Coel

Gdyby esci muliło, to nie mogłabym pracować, a jestem sekretarką w kancelarii. Przez pierwszy tydzień brania byłam nie do życia, ale i tak wtedy nie pracowałam.

Na tyle dobrze, że podjęłam pracę. Nawet pokonuję stare lęki. Kiedyś bałam się dzwonić do obcych ludzi, a teraz robię to codziennie w pracy. Swoją drogą, jak wydawało mi się że "zemdleje", to mówiłam sobie "no i zemdleje i co z tego, ktoś mnie znajdzie, albo sama wstaję" lub "wokoło jest mnóstwo ludzi, ktoś mi pomoże"

Od bodajże 3 maja, czyli blisko trzy miesiące.

Ja płakałam, że jestem jak 60 latka bez kondycji. A ostatnio przeszłam bez problemów 11 km w górach. Dlatego daj sobie czas i lekowi

Jak byłam u psychiatry, również nie miał maseczki, natomiast nie miał nic przeciwko, bym ją ją miała. Psycholog miała i maseczkę i dezynfekowała klamki.

Przeszło mi powiem Ci, że na pierwszych dniach na esci byłam w górach i moje serce co 100 metrów waliło jak szalone. Tydzień później nie było po tym śladu. Skakałam jak kozica po górach.

Ja 9 dnia odzyskałam wszystkie emocje. Jakbym wróciła do siebie. A brałam 10 mg. Poczekaj chwilkę jeszcze.

Całkowicie nie ustąpiły. Mocno się zmniejszyły po kilku tygodniach, a jak doszła praca, to już prawie ich nie ma. Nie budzę się wyspana. Czasami budzę się w nocy.

Od miesiąca pracuję. Oczywiście, nadal wielu rzeczy się uczę, ale czuję, że nerwica mi przeszkadza w pracy. W stresie zapominam o tym, co robiłam przed chwilą, boję się, że sobie z czymś nie poradzę. Do tego mam lęki związane z poprzednią pracą, gdzie doświadczyłam mobbingu. Chciałabym się zaczepić na dłużej w obecnej pracy, bo nie mogę wiecznie uciekać, a nie chce prosić lekarza o zwiększenie dawki w, bo to nie jest wyjście. Jak wy sobie radzicie z pracą, mając nerwicę?

Przestałam się denerwować telefonami, które muszę wykonać w pracy

Czy nadmierny stres może być powodem obniżenia działania Escitilu? W czerwcu zaczęłam pracę, bardzo się denerwuję i parę dni temu wróciły mi natrętne myśli. Czy może też być to kwestia, że biorę też od kilku dni kwas hialuronowy?

Gratulacje. U mnie w mieście był przypadek, że trzyletnia dziewczynka znalazła w koszu leki, zjadła je, bo myślała, że to cukierki. Nie przeżyła. Naprawdę przemyśl, co robisz.

Co do ciężkiego napadu depresyjnego, nie mogę Ci odpowiedzieć. Natomiast coaxil usunął moje koszmary. Senności też nie miałam, co było super, bo jeździłam na studia w trakcie leczenia i to byłoby jak strzał w stopę a brałam Coaxil na zaburzenia lękowo-depresyjne mieszane.

Nigdy do kosza. Przychodnie i wybrane apteki mają specjalne pojemniki na przeterminowane leki.

Ostatnio rozpoczęłam nową pracę, więc ciągle uczę się nowych rzeczy. No i jest duży stres. W związku z tym, ciągle czegoś zapominam. Czy można jakoś na to wpłynąć? Suplementy?.Tylko nie mówcie "nie denerwuj się"

Po esci włosy lecą mi jak szalone. Można coś z tym zrobić?

Ja bym na Twoim miejscu próbowała dostarczyć organizmowi czegoś, co powoduje, że czujesz się dobrze. Nie wiem, jak to określić, ale ja, gdy zjem coś, co lubię i bardzo mi smakuje, czuję się tak dobrze, jak po alkoholu. Oczywiście bez efektów ubocznych

Nie żałuję. Bez nich bym umarła. Kiedy nadchodzi nawrót, nie jem, nie śpię. Gdyby nie leki, zeszlabym ze świata z głodu lub wyczerpania.

Generalnie jest tak, że odkładamy te sprawy, które wydają się nam nudne, boimy się, że nie poradzimy sobie z nimi, wydają się nam zbyt trudne lub jest ich za dużo. Ja mam tak ze zmywaniem - odkładam je na ostatnią chwilę. Co więc mogę z tym zrobić? Zmywać ma bieżąco po wykorzystaniu kubków. Zapytaj samego siebie, co w danym zadaniu sprawia Ci trudność, co Cię do niego zniechęca i wtedy spróbuj wymyślić do niego rozwiązanie.

Lekarz odradził mi picie kawy, bo pogarsza stany lękowe. No więc zrobiłam sobie "detoks". Potem piłam raz w tygodniu. Ostatnio skończyła mi się inka i zrobiłam sobie lekką rozpuszczalkę. O ile dwa dni z rzędu po jednej kawie było w porządku, to już trzeciego i dzisiejszego dnia czuję, że lęki wracają. Chyba wrócę do jednej tygodniowo.

Mój przyjaciel ma taki trądzik, że przy nim wyglądasz jak modelka nie wystraszyłaś mnie więc

Myślę, że na pewno przyspiesza proces gojenia, bo jak z powodu niedoboru witaminy B pękały mi do krwi kąciki ust, co było bardzo bolesne, to witamina B szybko to naprawiała. I poprawia stan skóry.

Nie jesteś mnie farba na głowie nie szczypiała, a odżywka tak xD bierzesz może witaminę B? Jest dobra na skórę.

Zaczęłam niedawno (3 maja) brać escitil. Pierwsze dziewięć dni to był koszmar. Czy warto przetrwać? Tak. Dzięki lekom mogę pracować i w miarę normalnie funkcjonować. Też mam zaburzenia lękowo-depresyjne mieszane.

Aloes? A co do drugiej sprawy, to nie pomogę. Nie miałam raczej takich problemów.