Skocz do zawartości
Nerwica.com

Apek

Użytkownik
  • Postów

    2 214
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Apek

  1. Apek

    HIT czy SHIT - piosenki

    Hit. Rainbow - Stargazer.
  2. Nie mieć dzieci. Mieć Rower, rolki, czy deskorolkę?
  3. Apek

    Konkluzje dnia.

    Lepiej zrobić raz, a dobrze.
  4. Apek

    zadajesz pytanie

    Podobnie. Boisz się samochodów jak przechodzisz przez ulicę?
  5. Apek

    Kapselek!

    Bez Ciebie to nie to samo...
  6. O dziwo dzisiaj czuję się o wiele lepiej. Nie mam takich wahań nastroju jak wcześniej. Jednak zmiany w dawkowaniu leków robią swoje. klakierka, ja Ci niestety nie pomogę bo brałem jedynie Olanzapinę i Ryspedyron.
  7. Zrobię może i nawet co dwa tygodnie, bo mi się nigdzie nie spieszy, ale uspokajacze chyba działają. Tylko nie wiem czy do zera schodzić czy do 20mg. Ogólnie nie wiem jak dalej się leczyć by móc się "bawić".
  8. Apek

    Czego pragniesz w tym momencie?

    Rozmowy, benzo i więcej czasu. Nie chcę iść spać.
  9. Apek

    zadajesz pytanie

    Choroba. Umiesz jeździć na desce snowboardowej?
  10. 63kg -> 85kg w pół roku po wyjściu ze szpitala na 300mg Solianu i 5mg Zolafrenu. To też był jeden z powodów odstawienia. Ogółem zauważyłem że mania/psychoza powoduje chudnięcie, a depresja/sedacja tycie. Przynajmniej u mnie. U mnie Rysperydon sprawia się znakomicie. W ogóle po nim nie tyję, a to przecież neuroleptyk. Szkoda tylko, że obżeram się przez Mirtazapinę :)
  11. Bo benzosy to nie mentosy tylko szatany To nieźle jechałeś, że aż w szpitalu odstawiałeś. Ja zawsze jakoś ledwo bo ledwo, ale sam odstawiałem i schodziłem nawet z dawek 10mg Alpry dziennie.
  12. Zmniejszam dawkę z 40mg na 20mg bo w zbyt dużą manię wpadam. Ale robię to powolutku. Obecnie jestem na 35mg i jeszcze tak pewnie z tydzień posiedzę.
  13. Olanzapina to trucizna a nie lek. Po tym tyje się jak prosiak. Ja jak brałem to jadłem non stop. Też mam jeszcze niecałe 2 opakowania, ale nawet tego kijem nie ruszę. Choćby nie wiem co się nie działo.
  14. Łatwo sobie jakieś zaburzenia przypisać. Nie ma co się sugerować tabelkami i testami z internetu. Trzeba iść do SPECJALISTY!
×