Skocz do zawartości
Nerwica.com

Szczebiotka

Moderator/ Najciekawszy nick forum
  • Postów

    2 878
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Szczebiotka

  1. Ja przez ten śnieg który zaczął padać rano nie miałam prądu. W sumie niemal cały powiat nie miał . A teraz słyszę wiatr i jak patrzyłam za okno to jest zamieć. Zasypie mnie w tych polach na zadupiu nawet alert przyszedł o śnieżycach i wichurach także jak rano się nie odezwę to znaczy że mnie zasypało
  2. Szczebiotka

    Ot

    Z wami jak z dziećmi, serio. Ile razy mamy pisać o leczeniu i lekach? Od tego jest lekarz który prowadzi daną osobę.
  3. Ja mam często puls powyżej 100 ostatnio nawet mój brat który ma 22 lata miał puls 160 aż mu nie wierzyłam ale tak było, na szczęście było to po ruchu a dokładnie mówiąc po bieganiu. Jeśli masz wyższy puls co jakiś czas to nie jest coś strasznego, po prostu tak mamy jeśli masz stale powyżej stu to do lekarza. Ja noszę na ręce opaskę która mierzy mi przez całą dobę puls i mam różny ale przeważnie do stu. Tylko podczas ruchu czy zdenerwowania idzie mi w górę
  4. A ja napiszę ci że miałam podobnie. Plus jeszcze duży innych dolegliwości. Zrobiło się z tego tak że leżałam w łóżku i czekałam na śmierć nie miałam sił na nic. W końcu rodzinny powiedział że mam iść do psychiatry, umówiłam się prywatnie bo na NFZ pewnie bym nie doczekała. I wiesz co jest najgorsze? To że czytasz i się nakręcasz. Chyba większość z nas tak robiła i to było złe bo wujek google zawsze pokazuje nam najgorsze choroby i śmierć. Mi po lekach trochę minęło z tym gardłem i jedzeniem, ale uwierz mi że też miałam tak że nie mogłam czasami przełknąć nawet płynu Myślę że wizyta u psychiatry i leki będą dobrym rozwiązaniem. Powodzenia
  5. To całkiem możliwe że to przez nerwicę. Ja miałam duże bóle kręgosłupa i kiedyś mi lekarz powiedział że to nie tyle przez zmiany w kręgosłupie co też przez nerwy bo mięśnie się napinają i robią ucisk. Ja nawet często mam taki dziwny ucisk w głowie nie umiem ci tego opisać, właśnie z nerwów.
  6. Ja to jeszcze mam że robi mi się ciemno przed oczami i zarzuca mnie tak jakbym miałam zemdleć. Tak to jest głównie od nerwicy. Co do szyi czy masz tak tylko w sytuacjach jak np w sklepie czy też w innych? Chodzi mi o to że może to też być np problem z kręgosłupem.
  7. Nic mi się nie chce ogólnie czuję się kiepsko i sama nie wiem dlaczego.
  8. Wystraszył się? Ja też poproszę kawę, z mlekiem i cukrem Ja dzisiaj też mam lenia strasznego. Ale zaczęło słońce wychodzić
  9. Dzień dobry U mnie zimno i wieje. Do tego od wczoraj nie najlepiej się czuje, ehh
  10. Za bardzo się nakręciłaś i teraz masz co masz. Wiem to po sobie ja też potrafię sobie wmówić takie rzeczy że lepiej nie mówić a czym więcej czytam o tym itp to jest gorzej. Twój mózg po prostu zareagował tak jak chciałaś a raczej nie chciałaś. Przy nerwicy często tak jest że się nakręcamy, mało tego możemy dojść do takiego stopnia że sobie wmówimy tak chorobę że faktycznie trafiamy aż np do szpitala ( ja jestem takim przykładem ). Robiono mi badania różne, bo wszystkie objawy wskazywały na to że naprawdę jestem chora a okazało się że w badaniach nic nie wyszło a wszystko to to bym efekt wmówienia sobie tego wszystkiego. Musisz przestać o tym myśleć.
  11. No jak widać można No ja się bałam go wziąć ale na szczęście nie było tak źle. Jeden dzień albo dwa mnie głowa tylko bolała i trochę niedobrze mi było ( mdliło mnie). Ale teraz jest ok.
  12. Paro + esci tutaj jestem tylko dlatego że pilnuje wątku i czytam o waszych skutkach ubocznych. Które swoją drogą miałam przy paro.
  13. Dzień dobry. U mnie zimno brr. Całą noc znowu wiało i teraz też. Chwilami myślałam że będziemy zbierać dach gdzieś tam w drugiej wsi ostrzeżenia przyszły. Huczy, buczy czuję się chwilami jak w jakimś horrorze na szczęście jeszcze mam prąd i oby został. Niestety net padł, mam radiowy od lokalnego dostawcy. A mój z tel ledwo działa bo mieszkam w takim miejscu że zasięg to cud
  14. Nie odstawiam paro. Mam brać oby dwa ale fakt schodzenie z paro to jest piekło, tak samo jak wchodzenie na nią.
  15. @skakunna ja rano biorę 40 mg paro a w porze obiadowej Depralin 5 widocznie paro przez to że leczyłam się nią przez lata już nie działa tak jak trzeba, mimo przerwy kilka lat
  16. I nie podzieliłeś się U mnie wieje cały czas. I ogólnie mam mega lenia
  17. Właśnie, to jest twoje doświadczenie a każdy z nas jest inny, do tego często chorujemy na inne choroby i nie znamy osób którym doradzamy. Lekarz jej powiedział jak ma to zrobić. Możemy dodać coś od siebie, jak my mieliśmy itp ale nic nie sugerować Zgadzam się tutaj w stu procentach. Ja też biorę dwa leki ale to było ustalone przez lekarza który zna mnie, moje choroby itp. No i tutaj właśnie jest ten problem Doskonale wiemy czym jest. I wiemy też że nie można nikomu mówić co i jak ma brać, bo żadne z nas nie chce mieć nieprzyjemności gdy komuś coś się stanie. I uwierz mi forum pomaga wielu ludziom w tym też mi, a właściwie osoby które tutaj poznałam. Słuchaj, ja mam tak samo jak ty. Panicznie boje się leków brać, mimo że choruje na kilka chorób przewlekłych to każda zmiana leków to dla mnie koszmar. Często nawet boje się antybiotyku itp bo jestem alergiczką i nie wiadomo czy któryś lek nie wywoła u mnie reakcji alergicznej, a tak miałam w lipcu mimo że lekarz zna mnie od lat, to nawet on nie wiedział że jeden składnik leku tak na mnie zadziała. Ja też często robię tak że mimo tego jak mi lekarz mówi co i jak, to ja wpadam w panikę i nawet osoby z forum mogą to potwierdzić i zaczynam kombinować z lekami. Także rozumiem cię doskonale. Ja ostatnio musiałam dodać drugi lek i bardzo się bałam, zaczęłam od mniejszej dawki ale chyba tylko przez cztery dni by zobaczyć czy nie będę miała takich jazd jak wcześniej. I wiesz co? Trochę żałuję że nie posłuchałam lekarza wcześniej i ociągałam się z wprowadzeniem nowego leku, bo się okazało że dzięki niemu jest duża poprawa. Bać to się możesz jak odstawisz wszystko na raz ( ja tak zrobiłam kilka lat temu nie mówiąc nic lekarzowi, myślałam że się przekręce. Brałam dwa leki wtedy i to było piekło. Dlatego warto posłuchać lekarza chociaż i oni czasami się mylą, a jeśli faktycznie czujesz się aż tak niepewnie to zrób tak jak ty uważasz, bo wtedy to ty decydujesz o swoim zdrowiu czy życiu a nie inni użytkownicy forum. To nie jest tak że nie chcemy pomóc, my co jedynie możemy napisać jak to było czy jest u nas, ale tak jak już napisałam wyżej nie znamy danych osób i ich chorób, do tego nie jesteśmy lekarzami by decydować o tym co i jak brać. Pozdrawiam i mimo wszystko trzymam kciuki by się udało. Często nasz strach za bardzo kieruje naszym życiem.
  18. Czy ja wiem. No ja nie pije % to tylko takie mi zostaje Dzień dobry wszystkim. ja wstałam rano, wzięłam leki, chwilę po pisałam i poszłam spać dalej obudziłam się z 10 minut temu właściwie kurier mnie obudził Od dzisiaj zaczęły się u nas ferie więc mam labe.
  19. Ale się uśmiałam z was dobrzy jesteście. @skakunna ja miałam podobnie ale po paroxinor do tego wymioty myślałam że się wykończę. Ale czym dłużej brałam tym bardziej objawy zanikały chociaż nadal mam problemy z jedzeniem. Trzymam kciuki żeby i u ciebie minęło
  20. Wcale nie ja też miałam ale nie tyle frytki co ćwiartki ziemniaków na kolację a to wszystko przez to że dzisiaj niemal cała rodzina śniadanie jadła o 13 więc mieliśmy obiado kolację O ja też. A mam nawet takie bezalkoholowe które stoi już drugi rok i jeszcze nie otworzyłam
  21. Szczebiotka

    zadajesz pytanie

    Ha ha ha padłam ty jesteś dobra nie ma co
  22. Szczebiotka

    Co teraz robisz?

    Ha ha też fakt U mnie też i to przeważnie w moim wieku albo kilka lat młodsi bądź starsi nie lubię lekarzy kobiet, bo z mężczyznami zawsze więcej załatwię Siedzę w łóżku, nic mi się dzisiaj nie chce. Niedługo będę robić warkoczyki córce nie chce mi się
  23. Szczebiotka

    Co teraz robisz?

    I koniec terapii Na mnie kawa nie działa mogę wypić i iść od razu spać
  24. Oj nooo, chciałam żeby nie wyszło że jestem tą niegrzeczną A wiem grosik poszedł. Staram się wspierać jeszcze bardziej odkąd dzięki sprzętowi kupionemu przez nich moja córka przeżyła po porodzie, inaczej odwiedzała bym ją na cmentarzu. Przypomniał mi się taki głupi film chyba "RRrrrr" czy jakoś tak No ja tam poznaje dopiero ludzi na forum ale nie wiedziałam że ty jesteś aż takim starym użytkownikiem O patrz, i ja tego nie widziałam
×