Maat

Nie, był przedwczoraj. Masz mirabelki?

Kocham. Masz ławkę przed domem?

Nie. Masz sokownik?

Tak,mam. Masz dziś chęć do działania?

Nie lubiłam w-fu. A najbardziej gier zespołowych.

Nie. Masz okularki pływackie?

Nie. Masz kask motocyklowy?

Tak. Masz pieprzyki na plecach?

Ułamki zwykłe. Rogal, bułka grahamka czy chleb razowy?

Poranek - wieczór. Ziarenko maku.

Dzień dobry! Dzień pochmurny,na dworze mokro po wczorajszym intensywnym deszczu.Zastanawiam się,jak sobie rozplanować sobotę.

Stromość.

Księżyc.

Jawa. Kubek czy szklanka?

Browning. Znany pisarz na R.

Mucha - pajęczyna. Gwóźdź.

Cytryna. Cykanie świerszczy czy kumkanie żab?

Czereśnie. Babcia czy dziadek?

Czubajka kania. Śliwka czy gruszka?

Lemur. Koliber czy tukan?

Miejsca.

Giełda.

Robin Hood - zły szeryf. Pająk.

Ja od kilku lat mam fioła na punkcie kotów. Pierwsze co robię,gdy wracam z pracy,to idę przywitać się z kotką Zosią (ona nie lubi jak się ją za mocno przytula ale jakoś mnie znosi...), która pół dnia przesypia na parapecie. Drzwi otwiera sobie sama, podskakując i naciskając klamkę lewą łapką. Na razie nie umiem tu zamieszczać zdjęć,to nie pokażę burej Zochy.

Słucham sobie,jak pada deszcz i czytam książkę pt."Gdy ucicha ocean".