-
Postów
461 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Vitalia
-
coś optymistycznego...czyli z tego da się wyjść..:)
Vitalia odpowiedział(a) na tula temat w Kroki do wolności
a podrzucisz jakieś linki i tytuły książek, które Ci pomogły? -
Nie ma czegoś takiego jak nerwica,hipochondria itp.!!!
Vitalia odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Gdybym była złośliwa to bym zapytała, co trzeba wrzucać do buzi aby być dla innych miłym i wyrozumiałym? A tak serio to ciekawi mnie twoja opinia w pewnym przypadku, otóż wyobraź sobie dziecko, które jest ciągle straszone przez matkę zdaniem typu "co ludzie powiedzą", dziecko to dorasta bojąc sie bardzo odrzucenia przez innych, wszędzie stara się zasłużyć na akceptację, a im bardziej się stara tym gorzej mu to wychodzi, z czasem zaczyna się denerwować, gdy jest wśród ludzi, zamyka się w sobie i unika wychodzenia z domu. jest z nim coraz gorzej w końcu na sam widok innych ludzi dostaje ataku paniki, czy to może być wg. Ciebie "czysta nerwica"? -
jesteś już całkowicie wyleczona? nie bierzesz już leków? jeśli tak to gratuluję :)
-
Ludzie mają różne lęki i zastanawiam się, czy działanie twojej matki i babci nie wynika czasem z lęku przed samotnością. Wiadomo, gdy człowiek czegoś się boi to może być nieobliczalny. Może te kobiety boją się starości bez Ciebie? Może należałoby je przekonać, że jeśli tylko znormalnieją i zaakceptują Twojego chłopaka, i fakt, że się od nich wyprowadziłaś to Ty będziesz utrzymywała z nimi kontakt, będziesz malilowala, dzwoniła, przyjeżdżała ze swoim chłopakiem. Przecież Ty za nimi też tęsknisz! Ale terroryzować się nie dawaj.
-
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
Vitalia odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
Nie wiem może glupio myślę, ale wydaje mi się, że Ty byś chciał życ dokładnie tak jak przed atakiem, tęsknisz za starymi dobrymi czasami. Tylko, że kiedyś nie było wcale tak dobrze jak Ci się wydaje, bo gdyby wszystko było wtedy ok, to nie rozwinęła by Ci się nerwica. Z tego co pisałeś kiedyś miałeś swój sposób na relaks, który przez pewien czas świetnie sie sprawdzał tzn. relaksowałeś sie po cieżkim dniu pijąc alkohol i możę tego Ci teraz brakuje. Może wartałoby znaleść jakiś inny sposób na relaksowanie sie np. medytację, relaksacje, bieganie, wiesz mieć taką zdrową odskocznie od trudów dnia codziennego. Co do picia kawy to ja wypijam 1 , czasem 2 filiżanki kawy dziennie i nic złego mi akurat po tym się nie dzieje, ale ja pijam raczej słabą kawkę ( 1 łyżeczkę rozpuszczalnej kawki na filiżankę), alkoholu boję sie pić bo po nim mam uczucie, że tracę nad sobą kontrolę a tego nie lubię. -
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
Vitalia odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
Nie wydaje Ci się,że za dużo myślisz o swoim zdrowiu? za bardzo skupiasz sie na doznaniach fizycznych? Przykładasz wagę do najmniejszego bólu głowy, do każdej zmiany tętna, gdy poczujesz, że coś dzieje sie nie tak z twoim organizmem to zaczynasz sie bać, denerwować, pojawiają sie w twojej głowie myśli katastroficzne typu: -mogę umrzeć - zaraz coś sie stanie ze mną złego itd te myśli powodują reakcje w ciele typu pocenie sie, szybkie bicie serca, przyśpieszony oddech itd, Z koleji te reakcje Twojego ciała utwierdzaja Cię w przekonaniu, że faktycznie jest z Tobą źle i tak wkoło. Aby poczuć sie lepiej trzeba przerwać to błędne koło i tutaj pomocny byłby psychoteraputa (np. poznawczo-behawioralny), ale najpierw to może przebadaj sie gruntownie,a by wykluczyć jakieś inne choroby. ps. i nie pij nawet od święta, bo Cię szkoda :) -
Zapomniałam napisać, że gdzieś przez 1,5 roku pracowałam chałupniczo, była to ciężka praca od świtu do późnego wieczora za małe pieniądze, ale miałam satysfakcje, że sama coś zarobiłam. Teraz znów szukam takiej pracy, ale cięzko jest znaleść uczciwe chałupnictwo.
-
Droga Ewo to, że wszyscy na tym forum mamy nerwicę nie oznacza, że mamy taką samą chorobę, nerwica u różnych ludzi przebiega różnie i to że Ty potrafisz pracować i uczyć się nie świadczy o tym że każdy z tym schorzeniem też może. Z czego wywnioskowałaś że Waleriana nie walczy? może walczy ale na razie przegrywa? Nie znasz kobiety, nie wiesz jakie miała dzieciństwo, jakie życie, jakie traumy przeszła, więc nie wiesz i nie możesz wiedzieć, ze będąc dokładnie na jej miejscu poradziłabyś sobie lepiej, bo może gdyby Ona miała taką nerwicę jak TY też by ją pokonała? Ja też jestem po 30-ce i nie pracuję, pomaga mi mama i mój facet. Kiedyś bolałoby mnie bardzo, gdyby mi ktoś powiedział, że nie chcę wyjść z choroby, że wolę siedzieć w domu, ale teraz nie ma to dla mnie znaczenia, bo ja wiem, że chcę być zdrowa i tyle. No róznie można ludzi dzielić np. na tych co mają zdolność empatii i na tych którzy tej zdolności nie mają
-
Zabawna ta ulotka :) pewnie większosci z nas przydałby się jakiś mały egzorcyźmik :)
-
nie wiem czy można reklamować tutaj inne forum, ale znalazłam przetłumaczoną częściowo terapię lęku społecznego więc pozwalam sobie wkleić http://www.phobiasocialis.fora.pl/leki-leczenie-inne-skuteczne-metody-leczenia-fobii-spolecznej,11/pokonujemy-fobie-spoleczna-krok-po-kroku-terapia-20-tyg,528.html
-
Teoria Dezintegracji Pozytywnej prof. K.Dąbrowskiego
Vitalia odpowiedział(a) na Rob-D-Mistyk temat w Kroki do wolności
Czyli taki psychiatra/psycholog musiałby być sam wysoko rozwiniętą duchowo osobą by mógł radzić innym jak się mają rozwijać. Musiałaby zaistenieć relacja typu mistrz/nauczyciel- uczeń, a nie lekarz-pacjent, obawiam się, że to w praktyce mało realne. Może dlatego niektórzy ludzie mający newice szukają pomocy nie u lekarzy, ale np. u jasnowidza czy w sektach, bo potrzebują właśnie kogoś ktoby był im drogowskazem, a nie tylko przepisał receptę. -
A może wydrukuj z internetu coś o depresji o jej objawach i o leczeniu i podrzuć mu do samochodu, może jak będzie siedział i się nudził to przeczyta i coś mu to pomoże, mogłabyś mu też napisać list o tym jak za nim tęsknisz i że Cię rani gdy odrzuca Twoją pomoc i też mu to podrzucić do samochodu.
-
Teoria Dezintegracji Pozytywnej prof. K.Dąbrowskiego
Vitalia odpowiedział(a) na Rob-D-Mistyk temat w Kroki do wolności
Jestem ciekawa, czy pan Dąbrowski leczył jakoś osoby z nerwicą czy depresją? Nie, no chyba nie, bo z tego co piszesz to uważał takich ludzi za zdrowych, ale coś musiał jednak radzić ludziom, którzy przychodzili do niego z ciężką agorafobią, czy depresją, co im mówił? w jaki sposób koił ich cierpienie? -
Mnie się wydaję że to nerwica natręctw, poczytaj o tej chorobie w internecie. Musicie pomóc chłopakowi i zaprowadzić go do psychoterapeuty zanim się zupełnie rozsypie psychicznie.
-
Obawiam sie, że ta metoda nie trafiła jeszcze do Polski
-
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
Vitalia odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
to może spróbuj psychoterapii poznawczo-behawioralnej -
Tomakin dzięki za wyjaśnienia.
-
Tak sobie pomyślałam, że tez spróbuję z tym magnezem, w sumie co mi szkodzi? kupiłam tabletki MGB6 i czytam na opakowaniu, że w 1tab, jest 50jonów magnezu, co stanowi 16,7% dziennego zapotrzebowania i 6mg wit B6 co ma pokryć 300% dziennego zapotrzebowania. Zależy mi na magnezie więc w sumie, żeby zjeśc 100% dziennego zapotrzeb. to bym musiała zjeść 5-6 tabl. (na opakowaniu pisze, że można tylko 1 tabl) ale wtedy zjem 1500-1800 %dziennego zapotrzebowania na B6 i sięprzedawkuję ??? acha jeszcze jedno pytanko, czy preparat osteovis to dobre źródło wapna? Odnosnie tego co napisałeś to zastanawiam się dlaczego jak jest rodzina w której wszyscy jedzą mniej więcej to samo to jeden ma nerwice a inni nie? Ciekawe z tymi witariankami Pewnie gdyby taka witarianka poszła do lekarza to powiedziałby że jest osłabiona błędną dietą i że temu nie ma okresu, a może miałby rację ?
-
sumienie Ci się odezwało i będzie Cię teraz gnębić Nawet jeśli Twoi rodzice źle Cię wychowali to nie możesz do końca życia zrzucać na nich winy za swoje postępki, dlatego że Ty jesteś świadomy tego, że źle postępujesz i możesz w każdej chwili zmienić swoje zachowanie. Poza tym to, że dziwnie sie czujesz w kościele nie oznacza opętania, ja sie bardzo dziwnie czuje w kosciele od wielu lat, teraz to w ogóle tam nie chodzę. Może to nie demon w Tobie siedzi tylko jakby jakaś wewnętrzna walka sie rozgrywa miedzy złem ( starymi przyzwyczajeniami) a dobrem ( chęcią bycia lepszym)? Piszesz, że jesteś zły bo nigdy nikomu nic dobrego bezinteresownie nie zrobiłeś, ale tak na prawdę to większość ludzi to egoiści nawet jeśli wydaje się ,że poświęcają zycie dla innych to często robią to dla siebie, bo np. pomagając innym chcą zasłużyć na niebo, chcą sie poczuć potrzebnymi, albo pochwalić się przed innymi swoją dobrocią, różnie to bywa Z drugiej strony ludzie żadko są tak na prawdę źli, jeśli źle czynią to często za tym stoi ich własny lęk
-
To skąd taki nick smentny?
-
Tomakin nie lekarka a dr. biologii, gdzie napisałam, że to lekarka? Leczyła mnie pani Grażyna Pająk, wpisz sobie w google jej nazwisko to znajdziesz o Niej wiele informacji, poczytaj co pisze, jak diagnozuje, a potem ewentualnie skrytykuj. Suplementacja pomaga i mi pomogła, ale nie wyleczyła nerwicy! Jeśli mnie nie wyleczyła to nie znaczy, ze innych też nie wyleczy, analogicznie jeśli kogoś suplementacja wyleczyła to nie znaczy, że innych też wyleczy. Człowiek to nie tylko ciało ale i dusza i umysł. Często to właśnie złe myśli powodują chorobę, więc to myśli, jako praprzyczynę choroby trzeba zmienić (psychoterapią np.) i ewnetualnie wzmocnić, oczyścić ciało, które mogło już ucierpieć na skutek toksycznego sposobu myślenia. Takie jest moje zdanie, ale w odróżnieniu od innych osób ( autentycznych przypadków z tego forum )dopuszczam do siebie myśl , że mogę sie mylić http://www.noni.inter-tech.pl/article_info.php?articles_id=157 http://vrinda.net.pl/skrypty/print.php?id=516
-
Fajny wiersz bo prawdziwy i napisany z potrzeby serca Warto jednak pamiętać o powiedzeniu „Pan Bóg pomaga tym, którzy sami sobie pomagają"
-
:D Jakżeś taki mądry to powinieneś sam wymyślić dla Niej zagadkę, a nie posłużyć się gotowcem (paradoks kłamcy) A tak na poważnie to lekarze za często popełniają błędy, wiem bo ktoś mi BARDZO bliski zmarł w następstwie błędu lekarskiego, poszedł do szpitala aby walczyć o zdrowie, a został zabity pewnie nieumyślnie, ale co z tego?
-
A biopsja nie wykrywa czy guz jest złośliwy czy nie?
-
Ziołą które mnie wyleczyły z nerwicy
Vitalia odpowiedział(a) na Anka83 temat w Medycyna niekonwencjonalna
nie ukrywam, że też pomyślałam, że te ziółka to np. marihuanka