Skocz do zawartości
Nerwica.com

lękowiec1989

Użytkownik
  • Postów

    68
  • Dołączył

Treść opublikowana przez lękowiec1989

  1. Problem w tym, że u lekarza byłem 28 lutego, dał mi kwetiapinę na bezsenność. Następna wizytę mam dopiero 9 kwietnia. Dziś do niego zadzwoniłem, kazał zwiększyć wieczorną dawkę pregi z 75mg na 150mg... wrócę chyba do chlorprotixenu na noc, jeśli nic się nie poprawi to pójdę do niego prywatnie
  2. Witajcie. Mam do Was pytanie. Dostałem od psychiatry Kwetiapinę (Setinin 25mg) na bezsenność, którą wywołuje Pregabalina 75mg wzięta na noc. Pregabalinę biorę od 12 stycznia, usunęła skutecznie lęki i jest naprawdę ok. Niestety gdy biorę ja na noc, powoduje u mnie bezsenność. Przez 3 tyg brałem dodatkowo przed snem Chlorprotixen 15mg też było ok, sen całkiem mocny, często miałem dziwne sny, ale to nie problem. 28 lutego lekarz kazał odstawić Chlorprotixen i zapisał Setinin 25mg na noc. Po pierwszej tabletce setininu następnego dnia byłem nie do życia, w zasadzie nie wiele pamiętam z tego dnia. Postanowiłem, że będę brał pół tab czyli 12,5mg. Taka dawka zwala mnie z nóg już po 30 minutach. Problem w tym że odkąd zacząłem brać setinin 2 razy pojawiły mi się ataki lęku. Co o tym myślicie? Pozdrawiam
  3. Ok dzięki za radę :) Od 28 lutego dodatkowo biorę Setinin 25mg na sen, myślicie, że to po nim lęki mogły powrócić? Do 28lutego na sen brałem Chlorprothixen 15mg i było naprawdę ok. Dzwoniłem do lekarza - powiedział, żebym na noc brał 150mg Pregabaliny Och**eć można z tymi lekami...
  4. lękowiec1989

    Libido

    A od jak dawna go bierzesz i jak szybko zaczął działać?
  5. Witajcie. Po miesiącu brania Pregabaliny w dawkach 75mg rano i 75mg wieczorem. Rano usypia, a wieczorem tak pobudza, że zasypiam o 3-4 rano, ale nie w tym problem Prega zadziałała, zlikwidowała lęki i niepokój, przez ostatnie 3 tyg. było super, ale od 3 dni jakimś dziwnym cudem pojawiły mi się silne lęki, w zasadzie nie wiem dlaczego. Mam co prawda kilka zmartwień na głowie, ale miałem je również przez te 3 tyg gdy było tak super. Czyżby mój organizm przyzwyczaił się do takich dawek i domaga się więcej? Poradźcie coś, bo lekarz odkąd przeszedłem na wizyty NFZ przestał odbierać telefon... Dodam tylko, że raz wziąłem na noc 150mg to następnego dnia byłem tak jakby nieobecny, zamulony i pojawiły się myśli samobójcze. Wybaczcie, źle napisałem. Preganaline biorę od 12 stycznia czyli niedługo będzie 2 miesiące
  6. lękowiec1989

    Libido

    I jak oceniasz działanie neuropotu na lęki? Pomaga coś ?
  7. lękowiec1989

    Libido

    Hej. Neurotop bierzesz na padaczkę czy inną chorobę? Ja chlorprotixen bralem przez 3 tyg z powodu bezsenności. Nie miałem po nim żadnego obniżenia libido, może zbyt krótko go brałem. Do Neurotopu bierz dodatkowo wit D i wapń bo bardzo mocno niszczy kości przy długoletnim stosowaniu. Cytat z Wikipedii "Przy wieloletnim stosowaniu karbamazepiny następuje rozmiękanie kości[11] ze względu na przyspieszenie metabolizmu witaminy D w wątrobie" https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Karbamazepina Informacja potwierdzona. Moja ciotka od 12lat bierze Neurotop na padaczkę i od 4 lat ma.poważne problemy z kościami, do tego stwierdzono u niej zaawansowaną osteuporozę
  8. Witajcie. Po miesiącu brania Pregabaliny w dawkach 75mg rano i 75mg wieczorem. Rano usypia, a wieczorem tak pobudza, że zasypiam o 3-4 rano, ale nie w tym problem Prega zadziałała, zlikwidowała lęki i niepokój, przez ostatnie 3 tyg. było super, ale od 3 dni jakimś dziwnym cudem pojawiły mi się silne lęki, w zasadzie nie wiem dlaczego. Mam co prawda kilka zmartwień na głowie, ale miałem je również przez te 3 tyg gdy było tak super. Czyżby mój organizm przyzwyczaił się do takich dawek i domaga się więcej? Poradźcie coś, bo lekarz odkąd przeszedłem na wizyty NFZ przestał odbierać telefon... Dodam tylko, że raz wziąłem na noc 150mg to następnego dnia byłem tak jakby nieobecny, zamulony i pojawiły się myśli samobójcze. Pozdrawiam
  9. Uśmiech starszego Pana ,gdy podarowałem mu jeszcze ważny przez godzinę bilet parkingowy
  10. Z perspektywy czasu, to całe moje leczenie wydaje mi się poje**** Lekarz rodzinny przepisał Cital później Coaxil - bo sam stwierdził, że to nerwica lękowa, nawet nie wyjaśnił mi co to jest - nigdy w życiu nie spotkałem się ani z taka chorobą ani nawet z nazwą... Pierwsza psychiatra przepisała od razu Depralin, też bez żadnego wyjaśnienia jak to działa itd, dopiero gdy zacząłem mieć kołatania serca na tyle mocne, że nie mogłem oddychać dopiero wtedy powiedziała, że mam spróbować odstawić Depralin , ale nie zaproponowała żadnej innej alternatywy... Mam wrażenie, że lekarz rodzinny zbyt pochopnie poleciał z lekami i tak się zaczęła cała lawina, której teraz nie mogę zatrzymać...
  11. Masakra, aż się boję pomyśleć, co się będzie ze mną działo przy takiej dawce, jeśli przy 150mg chodziłem pijany jak po wypiciu 4 piw :(
  12. Lekarz rodzinny postawił diagnozę nerwicy po tym jak wszystkie badania czyli tomografia głowy, usg brzucha, gastroskopia i badania u neurologa pokazały, że wszystko jest ok. Wtedy stwierdził, że moje omdlenie było spowodowane atakiem paniki i zaczął przepisywać leki. Mogło tak być bo tego wieczora zanim zemdlałem przeraził mnie ból w okolicy prawej nerki, w kilka sekund wkręciłem sobie scenariusz niewydolności nerek i po chwili film mi się urwał... A jak się później okazało był to tylko zwykły ból pleców....
  13. @DeathOfTheMotorneuron Nie mógł to być atak paniki, bo równo 30 minut od wzięcia tabletki zrobiłem się mocno senny a gdy się położyłem ta senność zaczęła się zwiększać. Wiem co masz na myśli, ale wtedy nie czułem tego tak jakby to był atak paniki, po prostu byłem tak słaby, że nie byłem w stanie nic z tym zrobić. Podobne objawy miałem po Coaxilu i Depralinie, tylko z różną siłą. Do Coaxilu miałem dwa podejścia 1. Zaraz po Citalu jak lekarz rodzinny zmienił mi Cital na Coaxil, wtedy przez 3 dni strasznie źle się czułem, ale 3 dnia wieczorem nastąpiła taka poprawa że byłem w szoku, bo od miesiąca walczyłem z osłabieniem, brakiem apetytu i całą masa innych dolegliwości (one pojawiły się właśnie po pierwszym w życiu ataku paniki przez który wylądowałem w szpitalu) I ja głupi cymbał stwierdziłem, że skoro jest już dobrze i nic mi nie jest to znaczy, że wyzdrowiałem i mogę odstawić Coaxil - Lekarz rodzinny nie wyjaśnił mi czym jest nerwica lekowa, i że leki mam brać kilka miesięcy. Po prostu dał receptę, zapisał dawkowanie i tyle w temacie. Po jakimś czasie dał mi alprox na bezsenność, nie brałem bo jakoś sobie radziłem tą bezsennością Przez kilka dni było super, a potem dopiero się zaczęło, nerwy, drgawki, totalne osłabienie, zerowy apetyt, przez 2 tyg schudłem 4 kilo. Wróciłem do Coaxilu i brałem go 6 tyg. Potem udałem się w końcu do psychiatry, który zapisał Depralin, później był psycholog, który stwierdził, że mój stan jest na tyle stabilny, że mogę spróbować odstawić Depralin po 6 tyg brania- psychiatra tez wyraził zgodę, więc odstawiłem. Przed ylwestrem stwierdziłem, że chyba pora szukac nowego psychiatrę, znalazłem. Nowy psychiatra dał mi właśnie Pregabalinę...
  14. Nie, nigdy nie brałem. To co brałem to: Cital 10mg - 1 dawka, Coaxil przez 6 tyg 2 razy dziennie, Depralin 6 tygodni, i hydroksyzynę 10mg . Rodzinny przepisał mi Alprox 0,25mg ale psychiatra nie kazał mi brać właśnie z uwagi na niski wzrost, małą wagę i większe ryzyko uzależnienia.
  15. Podobnie reagowałem na escitalopram (depralin) brałem przez 6 tygodni, z każdą dawką lęki były coraz większe. A po pierwszej dawce citalopramu (cital) 10mg wyłączyło mnie na 16 godzin. Zero kontaktu z rzeczywistością, wszystko słyszałem co do mnie mówiono, ale nie dawałem żadnej odpowiedzi nawet ruchu ręką nie byłem w stanie wykonać.
  16. Coś w tym chyba jest, za szybko chce wyjść na prostą a tak się nie da. Z drugiej strony nie mogę sobie pozwolić na dłuższą niedyspozycję ani w domu ani w pracy. Zauważyłem, że lęki które mam bez brania tabletek są bardziej do zniesienia niż te, które mam z tabletkami. Przy tych drugich mam wrażenie jakbym za chwilę miał zemdleć i jest mi po prostu słabo. Te bez tabletek męczą mnie wewnątrz, ale nigdy nie mam objawów bliskich omdlenia.
  17. Jeśli moja odpowiedź zabrzmiała zbyt chamsko to przepraszam Po prostu jestem załamany i szukam racjonalnego wyjaśnienia. Być może to, że choruję na achondroplazję (karłowatość) logicznym jest, że ważę mniej niż wysocy ludzie i może właśnie dlatego mam problem z tolerowaniem wyższych dawek leków, czyli tych dawek terapeutycznych. Tak to sobie tłumaczę... Czy prawidłowo - nie wiem. Kiedyś jeden lekarz by mnie wykończył przepisując zbyt wysoką dawkę nieadekwatna do mojej wagi. Gdy wylądowałem na pogotowiu lekarz pocieszył mnie tekstem "Co mogę zrobić, pójdzie Pan albo w jedną albo w drugą..." A potem był w szoku jak ja to w ogóle przeżyłem. Sami rozumiecie moje pytania i obawy.
  18. Nie wiem co ma waga do tego i czy w ogóle coś ma. Po to przychodzę do Was o radę, żeby zasięgnąć opinii. Po prostu stwierdzam fakt, że przy każdym leku po podwyższeniu dawki jest gorzej niż na mniejszej dawce. Szukam racjonalnego wytłumaczenia czemu tak się dzieje.
  19. Hej wszystkim. Napiszcie proszę co myślicie o mojej sytuacji bo szczerze powiem, że nie wie co ma robić. Leczę się na nerwicę lękową. Otóż od 13 stycznia biorę Pregabalinę, przez pierwsze 5 dni 37,5mg potem 75mg rano. Na początku brania było całkiem ok, lęki zmniejszyły się od razu, ale po wzięciu tabletki byłem bardzo senny i otępiały. Zadzwoniłem do psychiatry, kazał brać na noc, co ułatwiło mi zasypianie, ale następnego dnia byłem tak samo senny i zmęczony, jak wtedy gdy brałem ją rano. Po paru dniach lęki zaczęły się powiększać, kolejny telefon do psychiatry i zwiększenie dawki do 150mg na noc. Następnego dnia byłem tak pijany, aż nie mogłem się odnaleźć w tej sytuacji, na dodatek nie rozumiałem tego co się do mnie mówi. Stwierdziłem, że 150mg jest dla mnie za dużo i wieczorem tego samego dnia wziąłem 75mg, ale za to w nocy pojawiły mi się jakieś dziwne lęki, drżenie, splątanie itd. Jestem wściekły, bo Pregabalin to kolejny lek, który zamiast zmniejszać lęki to je zwiększa a możliwości się już kończą bo psychiatra stwierdził, że jeśli SSRI (Coaxil, Cital, Depralin) nie pomogły to Pregabalina pomoże na 100%. Jestem jakiś cholernie lekooporny a przez to, że ważę tylko 45kg nie mogę brać większych dawek leków (dawek terapeutycznych) bo mam różne jazdy z psychą. Co o tym myślicie, czy to normalne, że Pregabalina po 2 tyg zwiększyła lęki na tyle, że są one o wiele większe niż przed braniem?
  20. Na mnie hydro działa bardzo nasennie, brałem ją codziennie na noc w postaci syropu przez ostatnie 2 miesiące w małych dawkach, ale pod koniec zauważyłem, że następnego dnia jestem bardzo otępiały, ograniczony myślowo i taki trochę nieobecny, najwyraźniej organizm coraz trudniej ją przetwarzał i mimo małych dawek pozostawała w nim jeszcze do następnego dnia. Od 4 dni jej nie biorę, to przypałętała się kompletna bezsenność...
  21. lękowiec1989

    Hej :)

    Witam nowych użytkowników
  22. lękowiec1989

    Hej :)

    @Novocaine O proszę, lubisz malować? Słodycze są spoko Z drugiej strony, nie ma co wymagać od siebie wszystkiego na raz Ja też mam wiele aspektów życiowych, które chciałbym zmienić, ale na spokojnie bo zbyt szybko stanę się idealny :D:D:D
×