Skocz do zawartości
Nerwica.com

mhrps

Użytkownik
  • Postów

    1 637
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mhrps

  1. Miałem na myśli kurczaki grzebiące przy drodze na przykład. Ja z kolei nie rozumiem tego: O jakich zależnościach mówisz?
  2. No tak, ale mnie jako konsumenta nie interesuje czy jest ubogacana i jak kurczaki szybko rosły, tylko końcowa jakość. Czyli składniki odżywcze oraz ewentualna zawartość substancji niepożądanych, metali ciężkich, antybiotyków itp. Czy mięso kurczaka, który grzebie w skażonej ziemi na podwórku zawsze będzie zdrowszy od tego przemysłowego? Nie jestem do końca przekonany. Czasem odnoszę wręcz wrażenie, że to uleganie stereotypom i jakaś niezdrowa melancholia powstała w pogoni za "naturą".
  3. Autoterapia psychodynamiczna to zapewne nic innego jak psychoterapia dynamiczna przeprowadzona bez psychoterapeuty.
  4. Dlatego, że życie to ogólnie popędy, które determinują rzeczywistość. Do momentu podjęcia decyzji o posiadaniu potomstwa rzadko kto zastanawia się czy to ma sens. Mało kto w ogóle myśli, że się zestarzeje, będzie chorował i umrze. Dopiero po 30 zaczynają się jakieś dylematy, kryzysy wieku średniego i inne takie. Mam tu na myśli oczywiście przeciętnych, normalnie funkcjonujących ludzi.
  5. http://wiadomosci.wp.pl/kat,15331,title,Czy-warto-bac-sie-kurczaka-Jak-wybrac-zdrowe-mieso,wid,17803496,wiadomosc.html?ticaid=118ba2 Tutaj piszą coś innego? Czyżby to tylko lobby drobiowe?
  6. No tak, mnie też obrzydza jedzenie kota, psa czy świni. Od pół roku rozważam kupno mięsa wołowego mielonego na hamburgery no i jakoś tak mi to nie podchodzi za bardzo. Jem tylko kurczaki, choć gdybym nie musiał stosować diety, zapewne dawno przeszedłbym na wegetarianizm, albo nawet weganizm. Może tak być, że ta Twoja teoria działa. Zastanawia mnie tylko skąd taka popularność wieprzowiny w naszym kraju.
  7. Obiektywnie tudzież moralnie rzecz ujmując, nie ma różnicy czy jemy kota czy np świnię. Kwestia jest natury czysto kulturowej.
  8. mhrps

    Studium przypadku

    Przykłady są w sieci. Mnóstwo tego jest
  9. mhrps

    ot

    Stadium to może być np zaawansowania choroby nowotworowej. Rozumiem, że chcesz zrobić studium przypadku pania Henia? Wcale się nie dziwię, że dostałaś pałkę.
  10. mhrps

    ot

    To nie jest wykonane zadanie, jeśli nie potrafisz wykonać zadania to się nie odzywaj. Ja nie mówię o STADIONIE tylko o STADIUM. Nie dość, że jesteś niekompetentna to do tego jeszcze niegrzeczna.
  11. mhrps

    ot

    Mówisz - masz http://gazettereview.com/wp-content/uploads/2017/01/stadium-header.jpg
  12. Wszyscy dostaniecie bana i skończy się krytyka A temu panu z tylko teorii radzę, żeby wsadził głowę do mikrofalówki i zobaczył jak działa pole EM.
  13. Biorąc pod uwagę komfort użytkowania jak i nasenne działanie najlepiej przed snem. Z drugiej jednak strony jeśli działanie przeciwlękowe w ciągu dnia ma być priorytetem, to warto podzielić te dawki. Jeśli chodzi o potencjał uzależniający, to też jest on mniejszy przy dawkach podzielonych - występuje wtedy mniej zróżnicowany poziom leku w ciągu całej doby.
  14. Wiem co czujesz. Ja niestety wegetuję od 12 lat i co mam powiedzieć? Też chciałbym normalnie żyć, też próbowałem wielu leków. Kilkanaście lat temu lekarz mi powiedział - z pewnymi rzeczami trzeba się pogodzić i mimo, że w zasadzie w niczym innym mi nie pomógł, jestem mu wdzięczny. Sam podświadomie czułem, że moja przygoda z "normalnym" życiem kiedyś się skończy i wejdę w stan wegetacji, albo jak to się inaczej mówi "pójdę w chorobę" Czasem warto przewartościować swoje priorytety, wyjść poza to co jest tu i teraz, pomyśleć na to z szerszej perspektywy, zrobić zoom out. Jeśli chodzi o lek, to na pewno można go odstawić. Pytanie - co dalej, w końcu po coś go zaczęłaś brać. Pomógł Ci na jakieś objawy?
  15. Brałem kiedyś ten lek. Może jako soba która nie ma klasycznej depresji, czy zaburzeń lękowych nie powinienem się wypowiadać - jednak fluwoksamina mi w ogóle nie podeszła. Ma działanie przytępiające, na napęd jest dużo gorsza od fluoxetyny. A tutaj znalazłem potwierdzenie moich spostrzeżeń:
  16. Zaparzam kawę Co cię wkurza u ludzi najbardziej
  17. Najlepiej na depresyjno-lękowe. Idź do psychiatry i powiedz, żeby wysłał Cię na rentę. Wypełnia wniosek o stanie zdrowia. Potem zgłaszasz się na badanie do ZUS. Ot cała filozofia
  18. Prawdopodobnie jest to coś pomiędzy nerwicą a psychozą. Jeśli objawy przeszkadzają Ci w normalnym funkcjonowaniu, to na pewno kontakt z lekarzem specjalistą byłby wskazany. Odradzam natomiast porady wszelkich egzorcystów.
  19. Strach przed śmiercią to mogą być ukryte, podświadome myśli samobójcze. Te z kolei często towarzyszą depresji, którą można leczyć zasadniczo - farmakologiczne. Czyli wynika z tego, że powinnaś skontaktować się z lekarzem psychiatrą.
  20. mhrps

    Nocne Smarki

    Nadmierna potliwość to może być tendencja organizmu do zrzucania wody z organizmu, albo wynik nierównowagi autonomicznej (na rzecz układu współczulnego) - czyli nerwica
  21. Na niezdolność do pracy Ewentualnie zapisz się na jakieś inne studia. Najlepiej takie, które właśnie się zaczynają.
×