
Rabinizm
Użytkownik-
Postów
374 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Rabinizm
-
Pewnie z tego wyrośnie, a jeśli nie, to jego strata. Mądre kobiety nie wybierają na partnerów życiowych mentalnych nastolatków. Po co traktować poważnie wypowiedzi, których prawdopodobnie za jakiś czas będzie się wstydził.
-
Co to za koleżka?
-
Nie wiem, na jakiej podstawie stwierdzasz, że jestem katoliczką. Atakujesz chochoła. Zacietrzewiłeś się w pseudoracjonalizmie.
-
Czyżby to miało tyczyć się wyłącznie kobiet? Ciekawe, że mają popyt wśród mężczyzn. Niedojrzałość jest efektem złego wychowania. Skargi kieruj do rodziców. Nie sądzę, byś poznał wszystkie kobiety. Wstrzymaj się z osądzaniem, gdyż szukasz drzazgi w oku bliźniego, a belki nie widzisz we własnym.
-
Pisząc w ten sposób, przejmujesz tok myślenia Autora. Nie wiesz, jakie w rzeczywistości były te kobiety. near, sam fakt, że o tym piszesz w tak emocjonalny sposób ukazuje Twoje nieszczęście. Chciałbyś się z tym uporać, jednak nie potrafisz i przerzucasz swoją złość na obiekty, które najbardziej Cię interesują i są przyczyną Twojej frustracji. Problem tkwi w nieumiejętności właściwego rozpoznawania i używania emocji. Nie rozumiesz kobiet, a one nie rozumieją Ciebie, stąd ta spirala wzajemnych oskarżeń i nienawiści. Potrzebujesz mądrego psychoterapeuty, który pozwoli Ci uzyskać równowagę psychiczną, spojrzeć na problem z zupełnie innej strony i nauczy Cię właściwych schematów postępowania w relacjach międzyludzkich.
-
Masz rację, dlatego nie wierzę w absolutny ateizm.
-
Bije od Ciebie nienawiść. Masz bardzo skrzywiony obraz rzeczywistości. Rozumiem, że to z powodu krzywd, których doznałeś i z którymi nie potrafisz sobie poradzić.
-
W więzieniach dochodzi do tego typu gwałtów. Ci osobnicy również nie przejawiają skłonności homoseksualnych.
-
Dzięki, sailorka, za odpowiedź. Nie wierzę w schizofrenię.
-
To jest tylko skrawek wiedzy, ponadto oparty na teoriach. W rzeczywistości niczego nie wiemy. Ten, kto ma siłę perswazji, kreuje własną wizję świata, a reszta ją przejmuje. Oczywiście nie neguję nauki, to nie o to chodzi. wiejskifilozofie, nie odpowiedziałeś na moje drugie pytanie.
-
Na razie czujesz się tak słaba i zagubiona, że potrzebujesz oparcia w kimś/czymś solidnym z braku wiary we własne siły. Jeśli kochasz Boga i jeśli zależy Ci na relacji z Nim, to przede wszystkim szukaj miłości w sobie: kontempluj nad sobą, rozwijaj się, rozmawiaj z Bogiem, stwórz własny system wartości oparty na tym, co dla Ciebie istotne, dostrzegaj dobro w sobie i w innych. To powinno pomóc. A rodzina to piękna rzecz, nie wyrzekaj się jej. :)
-
Czy słyszenie głosów w głowie jest objawem tzw. schizofrenii? Czy ,,zwykli" ludzie ich nie słyszą?
-
W jaki sposób? Dlaczego jest trudne?
-
Ateizm to jednak pewna postawa światopoglądowa, którą trzeba wykształcić, używając logiki formalnej. Jeżeli nie przejdzie się przez rozumowe obalenie danego systemu religijnego (niektórym to przychodzi łatwo, innym trochę trudniej i trwa dłużej), wówczas jest się wyłącznie - jak to ktoś już użył tego określenia na forum - indyferentystą religijnym.
-
Ten człowiek wydaje się za słaby na silną wolę z wnętrza siebie, zatem czerpie ją z zewnątrz. To wynika z jego słów o bezsilności.
-
salir ma problemy z brakiem pewności siebie. Mnie jej lęki zupełnie nie dziwią, zwłaszcza że odnoszę wrażenie, iż czuje się winna swojemu stanowi psychicznemu.
-
Bardziej obawiasz się zdrady fizycznej czy emocjonalnej?
-
A o czym konkretnie czytasz?
-
Gdybym wiedziała, że współzawiniałam tej zdradzie zaniedbując męża i gdyby mi na nim zależało, to bym spróbowała porozumieć się z nim i naprawić błędy.
-
Dlaczego po zdradzie męża chciałabyś się z nim rozstać?
-
Ja też, dzięki Bogu. A czymże innym jak nie formą ideologii jest religia. refren jest głęboko religijna i wierzę w jej słowa.
-
Dlaczego?
-
Kalebx3, jeśli jesteś katolikiem i wierzysz w istnienie duszy, to dlaczego negujesz postęp człowieka? Czy wg nauk katolickich nie jest tak, że dusza po śmierci - jeśli pomyślnie przejdzie przez Sąd Ostateczny - zostaje oczyszczona z wszelkiego zła i trafia do Absolutu?
-
Michellea, mam wrażenie, że moja refleksja została oceniona. Może dawać, to zależy od oczekiwań i świadomości samego zainteresowanego.
-
A ja, że jestem katoliczką A ja się cieszę, że nie muszę się identyfikować z żadną ideologią, by czuć szczęście.