Skocz do zawartości
Nerwica.com

danielborus

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia danielborus

  1. niestety diabełek to nie sposób na zwrócenie uwagi raczej podobieństwo do samozachowania.
  2. "....idz z kims pogadac,pewnie...." piękna rada niestety nie umiem dzielić się z innymi swoimi uczuciami doznaniami.Jak ja to mam przełamać???????
  3. moim zdaniem z tymi "facetami/facetem",poprostu to twoja obrona przed odrzuceniem . Odrazu na początku związku zakładasz że wcześniej czy puźniej odejdzie.Poza tym nie można mieć go tylko na "wyłączność" bez urazy ale nawet pieska spuszcza się ze smyczy."on" też musi mieć jakąś swoją swobode/pole manewru. ZRESZTĄ CO TO ZA ZWIĄZEK BEZ WZAJEMNEGO ZAUFANIA? ps.osobiście znam przypadek wielkiej miłości kobiety niezrównoważonej i mężczyzny.Ale między nimi jest naprawde miłość.Żebyś wiedziała co ona mu wyprawia a on jej wybacza./podziwiam go za to/. trzymaj się.
  4. Może się i bronie?.Narazie jestem zły na siebie że byłem taki wylewny na tym forum/może źle/.Treaz jak patrze na siebie z boku to widze że nikomu jeszcze sam od siebie nie pomogłem bez interesownie,musiała być zawsze jakaś korzyść dla mnie. Boli mnie to troche,a zarazem ten ból mnie przeraża że coś się zaczyna dziac zemną nie tak.
  5. danielborus

    witam/egoista/demon

    dzień dobry /może nie/ witam wszystkich .Na wstepie parę słów o sobie mam już latek po 30tce pare.Jestem /wina rodziców ich za to obwiniam/złym człowiekiem,czerpałem radość z czyjegoś bólu,radość w życiu dawało mi dokuczanie innym.Teraz sam się zastanawiam czy to była radość czy poprostu takie wychowanie.Patrząc na siebie z "boku"zaczynam dostrzegać jakim jestem potworem,aż mnie przeraża sama myśl by się zmienić na "+".Nie umiem wydusić z siebie do drógiej osoby nawet słowa proszę/dziękuję/przepraszam,tak jak bym miał jakąś blokade wewnętrzną.Zaczynam na forum łatwiej jest pisac takie słowa do "anonimów". Poza tym z prywatnych obserwacji jak wchodzę do koscioła lub szpitala łapią mnie drgawki czuje się dziwnie nie swojo,to przytłaczające -zostawmy to, może to sprawa dla jakiegos egzorcysty. dosyć wylewności z mojej strony teraz nawet dziwie się że sie tak otworzyłem przed "wami",a jestem nowy i za duzo zabieram "głosu" ps.ten demon w temacie dodałem bo tak się czuje jak by coś siedziało we mnie!!!!!!!
  6. danielborus

    samotnośc

    witaj joasia344 na ile to możliwe postaram Ci sie pomóc /raczej wspierac/ mieszkam dosć daleko od Łodzi.pozdrawiam.... trzymaj się twardo!!!
×