Skocz do zawartości
Nerwica.com

namiestnik

Użytkownik
  • Postów

    5 107
  • Dołączył

Treść opublikowana przez namiestnik

  1. nerwicaman, jak już się zrąbać na maksa to tylko w zaufanym towarzystwie by nie mieć problemów "nie wiadomo gdzie, nie wiadomo z kim". A najlepiej wcale. Choć z drugiej strony.... wszyscy niepijący... to nic dziwnego, że sami depresanci A tak na poważnie to IMO lepiej wypić czasami niż zapalić. Oby nie za dużo. [Dodane po edycji:] Wujek_Dobra_Rada, pliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiz zmień avatar!!!!!!!
  2. no i z jeżdżenia autem nici teraz... anyway sobota - czasami można ATakaJedna..., jak masz znajomych poza szkołą to może to nie będzie złe :) Staraj się. Jak psycholog tak mówi to plus dla Ciebie pod tym względem. Ja kiedyś się tak umówiłem z dyrektorem, że przychodziłem tylko egzaminy zaliczać z tych przedmiotów co byłem w nich dobry. I już nie musiałem na te lekcje chodzić. To było bardzo fajne. Szczególnie, że potwornie się nudziłem na tych lekcjach i zajmowały mnie wtedy same problemy.
  3. polo, ale tak od razu zmieniłeś 20 na 60? Co dokładnie wtedy czułeś?
  4. Nooo musi być lepiej. Dlatego żyję - bo wieżę, że kiedyś będzie. No nie jest tak fatalnie. Bywało gorej, czyli już jest lepiej. :)
  5. ATakaJedna..., indywidualne mogłoby być miłe, ale niekoniecznie dobre. Powinnaś się starać być z ludźmi, a tak to może zamknęłabyś się w domu i nie spotykała z nikim. A warto mieć znajomych. Nawet jak nie przyjaciół to znajomych. Poszukaj. Takie osoby często się właśnie zamykają i nie widzisz ich. Ale są. Niektórzy z tych "popaprańców" w szkole też mogą być wartościowi. Jedynie robią z siebie głupków by dostosować się do reszty. I przede wszystkim olej to co musisz komuś powiedzieć. Co sobie pomyślą. Wiem, że łatwo mówić bo pamiętam lata szkoły i to jak wtedy się patrzyło na opinię otoczenia (choć to było już wieeeeeki temu). Jednak... mówię Ci, z perspektywy czasu - wiem, że to są dobre rady.
  6. namiestnik

    Ostatnia litera

    zasmarkany [Dodane po edycji:] zasmarkani
  7. pewnie jakieś przeciwzapalne - encorton czy coś... dziś czy w poniedziałek - nie jest to już aż taka duża różnica. Najbardziej kotkowi pomoże jak go przytulisz i pogłaskasz
  8. namiestnik

    Ostatnia litera

    karambol kochanie nie przejmuj się [Dodane po edycji:] ooo - ale to zabrzmiało heh
  9. namiestnik

    Ostatnia litera

    Jemen (czuję się ignorowany)
  10. wszystkie rozmowy prowadzą zawsze do jednego.... znaczy do gadania ... a jak nie było czego oglądać tak nie ma.. :) erotomani gawędziarze Anyway - dziś zacząłem robic jajecznicę sobie. By po chwili dojść do wniosku, że przecież nadal nie mam gazu w domu... heh... no i pierwsza w życiu jajecznica z mikrofali. Nie polecam!
  11. namiestnik

    Ostatnia litera

    katioda [Dodane po edycji:] zasapany
  12. Rany - ale kącik towarzyski się zrobił. bamvalo, Natusia, będzie relacja ze spotkania i przedstawienie karty ocen? ATakaJedna..., no to już masz się z kims spotkać. A najfajniej by mieć jakąś koleżankę czy kolegę, pogadać po lekcjach, a czasami smska w trakcie napisać. Nie masz nikogo w pobliżu wartego zaufania? Bo może ktoś tak jak Ty, pragnie kontaktu i nie ma się z kim wygadać, a mieszka blisko?
  13. namiestnik

    Ostatnia litera

    udekorowany [Dodane po edycji:] dobra - niech będzie udekorowani
  14. Monika1974, wyjscia z domu. Nawet bez spotykania sie z kims. Ja sam mieszkam. Bez nikogo. Nawet kota teraz nie mam - bo zostal u rodzicow - 150 km dalej i nie mam juz nawet czym go przywiezc bo samochodu tez juz nie mam.
  15. paradoksy, taka niestety kolej rzeczy. Ale była z Tobą aż 14 lat. I mam nadzieję, będzie dłużej jeszcze niż 2-3 miesiące. Tylko pilnuj by nie cierpiała.
  16. Trochę. Choć smutno. Ale z nadzieją. Ehh.... Trudno wyjść mi z domu. A tu nawet kotka swojego nie mam. Ale samemu w domu siedzieć to też jakieś pozytywy.
  17. młode ciasteczko - to takie są te kryteria
×