namiestnik

Rany! Heh - a ja pomarancze zjadlem i malo ci sie nie udusilem. Ale i dzielnie zjadlem kanapke. Do teraz jeszcze mi sie chce wymiotowac. Heh - w sumie sprytnie. Nie sypiam wcale. Jesc tez przestane. Ale czuje sie lepiej. Zadowolony.

Około 10 zł. Praktycznie tyle co dwa opakowania 50 mg.

_asia_, ponieś się życiu. Nie prowokuj tego co Was uczyni smutniejszymi. Ciesz się póki jest fajnie*. *) Znacznie łatwiej radzić niż samemu się stosować.

Nic nie będę pokazywał. Ja jestem brzydki i już :) Bez pokazywania to wiem :) A co do tej kobiety to właśnie ona dla mnie niekobieca jest. Bez bioder i w ogóle.... Jakaś źle narysowana w photoshopie właśnie :)

No właśnie nie - ale w sumie bym chciał :) [Dodane po edycji:] Mam potrzebę ruchu. Heh... tak mi się przypomniało... cytat z rozmowy na spacerze w którym uczestniczyłem w czasie pobytu w szpitalu: - były takie zajęcia - nad stawami wydzieraliśmy się i uwalnialiśmy emocje - no to chodźmy, sami sobie takie zajęcia zrobimy - a jak nas jakaś policja zgarnie czy coś? - no to najwyżej nas odwiozą

Mi sie ona bardzo podoba. Ale wole Penelope i Monike Cruz Ieee... no normalną ma. Choć ta druga opcja... to jednak tamta była ładna :) No to pokaż na publicznym priv Ocenimy i wypunktujemy braki

To ona ma ładną twarz?

marcja, looooz :) żaden wstyd! :) a teraz rolki - o tej porze nie będą podejrzane?

Aaaa i po obejrzeniu fotki wyżej... mamy jeszcze różne gusty. Ale nawet wyglądając tak* jak na fotce wyżej po dodaniu uroku osobistego można mnóstwo zdziałać. *) Dla mnie tak źle - jak jakaś lafirynda. Ale rozumiem, że dla innych tak dobrze :) [Dodane po edycji:] Zamiast kaloryfera też zawsze farelka może być, a najlepiej ciepły polarowy kocyk - mięciutki i milutki :)

oglądanie interesujących klipów z youtube

:) Dobrego będzie. A masz jakieś specjalne życzenia?

Prawda jest taka, że idealizujemy i ten/ta nasza jest naj naj naj zawsze! :)

Właśnie mi odlodzili i odśniezyli alejki w parku tak, że myślę, że spoko. :)

Panna_Modliszka, nie nie - nie chce nic złego dla A. Czekam i mam nadzieję. Pojadę :) Helvetti, nie - absolutnie. Wręcz normalnie mi jest. Kaloryfer zakręcony prawie. Jak ktoś przychodzi to odkręcam i męczę się w upale - bo ja zimnolubny. Czy wypada w zimę jeździć na rolkach? [Dodane po edycji:] woow - ale mam opóźnienie

Jest też taka strona medalu, że raczej parafie przynoszące większe zyski są gloryfikowane. Te z mniejszymi są naciskane przez biskupa. Patrz np. znany mi osobiście przykład z Miasteczka Śląskiego. Anyway - to jak w każdej hierarchicznej organizacji. Zawsze tym nieuczciwym łatwiej.

A skąd ten wywar brać? :)

Trwają negocjacje. Będzie! Już nawet menu jest ustalane.

ehm...... a ja uroczyście donoszę, że lepiej się mi robi.... i czekam dalej...

jacas, śpi już pewnie smacznie :)

Monika1974, ja chwilowo jestem w stanie zawieszenie. Pod względem terapii czekam. Pod względem życia. W sumie pod każdym względem. Czekam. Wiem, że na jakieś sprawy powinienem mieć wpływ, lecz w tej chwili nie wpływam. Czekam. Uczucia, szukanie drogi w życiu, sprawy, rozwód. Nie jest to rewelacyjny okres. Próbuję znaleźć cele. Piszesz, że się rozpisujesz. Cóż - to dobrze. Masz o czym pisać. Coś się dzieje. Radzisz sobie coraz lepiej. Mam wrażenie, że Twoja terapia zmierza do pozytywnego końca. Moje imię to Piotr. [Dodane po edycji:] _asia_, nie krzywdź go i siebie. Poprostu bądź.

Tu wyszukasz wszystkie małe i duże: http://www.carrefour.pl/page/pl/tanie-promocje/strona-glowna/

buka pudło aree1987, myśli kłaść się spać czy nie :)

buka, lepiej nie. Opowiadanie o tym nikomu nie przyniesie pożytku a tylko będzie niemiło :) Naprawdę nic ciekawego. A co do snu... ja nie wiem jak to się dzieje. Ale po prostu nie odsypiam i już. Mam jeszcze fazy spania na okrągło - ale to raczej zbyt odległe by nazwać to odsypianiem. Ogólnie w nocy lepiej mi się działa. Szczególnie teraz - gdy całe dnie czekam na sms czy telefon. A w nocy nie.

ZŁOTE SŁOWA! Szczerość bywa bolesna. Jednak na nieszczerości trudno coś zbudować. Zrobiłaś więc coś co być może przekreśli związek który i tak by się nie udał, a być może pomoże w jego rozwinięciu w szczęśliwej formie. Nawet jeżeli teraz trochę poboli. Choć trudno IMO mówić o związku - jeżeli to takie jednostronne odczucia.

Pisanie tego co się czuje. Na kartce. W notatniku. Myślenie z muzyką w uszach - mp3. Książka. I najlepszy dla mnie - rozmowa.