Skocz do zawartości
Nerwica.com

diabolon

Użytkownik
  • Postów

    53
  • Dołączył

Treść opublikowana przez diabolon

  1. Jest bardzo zła, zabije prędzej czy później.
  2. Sam poprosiłem lekarza o niego, bo wspominałem go dobrze choć z miesiąc brałem. Ech to musiały być jeszcze dobre czasy skoro teraz nie czuję się ani trochę lepiej po 300 mg i mocnej kawie Ja nawet nie czuję pobudzenia, to już totalny wtf.
  3. Tyle lat na lekach, tyle ich przerobionych, a wciąż jak ten debil zaskoczony jak z niedziałających ląduję w jeszcze większą chujnię. I jeszcze ten lekarz załatwiający mnie w 5 min i widzimy się za miesiąc, i dzienny oddział jeśli leki nie pomogą.../cenzura/ przecież ja nie dożyję końca tego tygodnia a nie miesiąca.
  4. No to ja mogę Ci powiedzieć, że poszedłem w bardzo złym stanie do psycho i napomknąłem o wortioksetynie to powiedział mi, że to nie dla mnie obecnie. A bardziej rozważał Wellbutrin, ale skończyło się na wenli. No, ale co człowiek i co lekarz to inna diagnoza i opinia.
  5. No tak fentanyl i morfinę to chyba tylko na raka stadium agonalne wypisuje.
  6. Raczej taaa...Chociaż nie wiem ja to wygląda jak policja przyciśnie.
  7. Jak zrobiłeś badania i wszystko ok to właśnie to pomaga na nerwicę serca - wiesz, że wszystko ok i to nerwica, i póki nie zaczniesz jej ignorować nie zniknie. Mam długoletnie doświadczenie z nerwicą serca, w grudniu mi się objawiła ponownie z wielką mocą, zrobiłem tylko ekg, na którym wyszło jakbym był sportowcem eheh.
  8. Znaleźć sobie w życiu cel zawodowy, satysfakcjonujące zdrowe hobby i szczerych prawdziwych ludzi wokół siebie. Albo nigdy się z depresji nie wyjdzie, tylko doraźne wynurzenia.
  9. Bez podanych długości i szerokości w klatce się nie kupuje wg rozmiarów.
  10. Nie mam ochoty być trędowaty. Bo taki jesteś gdy masz depresję, nerwice czy o zgrozo coś poważniejszego z głową. Zresztą jakich ja mam bliskich, od wszystkich się odciąłem, jedyną osobę, z którą mógłbym pogadać utraciłem na własne życzenie i teraz nie zamierzam jej obarczać nawet w ostatecznie złym samopoczuciu.
  11. To w takim razie nie po lekach tylko nie masz opanowanej nerwicy albo coś się somatycznie w organizmie dzieje.
  12. No to cóż pytaj lekarza, od kręgosłupa może być.
  13. Nerwica powoduje tysiąc bóli. Zrób sobie usg jamy brzusznej.
  14. A skąd lekarz ma wiedzieć co jak na Ciebie zadziała, to są strzały wszystko, jedynie podparte historią leczenia. Escitalopram jest stosunkowo nowym SSRI dlatego jest chętniej przepisywany (bo teoretycznie lepszy? mniej szkodliwy?)
  15. Nie masz się czego bać, bo żeby dostać ZS to trzeba konkretnie przedawkować SSRI, albo doprawić się narkotykami. I to nawet nie zawsze po przedawkowaniu SSRI jest ZS, w jakichś 1/4 przypadków.
  16. Zostań dopóki nie stracisz cnoty.
  17. Nie będziemy się licytować na większą depresję, to Ty najpierw zasugerowałaś, że ja nie mam pojęcia co to. W opisie to widzę, że trochę leków brałaś, nie zwróciłem uwagi i połączyłem z tą małą dawką więc potraktowałem Cię jak marudną nowicjuszkę z ssri A wówczas naprawdę sertalina działa antydepresyjnie tylko trzeba dać jej czas, choć 50 mg to imho wciąż mało. Natomiast po czasie to się już wie gdy się naprawdę źle czujesz jaka dawka czego jest kpiną, ja wychodziłem w tydzień z bardzo złego samopoczucia sertraliną, ale nie napiszę Ci jakimi dawkami bo bym dostał bana, poza tym skutkiem ubocznym jest odrealnienie więc jesteś dość wyłączony z życia zawodowego/uczelnianego.
  18. Paro by wykastrowało w pół roku nawet Rocco 3 miesiące brałem i nigdy więcej chyba, że małą dawkę.
×