Bo śmierć nie jest czymś złym, bo daje zapomnienie, bo nie chce żyć, bo myślę że tak będzie wszystkim lepiej,bo jestem już zmęczona, bo nie wierzę w przyszłość, bo jestem ciekawa co jest po drugiej stronie, bo tęsknię za swoim psem, bo chce nie czuć, bo nie chce nic pamiętać... Argumentów jest dużo. Na razie mogę tylko pomarzyć o takim rozwiązaniu. Za dużo rzeczy do zrobienia zostało.