te krótkotrwałe są poważne . Nie pamięta się szczegółów . W ogóle łapie się sam że przecież wiem a za nic nie przypomnę sobie . Taka blokada . Owszem kim jesteś gdzie mieszkasz czy datę urodzenia pamięta się ale np jaki dzień tygodnia mamy już nie bardzo. Oni uważają depresję za przyczynę a depresja to objaw . Objaw jakiś problemów ze zdrowiem. Mnie pomogły hormony tarczycy bo wypisano mnie bez żadnej poprawy. Gdy ktoś będzie się decydował to uprzedzam że należy twardo żądac terminu rozpoczęcia. Bo inaczej to będą równi i równiejsi jedni czekają tydzień inni 6 tyg. Osobiście odradzam . Widziałem z bliska . Ludzie po zabiegu przywożeni na łóżku obszczani czasem wymiotujacy i nie sposób się dogadać czasem mówią że jeszcze nie mieli zabiegu. Nie jest to drastyczne ale i nie zupełnie obojętne. To tak pomaga że sam widziałem jak gość się powiesił i to po chyba 12 zabiegach. Najgorszy był usypiacz przed zabiegiem dożylny. Owszem uśpił ale obudziłem się po zabiegu i nie mogłem się ruszyć bo zwiotczenie działało dusiłem się i ktoś w końcu zaczął mnie wentylować . Koszmarne doświadczenie. Gdy zmieniono na inny było lepiej pod tym względem ale najlepiej było po propofolu bo po 30 min już byłem całkiem ok .
-
Jako że byłem leczony przez wiele lat i cały lekospis chyba wypróbowany po czasie okazało się że objawy wywołuje zupełnie co innego . Wiele osób ma badaną tarczycę i wyniki w normie . Po latach mogę stwierdzić że zmiana w wynikach tarczycowych o nawet 5 proc może wywołać objawy ciężkiej nerwicy . Między bajki można włożyć stwierdzenia lekarzy że to nie tarczyca . Należało by zbadać TSH ft4, ft3,a tpo ,atg i USG tarczycy. Mnie po 187,5 wenli było źle . Gdy dołożono euthyrox dawka nagle 37,5 bez żadnego pogorszenia . Dobrym przykładem jak tarczyca udaje nerwicę jest zwiększenie dawki euthyroxu. Od razu ścisk w gardle tzw globus ,dygoty mięśni ,biegunka ,częstomocz i tętno w górę z bólami w klatce a badania ok . Typowe objawy nerwicy i poczucie leku stresu. Dzieje się tak bo zmiana ilości czy nierównowaga hormonów stymuluje nad reaktywność beta adrenergiczną i doraźnie propranolol może łagodzić ale długotrwale następuje pogorszenie . Nadaktynosc adrenergiczna jest przyczyną samopoczucia bardzo nerwicowego . Dziwi natomiast to że taki edronax potrafi natychmiast pomóc już po 2 godzinach ale po 2 tyg efekt mija . To samo jest po euthyroxie. Długie branie wydaje się nieskuteczne a zwiększenie dawki daje power na dzień lub dwa i później jest już gorzej. Dobrze niweluje stany nerwicowe np bromergon brany dłużej . W jakiś sposób pobudzanie rec dopaminy D2 obniża noradrenalinę . Za to blokada D2 wywołuje akatyzje leczona propranololem niezbyt skutecznie . Nie bardzo rozumiem ten mechanizm ale wiem że odstawienie bromergonu jest koszmarem nawet większym niż paroksetyny .
-
Znaleźć źródło i zmieniać leki gdy słabo działają . Ja już byłem nie wiem ile razy w lęku dole itp. Udawało się wyjść . Raz pomogło leczenie tarczycy . Teraz znów źle po euthyroxie i nikt nie wie dlaczego. Czy ktoś wie co dzieje się po wzięciu edronaxu że natychmiast usuwa objawy a później źle z każdym dniem gorzej ? Może noradrenalinę hamuje pobudza receptory alfa 2 a gdy się odwrazliwia to uwalnia się i wytrzymać nie sposób. Czy może pobudza receptory które tracą wrażliwość po kilku dniach ? Klonidyne muli i usypia pogarszając doła.
-
Mnie coś nie bardzo jest . Zwiększona dawka do 90 i rano nie dość że ciśnienie duże odwodnienie to jakieś stałe napięcie żeby lek nie nazwać . Dusi w gardle ,zimno,dreszcze trzęsie mnie ,ból głowy . Biorę 25 pregabaliny to nie usypia a trochę łagodzi . Ale jest to co na edronaxie aż wysikać się nie mogę normalnie tylko po trochę . To związane jest z alfa receptorami coś bo na prostatę używają ludzie alfa blokerów. Też po np amitryptylinie miałem początkowo spadki ciśnienia . Długo te receptory się odwrazliwia? Czy w ogóle to możliwe ? Bo do kitu tak . Ciśnienie częstomocz ,odwodnienie a efekty trochę jak po noradrenalinowych lekach. Jak brałem mirtazapine która stymuluje alfa 1 to nie nadawało się dłużej brać . Lepiej było mianseryną co blokuje te alfa 1 receptory
-
Objawy to będą po lekach typu Z dużo gorsze niż po benzo
-
Depresja, elektrowstrząsy nie pomogły i co dalej?
Duży7 odpowiedział(a) na lorana temat w Depresja i CHAD
To na forum leczenia oczekujesz ? Jak to się stało że wypisali cię bez poprawy i nie dali wskazówek .- 38 odpowiedzi
-
- depresja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Przezczaszkowa stymulacja magnetyczna TMS- czy ktoś testował
Duży7 odpowiedział(a) na bachaa temat w Depresja i CHAD
Ew to nic dobrego . Miałem i nic nie wniosły oprócz popsutej pamięci do tej pory i nie pamiętam by ktoś wrócił z nich z suchością w kroczu . Ja miałem powikłania po nich za każdym razem Tzn mięśnie napięte do granic możliwości chodziłem jak po tygodniu na siłowni . Zakwasy ,naderwania mięśni bo nie działało zwiotczenie na mnie mimo dawek maksymalnych skoliny . Jeszcze na jednym zabiegu obudziłem się w trakcie Tzn po porażeniu już ale oddychać nie mogłem ruszyć się też nie mogłem słyszałem wszystko i dusiłem się przez te rurki w gardle . W końcu zauważyli i wyjęli ze mnie . Chciałem im zwyczajnie wjebac za to ale zbyt słaby byłem . A w wypisie napisali że pacjent miał duże zaburzenia świadomości po zabiegu . Skur...aby nie podać ich do sądu. Radzę uważać choć zmienił się ordynator to prof ci sami są. -
Jeśli była brana długo i nie pomogła to słusznie że zmieniono tylko czy na lek właściwy? Też mnie wkurzało że celują w leki bez zastanowienia i np zmieniają jeden SSRI na inny jak to niemal to samo . Owszem różnice są np fluoksetyna a fluwoksamina to różne zupełnie leki ale pozostałe to jedno i to samo .
-
Tyle że ja mam wrażenie jakby lekarze cofali się w postępach leczenia . Kiedyś inne leki były i inne spojrzenie lekarzy . Teraz serotonina na wszystkie bolączki i wmawianie że to pomoże . W szpitalu trzeba uważać na to co się mówi . Ja gdy wspomniałem o poprawie kiedyś przy bromergonie to prof zlecił selegiline po której spać nie mogłem a nic bardzo do niej nie mogli dodać. Zmienić też nie chcieli bo trzeba 2 tyg czekać po niej by inny lek podać. Powiedziałem lekarz że zagrzeźlismy i teraz jedyne co mogą to dołożyć agomelatyne i na bank ordynator zleci jutro . Tak też się stało . Nie dlatego że miała pomóc tylko dlatego że przez błędy z selegilina nic więcej nie mogli. A pacjent cierpi . Wypisałem się i zacząłem sam się leczyć Tzn prywatnie.
-
Depresja, elektrowstrząsy nie pomogły i co dalej?
Duży7 odpowiedział(a) na lorana temat w Depresja i CHAD
Trzeba próbować . Badać się . Często przyczyną jest np tarczyca. Nie daj sobie wmówić że TSH ok to tarczycy nic nie jest. Ważne jest ft4 i ft3. Mają być najlepiej powyżej połowy normy . szczególnie ft3 musi być nawet i 80 proc normy ale ft4 wtedy też musi być min połowa normy . Ja też miałem i nic to nie pomogło . Ew to jakaś porażka ,nie widziałem nikogo na oddziale by poczuł się lepiej . No może taka starsza babcia trochę żywsza była po 15 zabiegach a tak to nikt nie wykazywał poprawy. Dla mnie to powinni to zlikwidować albo ograniczyć dla tych komu to pomogło w przeszłości. Na manię to widziałem że jednemu jakby trochę pomogło ale wychodziłem więc nie jestem pewien . Oni zapewniają że to bezpieczne a jak tylko komuś cokolwiek się polepszy to przerywają od razu . Więc sami w to nie wierzą. SSRI to nie są leki do leczenia ciężkich depresji ani depresji w ogóle moim zdaniem . Może spróbuj innych leków np edronax. Albo amitryptylina. Bo jak serotonina nie pomaga to szuka się innego sposobu. Potencjalizacja może potrzebna np mianseryną i do tego duloksetyna ,edronax lub tlpd- 38 odpowiedzi
-
- depresja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No nie mogę . Kwestia leków owszem ,czasu też ok tylko jeszcze trzeba dodać że właściwego leku i jeszcze właściwej dawki . Bywało tak i jest obecnie że miałem tętno po 130 i ciśnienie 180 od depresji dość nietypowej . Dziwi mnie czemu lekarze pchają SSRI gdy wiadomo że snri są skuteczniejsze nie mówiąc o tlpd. Zmieniać na lżejszy kaliber to można gdy poprawa przyjdzie a eksperymenty gdy choroba jest w rozkwicie to głupota.
-
Psychoterapia, która faktycznie działą ? Prawdziwa pomoc ?
Duży7 odpowiedział(a) na forget-me-not temat w Psychoterapia
Miałem podobnie i w sumie mam obecnie . Tylko mnie trafne leczenie samo rozwiązuje problem . Gdy jest źle to wszystko od nowa . Ale to praca mózgu a nie psychika . Nic nie robiąc raz ok raz nie . Więc nie jest to kwestia na terapię psychologiczną. Zresztą ostatni pobyt i obserwacje w ipin pozwalają wysnuć wniosek że tam nie zależy nikomu . Zespół przychodzi do pracy wypić kawę i plotki a stażyści myślą jak skończyć staż i kroić ludzi z kasy . Pomoże to ok nie to jeszcze lepiej . -
No ok tylko ciśnienie może szaleć . Mnie stymulanty podnoszą . Dlatego szukam czegoś bezpiecznego . Ale chyba nie da się i trzeba przejść przez to biorąc beta blokery . Mnie kiedyś euthyrox pomógł ale zwiększanie go było dramatem z 2 miesiące.
-
Testosteron tak był w normie trochę nisko ale mieścił się . Dostałem od Endo wtedy bromergon i z 2 tyg było sennie a później całkiem ok . Niestety prolaktyna spadła poniżej normy i trzeba było odstawić i się zaczęło piekło. Lęki dół i koszmar ogólnie . Duloksetyna teraz 90 i 106 euthyroxu. Tętno obecnie 127 ciśnienie 132/92. Poty mocne ale coś powstrzymuje ten lęk niepokój nie wiem jak nazwać . Takie pobudzenie że wyszedł bym z siebie ,nie moglem usiedzieć wstawałem chodziłem czasem po 125 euthyrox to od 7 do 21 nie usiadłem nogi bolały ,rwały z bólu i zmęczenia . Po noradrenergicznych lekach to jakoś łagodniało . Tylko że edronax pomagał na to od 1 tabl a później słabło działanie . No i to drżenie mięśni oraz tętno i ciśnienie nie jest normalne. Biorę lercapin od niedawna . To wygląda jakby nadwrażliwy układ noradrenergiczny był . Z braku noradrenaliny receptory wyczulone są i chyba stąd tak źle . Euthyrox jeszcze uwrażliwia receptory dodatkowo stąd u chorych z nadczynnością tachykardia jest . No dziwne to jest że to co stymuluje mnie uspokaja paradoksalnie . No jakbym na głodzie był narkotykowym . Tyle że ja nigdy nic nie używałem takiego
-
To nie teorie. To fakty. Co firmie farmaceutycznej po tym że tabletka wyleczy raz na zawsze? Takie działanie to było by na szkodę firmy . To samo lekarz . Co by robili gdyby wszyscy byli zdrowi? Krowy by paśli? To układ by nie dać umrzeć i by leczyć. Nawet może lekarz by chciał ale czym ma leczyć? Popatrz na leki . Przypadkowo odkryte imipramina chyba jeden z najmocniejszych leków. I co wycofany? Weszła strattera początkowo za 500zł opakowanie . Postęp niby a czy nowe leki są skuteczniejsze ? Nie są . Nawet mniej skuteczne . Kiedyś ordynatorka oddziału mówiła że nie widziała by SSRI pomogły komuś w depresji tak by remisję uzyskał. To nie postęp. Zamiast skuteczności skupiono się na redukcji działań niepożądanych. Mnie terapia nic nie dała absolutnie . W tym też na oddziale . Może przez to że ja mam podłoże somatyczne . .
-
Psychoterapia, która faktycznie działą ? Prawdziwa pomoc ?
Duży7 odpowiedział(a) na forget-me-not temat w Psychoterapia
Tylko że coś doprowadziło do tych blokad. Są ludzie nieśmiali a po alko czy różnych środkach są dusza towarzystwa . Wtedy to jasne że leki muszą być . Terapia to to samo co sparaliżowanego zachęcać do wstania . Efekt podobny. No nie da się albo jest to bolesne i brak na to sił. Terapia tego nie rozwiąże. -
Zależy od człowieka ja nigdy nie ryzykowałem max 3 tyg . Doraźnie bywało ale też zależy co się bierze . Mnie alprazolam nie służył . Dolował i zmulał za to relanium większa dawka np 5 brana na noc rano świetnie działała . Niestety nie ma leków które mogły by zastąpić benzo. W ogóle mało jest anksjolityków . Benzo odpadają brać stale. Zostaje spamilan , hydroksyzyna ,pregabalina . Nie pojmuję działania SSRI ,mnie jeszcze bardziej po nich nakręcało niepokojem akatyzja. W ogóle myli się pojęcia gdyż leki które mają działanie sedatywne nie można nazwać anksjolitycznymi. Sedacja wywołana np hydroksyzyna czy neuroleptykami jest tak samo dokuczliwa jak lęk. Nikt nie chce ponosić takiej ceny .
-
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Duży7 odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
No nie powinno się zmieniać dawek bo wiadomo że wchodzenie albo zmiana dawki może zaostrzać objawy . Jeśli się zwiększa to ostrożnie i w sposób ciągły np zamiast 5 bierzemy 10 i czekamy na tej dawce np miesiąc. Ja dziwnie reaguję na leki np SSRI nigdy i żaden mi nie pomógł za wyjątkiem fevarinu na początku z miesiąc a później tak samo źle. Za to np edronax potrafił pomoc natychmiast by po 3 tyg gdy powinien zacząć działać przestawał Tzn roztrzesał mnie . -
Witam wszystkich. Leczę się już długie lata z różnym skutkiem . Głównie lęk uogólniony z okresowym napadowym i wtórnie depresja . Czasem wydaje się że depresja to główny problem a lęk jest jej maską. Ogólnie rozpoznano najczęściej zaburzenia lekowo depresyjne mieszane . Mam hasimoto i niedoczynnosc tarczycy leczone substytucyjnie
-
Dla mnie obiektywnie patrząc samopoczucie zależy od skuteczności leczenia . Tu ewidentnie skuteczności brak skoro jest źle. Cała otoczka jest bez znaczenia czy po czy przed szpitalem . Zdrowy nie ma takich problemów. To takie wymyślanie jakoby okoliczności miały wpływ na stan pacjenta . To typowe psychologiczne zagrywki. Najlepiej psycholog przygarnął by na terapię oczywiście odpłatną a później na kanarach by leżał. Ja już wyleczyłem się terapii i nawet będąc w szpitalu tak rozmawiałem ze terapeuci furii dostawali. Jedna mówi,,jestem tu by państwu pomóc ,skupiamy się tylko na tym" o żesz k... Nie wytrzymałem i pytam czy ktoś odczuł poprawę po działaniach terapeutów. Cisza . Mówię wtedy że jedynym celem obecności terapeutów w oddziale są a to staże a to wypłata i te dwa czynniki usunąć i żadnego z was nie będzie . Cisza. I tak to nic nie dało. Stare porządki gdzie pacjent jest narzędziem niezbędnym by oddział działał
-
Tzn tak mówię noradrenaliny bo przed laty takie leki pomagały . Teraz wykryto problem z tarczycą i gdy poziom hormonów spada to mam dziwne objawy . Dygoty mięśni rąk ,nóg ,gula w gardle ,niepokój i edronax na to pomagał albo zwiększenie euthyroxu. Tylko gdy zwiększę euthyrox to robi się ogromne pobudzenie psychoruchowe że usiedzieć nie mogę wstaje, chodzę , kładę się ,wyszedł bym z siebie dosłownie .Ciśnienie rośnie wtedy do 160/115 leki nie zbijają go ,potrafię robić się bardzo senny że nie sposób funkcjonować a zasnąć też nie mogę . Wyniki badań niezbyt dobre i jakby za mało hormonów tarczycy a organizm tak wyczulony przez niedobór że gdy zwiększę to mam objawy jak przedawkowania . Tylko wyniki niezbyt to wskazują. Pozostaje albo czekać albo zwiększać powoli . Już tak miałem kiedyś że wyniki złe i podobne objawy . Tylko teraz zwiększę to od razu objawy wzmagają się . Jeszcze dochodzą przelewania w brzuchu a po duloksetynie wzdęcia ogromne . Ratuje się małymi dawkami pregabaliny bo nie dało by rady inaczej . Zauważyłem że gdy lepiej chwilowo się robi to natychmiast libido w górę. Tak jakby albo hormony albo dopamina w górę szła.
-
Cierpisz i każdy ma ileś wytrzymałości . Miałem tak jak ty. Dokładnie ,szpital i chciałem wrócić do domu i po 3 dniach znów szpital i to samo . Po wyjściu dramat żadnej poprawy . W szpitalu dają lek najczęściej SSRI i niewiele to daje. Tak miałem . Dołożono lerivon po wyjściu było ciut lepiej więc zastąpiono cital amitryptyliną i było całkiem dobrze . 5 tyg to dużo i gdyby miał zadziałać to by zadziałał . Trzeba zmienić lek albo zbadać np tarczycę lub przeciwciała a tpo. Jest leków sporo do sprawdzenia i zazwyczaj jak SSRI nie pomagają to lekarz zmienia . Najlepiej na noradrenergiczny . Dopiero gdy i to nie pomaga szuka się kombinacji. Mnie dziwią zmiany np z sertraliny na escitalopram czy mirtazapinyvna mianseryne. Zmieniać trzeba zupełnie mechanizm działania a nie kosmetycznie jeden SSRI na drugi. Takie kosmetyczne zmiany to raczej gdy np inne leki wchodzą w interakcje lub metabolizm leku jest jednostkowo u kogoś odmienny.