Skocz do zawartości
Nerwica.com

a n u k

Użytkownik
  • Postów

    80
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez a n u k

  1. Cześć. Jak możesz jej ufać i jednocześnie odczuwać zagrożenie, że odejdzie od Ciebie?
  2. a n u k

    Depresja?

    Kompulsywne myślenie. Ponieważ koncentrujesz się na zadaniu, które prawdopodobnie sprawia Ci przyjemność, a przy tym dotleniasz i odżywiasz organizm. Nie wiem, czy akurat z nerwicy, ale na pewno ze stresu.
  3. https://pl.wikipedia.org/wiki/Przeniesienie_(psychologia)
  4. neon zauważył, że spłycacie wątek.
  5. Może zainteresuje Cię to: https://pl.wikipedia.org/wiki/Przeniesienie_(psychologia)? Mnie pomaga świadomość istnienia bezgranicznego spokoju. Kilka razy doświadczyłam błogostanu, który pozwolił mi się całkowicie oderwać od prozy życia, zachowawszy jednocześnie czujność. Stanowi dla mnie punkt odniesienia.
  6. a n u k

    Fit bycie.

    To tak mimochodem, czy źle zrozumiałeś intencje poprzedników?
  7. Wyjdź z głowy. Na zewnątrz jest pięknie. :)
  8. Nadzieja na lepszą przyszłość odbiera siły na myślenie w teraźniejszości.
  9. Żyjąc we współczesnym ogłupieniu zupełnie mnie to nie dziwi...
  10. a n u k

    Forum...

    Szukasz wrażeń?
  11. Ale po co ją nazywać? Ona tak czy siak jest i nie potrzebuje łatek. Może New-Age to zbieractwo idei, jednak w tym eklektyzmie - jeśli już chcemy go formalizować - można znaleźć perełki.
  12. A ja odpowiem, że nie. To, że nie potrafisz nad nimi zapanować, nie oznacza, że są Tobą. To tylko myślotwory [myśli + nowotwory], które żerują na Twoim zdrowiu. Są przejawem zatracenia wewnętrznej równowagi, spowodowanej pędem i blichtrem życia. To samo się dzieje z emocjami, które razem z myślami tworzą reakcje organizmu. Kiedy pojawi się jakaś przykra myśl podsycona negatywnymi emocjami, Twoje ciało otrzymuje sygnał z mózgu, że dzieje się coś niedobrego i przygotowuje się do walki. Mózg nie odróżnia realnego zagrożenia od urojonego, stąd permanentny stres. Najpierw trzeba sobie zdać sprawę, że zarówno myśli, jak i emocje są wyłącznie narzędziami, a nie autonomicznymi istotami, zdolnymi zawładnąć człowiekiem. To Ty powinieneś mieć nad nimi kontrolę, a nie one nad Tobą. Z autopsji wiem, że na kompulsje pomaga uświadomienie sobie, iż potrafisz wyjść poza myślotwory. Ten stan nazywa się świadomością i jest obiektywnym stanem umysłu człowieka, pozbawionym lęku i osądzania (dzielenia na złe i dobre, nazywania zjawisk i rzeczy, przyklejania etykietek). Zacznij od obserwacji swoich myśli. Pozwól im płynąć, jednak staraj się im nie ulegać. Stań się beznamiętny wobec nich. Na początku będzie Ci trudno, jednak wraz z dokładnie wykonanymi ćwiczeniami będzie Ci to przychodzić coraz łatwiej, aż w końcu się uwolnisz i poczujesz błogi spokój. W zachowaniu koncentracji pomaga skupienie się na oddechu przeponą, tzw. rebrithing. Życzę powodzenia!
  13. Cześć. Zasadnicze pytanie: czy te myśli są Tobą, a Ty nimi?
  14. Kwestia gustu. Zanim zaczęłam hodować ryby, również wydawały mi się wstrętne. Harmonią ze swoim ciałem i duchem, z innymi istotami i ze światem, w tym z zastaną rzeczywistością. To najpiękniejsze, co się może przydarzyć człowiekowi.
  15. a n u k

    Nie lubie ludzi

    Dziń dybry, NN4V. akwen, widzę, że intelektualnie kumasz czaczę, ale na poziomie (u)czuciowym brakuje Ci wiary w te bądź co bądź prawdy uniwersalne.
  16. Tacy z was pobożni chrześcijanie, a obrzucacie innych kamieniami.
  17. Sama widzisz, że to wyłącznie kompulsywne myśli. Skąd ta panika zatem?
  18. Przeszłaś z jednej formy nerwicy w inną. Skanalizowałaś energię, którą dotychczas poświęcałaś na inne obsesyjne zachowania. Stres wykańcza zarówno psychicznie, jak i fizycznie, stąd to poczucie zmęczenia. Zrelaksuj się i wsłuchaj w ciało, bo tylko w ten sposób będziesz w stanie ocenić słuszność swych obaw.
  19. a n u k

    Fit bycie.

    To nie głupota, tylko podatność na manipulację, wynikająca z braku wewnętrznej równowagi. Dlaczego najtrudniej?
  20. Za czyjeś błędy chcesz się mścić na własnym organizmie? Jeśli ta konkretna branża tak bardzo Cię męczy, to odpuść. Nigdy nie jest z późno na zmiany, a poza tym jeszcze młoda jesteś. Status materialny nie jest obiektywnym wyznacznikiem jakości życia, a tym bardziej jako cel. Więcej osiągniesz, traktując swoje ciało i ducha z miłością i szacunkiem niż będąc zdehumanizowanym trybem w maszynie.
×