- 
                
Postów
2 946 - 
                
Dołączył
 
Treść opublikowana przez Szczebiotka
- 
	
	
				Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Dobry wieczór. To tylko ja, ta zła jestem mega zmęczona ( życiem), chociaż fizycznie też. Tak dużo się dzieje w moim życiu że chwilami nie mam sił na nic. Zaniedbałam trochę forum brakuje mi kilku osób. @Jureckico tam u ciebie? Powiedz że lepiej jak było @Lilithto ta Lilith która miała tutaj mega dużo tematów? Ta którą powinnam opierdzielić za ich usunięcie? Trafiłam tutaj na forum przez te tematy, czytałam. Któregoś dnia weszłam i cyk, nie ma nic witaj Lilith. Uwielbiam to imię. @acherontia styx Jezuuuu jak ty to robisz? Ja tu strzelam jak stara szafa. Rwy trzymają, nogi bolą. Na szczęście na cito dostałam skierowanie do neurologa i mam już teraz w lipcu. Do tego mi coś w kolanie strzela i boli @Fobic Fobiczku czy potrzebujesz lekkiego kopniaczka? Co ty za bzdury piszesz... Ja zawsze jestem jeśli potrzebujesz. Zawsze możesz napisać do mnie i jak tylko zobaczę na poczcie e-mail że napisałeś to przyjdę na forum aby odpowiedzieć. - 
	Proszę abyś zachowała szacunek do innych użytkowników. Wiesz czasami nie warto i tyle. A jeśli coś jest nie tak to zgłoś do nas, pomożemy. I nie, nie ma znajomości. Tutaj nawet jak masz znajomości a źle się zachowujesz to i tak zostaniesz ukarany bądź mądrzejszy, proszę (tak, tak. Zrobiłam smutne oczka. Podobno to działa )
 - 
	Wiesz, nie jestem osobą wierząca ale uważam że nikomu źle nie powinno się życzyć. Sama w życiu przechodzę piekło ale nigdy nie życzyłam źle osobie przez którą mam jak mam. Uważam że karma wraca do ludzi. Nie prowokuj
 - 
	Mielone, młode ziemniaki z świeża pietruszką z mojego ogródka i do tego pomidory z cebulą w śmietanie
 - 
	
	
				Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
A mnie? Chodź na priv. Dzień dobry wszystkim. Jestem mega zmęczona psychicznie i fizycznie też. Dużo się dzieje u mnie. - 
	Nie. Nie teraz. Mówię ci to jako osoba która utrzymuje kontakt z Egipcjaninem.
 - 
	
	
				Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Dzień dobry misiaczki dawno mnie nie było i wpadłam tylko na chwilę. Mam mega ciężki okres w życiu. Nie wiem czy miałam kiedyś gorzej. Trzymajcie się @Jurecki trzymaj się - 
	
	
				Czy nerwica lękowa to choroba psychiczna?
Szczebiotka odpowiedział(a) na toja112 temat w Nerwica lękowa
Leki w moim przypadku to trochę takie coś jak plaster na chwilę. Ogólnie leczę się od 20 lat z przerwami. Gdy trzy lata temu musiałam wrócić do leczenia to musiałam zwiększyć dawkę leków, bo mój organizm podobno już sobie zakodował że takie brałam. U mnie jest ciężko dobrać leki bo biorę inne jeszcze na różne choroby. U mnie np lekarz zrobił dokładny wywiad, na co choruje, jakie leki biorę bądź brałam, miałam wyniki np krwi ze sobą. Co do lęków to ja niestety mam to przez bardzo złą sytuację w domu. Od przeszło 20 lat jestem ofiarą przemocy. Sam lekarz powiedział mi że leki tutaj za dużo nie zmienią, że najlepiej by było wziąć rozwód i zmienić środowisko. Leki blokują trochę, czasami czuję się bez emocji ( nie zawsze). Mogę wyjść już z domu, ale nadal odczuwam strach wśród ludzi czy na zakupach. Według wielu ludzi biorę lek który jest niezły na lęki paroxinor. Plus do tego mam drugi SSRI depralin. Ponieważ paro mnie muli, nie mam sił na nic. Zrobić coś w domu to tak jakbym musiała zrobić jakiś maraton. Niestety nie mogę odstawić ich, prawdopodobnie do końca życia będę na lekach. Ostatnio podjęłam decyzję o walce o siebie, niestety mąż to typowy toksyk manipulant. Kosztem naszych dzieci chce zrobić mi na złość. Poszłam do prokuratury. Poszłam do psychologa ( byłam anty na terapię), jestem po pierwszej wizycie i.... Umówiłam się na następną trochę mi to pomogło już na pierwszej wizycie, chociaż według psycholog będę potrzebować lata terapii aby to wszystko przepracować i wrócić do normalności. Czy się uda? Nie wiem - 
	
	
				Czy nerwica lękowa to choroba psychiczna?
Szczebiotka odpowiedział(a) na toja112 temat w Nerwica lękowa
Zaburzenie które rujnuje mi życie - 
	Na początku można mieć skutki uboczne. Ja męczyłam się długo z nimi bo nawet kilka miesięcy. Po zwiększeniu dawki leku było jeszcze gorzej. Jeśli czujesz że nie dajesz rady to zostaje tylko lekarz. Nikt nie może ci tutaj napisać co masz zrobić. Nikt nie jest lekarzem i nie zna cię ani twojego zdrowia. Nic dziwnego, też tak miałam nie raz na przełomie 20 lat leczenia. Tylko prywatne szybciej prosił o wizytę
 - 
	Wybaczone. Czasami każdy ma ciężki czas
 - 
	Właśnie przez stres to jest. To miałam takie wrażenie jakby mnie coś odcinało jakbym umierała. Nie umiem ci tego wytłumaczyć. Takie dziwne coś czego nie umiem opisać. Czasami takie szarpnięcia, zrywy które mnie wybudzają. Teraz już mam tego mniej ale biorę leki psychotropowe.
 - 
	Tak. Mam podobnie. Kiedyś co wieczór tak miałam. Teraz już mniej. Ale to jest straszne, nie umiem tego opisać. Mi lekarz powiedział że to od nerwicy.
 - 
	
	
				Naftan_Limes postanowił znów się leczyć i mieć towarzystwo forumowiczów.
Szczebiotka odpowiedział(a) na naftan_limes temat w Witam
Hej - 
	Fajny wpis, aż się uśmiechnęłam. Ostatnio też często korzystam z tego chat chociaż jeszcze o lekarzach nie słyszałam
 - 
	
	
				Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Ekipa śpi do wiosny jak niedźwiedź przynajmniej ja. Jak ja nie lubię zimna Dzień dobry wszystkim - 
	Tak. Pozytywne też. Chociaż nie zawsze. Najgorszy jest początek brania, bo wtedy to się nasila. Zależy też od leku i człowieka.
 - 
	Czy ty uważasz że tego nie próbujemy zrobić? Inne aspekty życia według ciebie to seks. Zauważyłam to już dawno że cały Twój świat kręci się wokół tego. W którym miejscu I cyk ostrzeżenie z punktem
 - 
	Różnie to bywa.u mnie nie mijało i nie mija. To chyba tak ma w sumie działać. Prać z emocji.
 - 
	W tym roku zrobię chyba drugi raz te badania. Ostatnio wyszły dobrzea ja czułam się jak gówno, dosłownie. Nie miałam na nic sił. Nawet moja tarczyca się naprawiła. Ehh. Starość jest do bani No coś ty
 - 
	Bardzo mi przykro. Znam to aż za dobrze. Trzymaj się
 - 
	Być może trzeba pomyśleć o zmianie.
 - 
	@domek jeszcze raz zobaczę taki wpis a ode mnie dostaniesz punkty z ostrzeżeniem. Nie tak jak od koleżanki. To nie forum religijne.