Skocz do zawartości
Nerwica.com

seneri

Użytkownik
  • Postów

    691
  • Dołączył

Treść opublikowana przez seneri

  1. Czasami jest problem co prawda mniejszy niż przy paroksetynie ale zdarza się. Wtedy warto dodać np. Mirtazapine na poprawę zdolności seksualnej. Przynajmniej u mnie tak było
  2. Ja nie twierdzę że ssri są złe bo nie o to mi chodziło. Dla ludzi gdzie przeważa nerwica to wręcz wybawienie. Ale depra anhedonia brak sił itd tutaj lepsze były (chyba bo nigdy nie brałem) tlpd i stare nieodwracalne imao. To były armaty na depresję no ale dużo skutków ubocznych bla bla bla. Ssri są bezpieczniejsze ale i słabsze imo. Dobre są też mixy. Np ja długo brałem crf. Wysokie dawki wenli i mirty i też działało cuda. Wyciągnęło mnie z bagna lękowego ale depresyjnego również. Niestety po odstawce wenli później już nie zadziałała ani trochę. No nic najważniejsze to dopasować zestaw pod siebie, brać, wrócić do życia i ruc.ac je.ac nic się nie bać. zdrówka wszystkim
  3. To bardzo fajnie że tak zareagowales na ten lek. Co do aspektu przeciwlękowego to nie powinno nikogo dziwić natomiast że zadziałało u Ciebie na anhedonie to jest bardzo ciekawe jako że komponenta antydepresyjna ssri a zwłaszcza paroksetyny jest imo prawie żadna.
  4. Nie znam badań na ten temat ale sporo użytkowników opisuje to jako tzw. Odbicie dopaminowe. Występuje przy redukcji lub przy odstawieniu. Być może doswiadczasz czegoś w ten deseń.
  5. Amos to dlatego że wysokie dawki wenlafaksyny działają już dość mocno na noradrenaline. Natretnik przecież ankjolitycznie znaczy właśnie przeciwlekowo Ciekawe czy na dłuższą metę nie będzie Cię zamulal jak sam sku...syn przy wysokich dawkach
  6. Amos. Ku.wa. Jak Twoim jedynym problemem jest to że budzisz się niewyspany to najpierw zainwestuj w witaminy dobrej jakości i może nieco zdrowszy tryb życia a nie pakuj się w psychotropy! Chyba że coś więcej jest na rzeczy. Ale jeśli tylko to to szkoda by było de facto zdrowej osoby!
  7. Kapucynie jakby Ci się udało znaleźć zależności w okupacji NET i DAT dla dawek 150 i 300 mg i tu podrzucić to byłbym zobowiązany
  8. I tak i nie. Jak leki zaczną działać to najlepiej je brać minimum sześć miesięcy a najlepiej przynajmniej rok imo. Ale! Jak zaskoczą i poczujemy się lepiej to od razu ogień i bierzemy się za siebie. Może to być: terapia sport zmiana nawyków i otoczenia czas na analizę siebie praca nad sobą podnoszenie swoich kwalifikacji a co za tym idzie pewności siebie itd a najlepiej połączyć kilka z powyższych. W przeciwnym razie po odstawieniu leków wrócimy do punktu wyjścia i tak wtedy to może być przyjaciółka na całe życie. Jak ktoś czuje się lepiej i nic z tym czyli ze sobą nie robi bo mu dobrze i kropka niech nie lamentuje później raaanyyy te koncerny wciągnęły mnie w cykliczne piekło. Raz spróbowałam wenli i jestem jej niewolnikiem. Nie! Z jakiegoś powodu zaczęliśmy brać te leki i dużej rzeszy nas zaburzonych one pomogły ale trzeba pamiętać że pomagają one tylko na objawy. To co z nich zostaje terapeutycznie na plus po odstawce to max 10% polepszenia przekaźnictwa neuroprzekaznikow imo. Ludzie spokojnie. Depresja nerwica ocd to nie schizofrenia! Można się jej pozbyć tylko trzeba chcieć i co więcej ruszyć zad. Nie zawsze się uda ale próbować warto
  9. Trzeba schodzić bardzo powoli redukując dawki lub poprosić lekarza o pomoc. Może Fluoksetyna? Mnie pomogły duże dawki magnezu i kwasów omega 3. Oczywiście całkiem nie załatwiają one sprawy ale redukują uboki a to już coś.
  10. No bo w teorii 24 h to żaden problem. Poza tym dużo zależy od okresu półtrwania. Taka Fluoksetyna ma bardzo długi więc czasem jest przepisywana Na odstawienie np paro czy wenli. Ale z czym Ty masz problem? Przecież masz brać a nie odstawiac to po prostu pilnuj dawki. To tak jak cukrzyk który zapomni insuliny czy czegoś tam a nie powinien.
  11. Dokładnie. I nie nazywałbym fluo trucizna. Bo jeśli tak to znaczy że wszystkie ssri to trucizna. Każdy lek jest inny i ma trochę inny profil działania ale dla jednego fluo będzie zbawieniem a dla innego "trucizna"
  12. Z własnego doświadczenia nie powiem ale czytałem tu skrajne opinie. Od takich że po odstawieniu mirty waga sama leciała jak szalona do takich gdzie głodówki i treningi nic nie dawały bo waga stała w miejscu. Trochę to przerażające
  13. Być może ale okupacja H1 na poziomie 9% chyba aż takiego wpływu nie ma. Równie dobrze może to być z antagonizmu receptora alfa 1. Choć za Twoją tezą przemawia fakt że większość ludzi po kilku fajnych dniach później przez miesiąc ma zmule zanim lek wystrzeli. Tak jak przy mirtazapinie. Tam blok H1 jest potężny i pierwsze dwa tygodnie to wali do snu jak strzał w łeb. Później już zdrowo usypia bez tej zmuly w ciągu dnia. Działanie nasenne wtedy nie bierze się już z bloku H1 a 5ht 2 a i c czyli z wysokiej komponenty przeciwdepresyjnej. Amazon jak długo bierzesz bupropion?
  14. Ale koledzy się sprzeczali o blokadę SERT. Tak jakby to było takie proste samych receptorów serotoninowych macie wiela o czym pisze myszoszczur. Blokada SERT to jedno a np. Modulacja przekaźnictwa serotonicznego to drugie choć często mechanizmy te są powiązane.
  15. Nie zawsze to jest takie proste. Taka sertralina z Ki wynika że hamuje DAT mocniej niż bupropion a nawet niż metylofenidat. Tylko co z tego jak w ogóle dopaminy nie czuć bo ma tak mocny hamulec SERT
  16. Zmęczenie po wellu może być z powodu tak zwanego przenoradrenalinowania. Coś jak gdy walniesz sześć kaw i paradoksalnie spać ci się zachciewa. Kurkuma Cię zmula bo działa głównie jako sri. Co do NAC się nie wypowiem bo nie znam.
  17. Nie doradze Ci za lekarza ale ja bym brał 50 mg kilka dni później 100 kilka dni i dopiero 150. Przecież te piguły dzielą się na trzy.
  18. Z trazodonem tak jest że jak się od razu zacznie od dużych dawek to nocka może być ujowa.
  19. Ale po co w ogóle bierzesz aż 8 tabletek. Wtf? Szukasz wrażeń? Jeśli nie pojawi się u Ciebie nigdy więcej epizod padaczkowy to możesz założyć że chora nie jesteś. Oczywiście na wszelki wypadek możesz się przebadac. Są na to specjalne badania.
  20. Kolego ale to jest spora różnica. To tak jak z narkotykami. Odstawiasz kokaine nagle i masz zwale ale jest ok. Odstawiasz po długim ciągu alkohol nagle i możesz dostać ataku padaczki co nie znaczy że chorujesz na padaczke. Jeśli chodzi o nagle odstawienie lorafenu to nagle odstawienie może chyba doprowadzić do drgawek ale zwiększenie dawki? Nie sądzę
×