
Arkare
Użytkownik-
Postów
68 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Arkare
-
Syndrom piotrusia pana po części pasuje.
-
Być może. Szkoda że tyle lat zmarnowałem.
-
@Dalja Więź może i jest. Ale ja jestem takim człowiekiem, że nikomu nic nie powiem. @AntiSocialButterfly na początku spoko. W sumie jak każda robota na początku się wydaje spoko bo tak naprawdę jeszcze nie znasz wszystkiego w niej. Tak sobie jeszcze myślę, że mogę mieć jakąś nerwicę czy coś tego typu. Natrętne myśli i zamartwianie się – nie mogę „wyłączyć głowy”. Myślę o tym, co złego może się wydarzyć, analizuję każde słowo, które powiedziałem, ciągłe zamartwianie się, zaburzenia koncentracji i pamięci, mgła mózgowa, jak coś czytam to czasem nie wiem co czytam, jeden fragment muszę czytać po kilka razy aby ogarnąć.
-
Witam, jeśli piszę w złym dziale to proszę o przeniesienie. , Mam 28 lat, żonę, dziecko, pracę, niektórzy powiedzieliby że to bardzo dużo. W zasadzie nigdy nie brałem dragów. Jedyne uzależnienie to komputer/internet/gry. Z używek to energetyki (od lat szkolnych, ostatnio co raz więcej), kawa i alkohol (ostatnio co raz więcej nawet chlanie w robocie z kolegami się trafi). Filmów nie oglądam, książek nie czytam. Często trudno mi się zmusić do czegokolwiek poza graniem. Nic nie daje mi satysfakcji. Wszystko jest nudne i bez sensu. Jednocześnie dużo rzeczy jest interesująca ale co z tego ja nie potrafię się nad tym skupić a nawet jeśli coś zacznę to i tak za chwilę rzucam to w kąt. Nawet na tym forum ciężko mi cokolwiek przeczytać i nie ma znaczenia że pewnie w niektórych tematach być może znalazłbym odpowiedź na wiele nurtujących mnie pytań. Od jakichś 12 lat komputer to lek na mój ból istnienia. Właściwie całe nastoletnie życie przewegetowałem przed nim. Nie mam bliższych znajomych/przyjaciół Granie do późnych godzin nocnych, przeglądanie youtube, stron z porno i wielu innych bezsensownych treści, a to wszystko na dopingu kofeinowym. Teraz też niewiele się zmieniło. Co prawda nie siedzę tyle co dawniej ale nadal. Najgorsze, że zdaję sobie z tego sprawę ale nie potrafię się z tego wyrwać. Myślę, że gdybym nie grał moje życie byłoby zupełnie inne. Zwłaszcza to zawodowe. Dużo rzeczy odkładam na potem. Nawet w pracy. Nie robię tego co mam robić tylko zaraz wynajduję coś innego co kompletnie nie ma sensu. W domu podobnie. Mógłbym iść w zimie kosić trawę zamiast np. zrobić obiad czy pranie. Bo tak mi się podoba i już. Zawsze miałem problem z tym żeby robić to co miałem w obowiązku. No bo jak inaczej nazwać to, że potrafię wziąć wolne w robocie aby np. skosić sobie trawę koło domu. Nie rozumiem tego do końca. Dlaczego tak jest? Skończyłem gówniane studia robione tylko po to aby mieć państwową robotę załatwioną po znajomości. Kompletnie nie rozwojowa a zarazem stresująca. Nigdy nie wiedziałem co chcę robić w życiu. Dalej nie wiem. Zmieniłbym robotę, ale całkiem nieźle płacą, biorąc pod uwagę, że w nowej zaczynałbym pewnie od najniższej, oraz że mam gówniane studia, co nie ułatwia. Kolejnym powodem przeciwko zmianie roboty jest dobudowa domu. Obecne koszty są kolosalne. Co jeszcze bardziej mnie dociska? Nie wiem. Gdyby problem sprowadzał się jedynie do lenistwa, byłoby to stosunkowo łatwe do przeżycia. Tymczasem w moim przypadku, kiedy mam do wykonania trudniejsze, bardziej odpowiedzialne zadania, których rezultat nie jest natychmiastowy, pojawia się silny lęk. W takich sytuacjach stres potrafi mnie całkowicie sparaliżować – mam kłopoty ze snem, tracę apetyt, nie potrafię skupić myśli, a w głowie pojawia się poczucie, że jestem kompletnie nieudolny i że coś jest ze mną poważnie nie tak. Uciekam do strefy komfortu i tak nic się nie zmienia. Błędne koło. Nie wiem jak sobie pomóc jak również nie wiem gdzie dokładnie leży problem. Substancji żadnych też pewnie na to nie ma. Wątpie też w siebie i że zmienię swoje życie.
-
Gorzej jak wczoraj...
-
Też jestem uzależniony i powoli zaczyna się to wymykać spod kontroli.
- 6 odpowiedzi
-
- pornografia
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Arkare odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Nie wiem ile jeszcze dam radę żyć.Stany depresyjne, uzależnienia i decyzje życiowe dają mi powody żeby jednak nie. -
I co z tego? Kobieta powinna decydować o sobie i o tym co w niej się znajduje.
-
Juz nie wiem co mam robić i co o tym wszystkim sądzić.
Arkare odpowiedział(a) na Icardi28 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Możesz spróbować wzbudzić w niej zazdrość, ale ten kij też ma dwa końce. -
Kościół zawsze będzie mówił że jest atakowany nawet jak nie jest. Przy czym sam kościół święty nie jest o czym świadczy np. tuszowanie pedofilii. A z aborcją też nie jest taka prosta sprawa jak się wydaje, każdy powinien sam podjąć decyzję.
-
Każda stacja ciągnie w swoją stronę pokazując, że ich poglądy są "prawdziwsze" niż konkurencji. Ogólnie nie przejmuję się tym całym zamieszaniem, gdyż nie oglądam takich kanałów jak tvp, tvn, polsat, itp.
-
Juz nie wiem co mam robić i co o tym wszystkim sądzić.
Arkare odpowiedział(a) na Icardi28 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Według mnie jest kilka opcji: 1. Laska Cię sprawdza czy Ci zależy itd no bo np olała Cię i nieodpisywała. Albo 2. Chce żebyś za nią latał jak piesek. Albo 3. Kręci z drugim kolesiem i czeka na rozwój sytuacji aby wybrać lepszą opcje. Albo 4. Boi się wejść w związek Albo 5. Nie dałeś jej jasnego przekazu czego chcesz od niej. Albo 6. Może być jeszcze dużo przyczyn albowiem kobieta jest jedną wielką zagadką. Śmiem twierdzić, że jakbyś pociągnął dalej sytuację, w której sie całowaliście w mieszkaniu to byłaby twoja. Albo i nie. Ewidentnie czekała na ruch z Twojej strony. Wyciąg ją na to wesele, pobawicie się, po alkoholu też człowiek się rozluźnia, myślę że to dobre okoliczności abyś osiągnął to co chcesz. -
Dać sobie siana ,czy mieć nadzieję ?
Arkare odpowiedział(a) na wiejskifilozof temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Postaw sprawę jasno, że chcesz czegoś więcej wtedy będziesz wiedział na czym stoisz. -
Żeby mi się chciało tak jak mi sie nie chce.
-
Też tak mam tylko w drugą stronę, moja dziewczyna ma znajomych ja nie.
- 40 odpowiedzi
-
- przyjaciele
- (i 5 więcej)
-
Koronawirus- zagłada ludzkości czy niepotrzebna panika?
Arkare odpowiedział(a) na carlosbueno temat w Pandemia
W mojej okolicy parę osób niby miało potwierdzone zakażenie ale objawów żadnych, wbrew temu co mówią w mediach. -
Może wyprowadzka to faktycznie dobry pomysł.
-
Zwolennicy Andrzeja pewnie są zadowoleni.
-
A no co zrobisz wszystkim nie przetłumaczysz niestety.
-
To znaczy? Wykształcenie nie zawsze idzie w parze z inteligencją.
-
Wiesz Bosak nie Bosak... przydało by się coś nowego, nowe spojrzenie, koncepcje, bo to co reprezentuje PiS i PO to już wszyscy znamy.
-
A gdzie napisałem żeby jemu wierzyć? Obaj Panowie jak i ich partie są siebie warte według mnie. Ludzie którym można by zaufać już odpadli z gry niestety.
-
Jakby nie patrzeć odkąd komuna padła w Polsce to obie te partie na przemian mamią ludzi i bawią się nimi, a tym samym doprowadzają ten kraj do co raz większej ruiny. Na przykład: Platforma przed laty podniosła wiek emerytalny, a teraz Pan Rafał mówił, że nie będzie popierał dalszego podnoszenia wieku emerytalnego. I jak tu wierzyć takiemu. Według mnie kandydaci warci uwagi odpadli w pierwszej turze wyborów, a do drugiej niestety przeszli nic nie wnoszący starzy znajomi...
-
No i platforma pokazała, że samą postawą antypis wyborów nie da się wygrać.
-
A o tym nie pomyślałem widzisz.