Skocz do zawartości
Nerwica.com

Natrętnik

Użytkownik
  • Postów

    1 013
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Natrętnik

  1. Ja tam sie poce ladnie w ciagu dnia na moim zestawie i chwale sobie. Odkad biore arypiprazol to rano leje sie ze mnie przy kawie i nogi z dupy wyrywa.
  2. I niech ktos powie, kto bierze oryginalne Abilify 15 mg, czy tabletki sie dziela na pol, czy jest podzialka ? Bo 15 mg to chyba dla mnie za duzo, a z firmy Stada nie da sie rowno podzielic.
  3. A ile lat ma chlopak ? Bo to tez wazne w kontekscie antykoncepcyjnym bo jak w podobnym wieku, to pewnie szybko strzela i lepiej uwazac.
  4. Paroksetyna to najsilniejszy SSRI. Najsilniejszy antydepresant to Anafranil, niektorzy mowia, ze Amitryptylina. Tak czy siak, uwazam ze antydepresanty bez komponenty noradrenalinowej sa kiepskie przeciwdepresyjnie, ale to tylko moje zdanie z autopsji.
  5. Przeciez o to chodzi, zeby jak najszybciej "napelnic wanne" serotonina. Przy pierwszym antydepresancie mozna byc ostroznym, ale przy kazdym kolejnym, MOIM ZDANIEM, powinno sie jak najszybciej wchodzic na dawke docelowa, zeby nie dopuscic do spadku poziomu serotoniny.
  6. Czy Abilify poprzez agonizm 5ht1a wzmacnia dzialanie lpd ? Na logike wychodzi, ze teoretycznie tak, ale czytalem w necie, ze niektorzy sie uskarzaja, ze nasila stany depresyjne.
  7. Nassa oprocz antagonizmu 5ht2a, sa tez dosc silne serotoninergicznie, przynajmniej mirta. Nawet tu na forum pisala kobieta, ktora po dodaniu malej dawki mirty do anafranilu, trafila do szpitala z silnym atakiem paniki i zdiagnozowano ZS.
  8. Kurde, nawet ja sie balem mixa maoa z tlpd, a nawet z ssri. Ale podobno tlpd + nassa tez okropne ryzyko ZS, ja nie wiem ile bym musial tego zezrec, biochemicznie niewykonalne.
  9. Po tygodniu zazywania, teraz 15 mg dziala lepiej pobudzajaco niz 7,5 mg. Jednak to prawda, ze na poczatku arypiprazol zamula, a potem na odwrot. Nie dziala jak flupentiksol albo amisulpryd, ze aktywizuje od pierwszego, czy drugiego dnia. W sumie podobnie jest z typowymi agonistami D2 jak np. pirybedyl, ktory zazywalem, ze z poczqtku usypia, a potem pobudza.
  10. Fluo by pomoglo, albo nie pomoglo. A paro Ci pomoze, albo nie pomoze. Z gory to sobie mozesz zakladac..
  11. Niesamowite jak ogromna jest roznica miedzy dawkami 7,5 a 15 mg. Na 15 mg po godzinie mialem odlot i sennosc, jakiej nie doswiadczylem na zadnym innym neuroleptyku. Na 7,5 mg o 180 stopni na odwrot.
  12. Paro "przejmie paleczke" jesli chodzi o blokade SERT, mniejsza robota w mozgu do zrobienia i teoretycznie szybciej powinna sie rozkrecic, ale typowe uboki paroksetyny na poczatku cie nie omina.
  13. Ja niedlugo zamieniam Seroxat na najtanszy Paroxinor. Gdyby byly faktycznie roznice w dzialaniu, to na pewno to odczuje, w koncu oryginal vs najtanszy zamiennik. Zdam relacje.
  14. No ja na codzien nie biore, ale jak juz biore, a ostatnio zdarza sie przy kazdej sobocie po tygodniu stresu, to lykam 2,5-3 mg na raz, zeby poczuc ten blogi stan rozluznienia, prawie jak przy alko po paru piwkach wypitych dobrym tempem. Jestem niepijacym alkoholikiem, chodze na terapie i gosc mi powiedzial, ze czlowiek szuka wrazen w innych substancjach. Ale przynajmniej klon raz na jakis czas nie niszczy tak biochemii mozgu jak duze dawki alko na wieczor, biochemii wypracowanej dlugim zazywaniem antydepresantow. Bo alkohol to resetuje wszystko. Po alko na drugi dzien kac i jakby czlowiek zaczynal leczenie od nowa, a po klonie wstaje sie rano w doskonalym nastroju i samopoczuciu.
  15. Moim zdaniem wenla, osiaga stan stacjonarny po 2 dniach, duzo szybciej dziala antydepresyjnie. Moim zdaniem do paroksetyny musi byc dodatek w postaci jakiegos boostera noradrenaliny. Sama paro jest kiepska antydepresyjnie.
  16. Gdyby zalecane bylo zazywanie cwiartki tabletki, to dalo by sie ja podzielic na 4 a nie 2 kawalki z podzialka, albo byla by wersja paroksetyny w dawce 5 mg. Dziwni to sa wlasnie lekarze, ktorzy takie kombinacje wam kaza robic. Az takie wrazliwe zoladki macie ?
  17. Mi mianseryna pomaga wyraźnie na libido, bo nie sądzę żebym na samym mixie klomi+paro mial jakiekolwiek libido. A muszę przyznać że dawno mi się tak seksu nie chciało, ale biorę też DHEA 100 mg rano od kilku miesięcy i polecana przez kolegę Kaleb3xa Soplowke jezowata i cytrynca chińskiego od 2 tygodni.
  18. Na obecnym bdb, bo jednak paroksetyna to przede wszystkim zamulacz, widzę ogromna różnicę będąc na obecnym zestawie. W moim przypadku noradrenalina to podstawa działania antydepresyjnego, szkoda tylko że trzeba być ostrożnym przy ocd, ale 150 miansy do klomipraminy daje radę czuć kopa w dzień, ale i przeciwlekowo działa na mnie super od samego rana.
  19. Niektórzy twierdzą, że pregabalina osłabia działanie lpd, ja takowego nie zauważyłem, wręcz dawki rzędu 600 mg poprawiamy mi nastrój.
  20. Ja mogę polecić mianseryne, która ogólnie dosc przyzwoicie przywraca hedonizm, z chęcią do seksu włącznie.
  21. Też mi się tak zdaje, wręcz częściowo przywraca emocje jako dodatek do Tlpd/ ssri. Seks też przyjemniejszy.
×