Szczebiotka

Może ale nie musi. Ja tak mam gdy się stresuje i myślę że u ciebie też tak jest. Może to też wynikać z tego że rzuciłeś używki i teraz po prostu cię "nosi" a leki mogą potęgować takie uczucia jak złość, strach i objawy somatyczne. Warto rozmawiać z lekarzem o takich rzeczach.

Hej Napisz coś więcej o sobie

Często nawet. Zamiast myśleć o tym że jest w miarę stabilnie to myślę o tym co może być później. W tym że ja już leków nie odstawie, nie zrobię znowu tego błędu bo wiem że za chwilę wszystko wróci a ja nie dam rady znowu przez to przechodzić, tym bardziej że jak wszystko wraca to leki mimo podwójnej dawki tak sobie radzą. Zazdroszczę ci zrzuconych kg bo u mnie przy paro waga idzie w górę.

Super że już lepiej. I dobra decyzja z lekami.

Weszłam specjalnie na zwykłe konto aby to sprawdzić i miałam bez problemu. Może nie masz bo Dryagan ci ustawił to już.

No jakby nie patrzeć to on decyduje chociaż u mnie to raczej tak szybko schodzić nie będziemy. No i raczej już nigdy nie będę bez leków. Wiem że niektórzy po czterech miesiącach czy pół roku wracają do życia bez leków. To prawda. Chociaż na początku to nie mogłam nic zjeść bo ciągle było mi niedobrze. No i super grunt że działa i to dobrze.

Widoki są różne w zależności od tego z jakiego sprzętu korzystasz. Sama się o tym przekonałam że nie mam niektórych funkcji moderatorskich jak reszta ekipy bo korzystam z tel.

Dlaczego ty masz tyle śniegu a u mnie nie ma prawie wcale ja też chcę iść na sanki

No ja też nie bo podobno jest to to samo, a jednak. A no i jeszcze na tym miałam w ustach Saharę, dosłownie. Ja mało płynów pije ale po tym to musiałam dużo a i tak nie czułam tego. Tak samo jak na epi dostaje często zamiennik a mam wrażenie że działa słabiej na mnie bo ostatnio dostałam ataki a dawno nie miałam. Więc mimo tego że niby to samo to jednak chyba nie do końca.

Chyba nawet dobrze

U mnie były to biegunki a czasami wymioty. Nie mogłam za bardzo po nim jeść, a jak już udało mi się coś wcisnąć to czasami leciałam wymiotować dlatego jak słyszę że chce mi go dać w aptece bo nie ma innego to aż mi słabo na samą myśl.

https://www.nerwica.com/topic/48532-konkurs-zima-w-obiektywie/ I nawet napisałam tutaj o nim jak tylko go wstawiłam No mówię że jestem za mało widoczna ostatnio

Dziękuję za kawę Też tak często mówię, tylko biegać mi się nie chce A dlaczego pytasz o to szefa skoro to ja robię ten konkurs ? Możesz już robić zdjęcia i wrzucać. Zdjęcie zbieramy przez dwa może trzy miesiące, zobaczymy jeszcze. Bo np u mnie zimy nie ma Ja nie wiem on mnie ostatnio nie widzi Tu jestem! Tu! No ktoś musi

Dzień dobry No co to ma znaczyć? Nikt nie tęskni za szczebiotką i nikt kawy nie przynosi?! zostawić was na trochę i już koniec nawet z kawą Ja mogę pisać że od tego jest lekarz, nie widzę w tym problemu. A jak ktoś za bardzo przegina to dostaje osta bądź bana. Stopki według mnie są dla użytkowników by mogli wstawić swoje motto, myśli, cytat który lubią itp. I niech tak zostanie. Tak jak napisał @Dryagan i tak mało kto czyta je. Skoro większość nie czyta nawet regulaminu to nie będzie czytać też tego.

Poproś lekarza albo w aptece o zamiennik, np paroxinor on tak się nie rozpuszcza. Ja jak dostaje arketis to na sam jego widok robi mi się niedobrze. Bo zanim go połknę a biorę 40 mg to mi się rozpuści w ustach i ciągle mi nie dobrze po tym. Do tego po tym częściej odwiedzałam WC dlatego nie lubię go dostawać. Niestety u mnie często nie ma paroxinoru albo parogenu i wtedy dostaje ten arketis. Nie wiem dlaczego niby to jest to samo a mimo to na nim czuję się gorzej. Może właśnie przez to że szybko się rozpuszcza porozmawiaj z lekarzem o tym. To tak działa. Raz jesteś nie do życia innym razem masz energii tyle że góry możesz przenosić. Niestety tak jest tylko na początku. Ja już półtora roku na dawce 40 mg a nadal mam w kratkę ale zdecydowanie mniej mam tych złych dni.

Niee bo nie za bardzo stać mnie na opał a nie chce marznąć Dzień dobry

Moje drogie Wrony mam dla was zabawę do której was zachęcam https://www.nerwica.com/topic/48532-konkurs-zima-w-obiektywie/

A no właśnie mogę . Nawet głupie lampki świąteczne które migają mogą wywoływać u mnie atak, dlatego nie lubię i unikam chodzenia na zakupy przez i po świętach ja nawet mało co komputera/ laptopa używam bo po tym też mam ataki takie głupie choróbsko. Tylko zerknelam chwilę na to co wrzuciłeś i już mi się w głowie zakręciło( serio). Nie mogę patrzeć na takie rzeczy. I dziękuję @Dryagan za troskę, doceniam A tak ogólnie to dzień dobry. No ja tam bym go słuchała Ha ha ha, mogłaś tego nie pisać

O panie żebyś tylko tego nie żałował

Będziesz miała przez pewien czas. Daj się rozkręcić lekowi

No to w sumie dobrze. Ja też biorę te rzeczy przez nadciśnienie To pozostaje ci czekać. Chociaż mi rodzinny bez problemu coś tam zapisał jak było źle.

A u mnie to co zimno mi u mnie minus 11 Dzień dobry, jeszcze żyje i was męczę

To jak już to ja ci proponuje melisę ale taką z chmielem i czymś jeszcze była magnez, ja kupuję asparaginian lek jest to magnez z potasem, tani bo u mnie jakieś 8 zł za 50 tabletek i biorę dwa razy dziennie. Melisę zaparzaj pod przykryciem jeśli tego nie robisz, minimum 15 minut pod. Mniej kawy, fajek a piwo odstaw ja też brałam do wizyty u lekarza jakieś suplementy na uspokojenie ale lekarz stwierdził że to nic nie daje. Nerwica lękowa to straszna rzecz. Badania sobie zrób. Jest ten program 40 plus, mi lekarz rodzinny dał na to skierowanie.

A nie możesz iść prywatnie na pierwszą wizytę? Nie chce cię straszyć ale do marca może już być bardzo bardzo źle. Ja też mam kiepską sytuację finansową ale musiałam iść jak najszybciej, inaczej już by mnie tutaj nie było. Miałam to samo co ty, doszło do tego że nie wychodziłam z łóżka. Syn mi pomagał drzwi otworzyć i zrobić kilka kroków. To było straszne a z dnia na dzień było gorzej.

Hej Niestety wiem co oznacza lęk. Ja byłam kiedyś szaloną wesołą dziewczyną/ kobietą,a teraz jestem kimś innym. Witaj na forum, mam nadzieję że znajdziesz tutaj wsparcie.