-
Postów
882 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez adam_s
-
Czasami tak, ale wynika to z tego że po prostu wstyd mi mówić innym o niektórych rzeczach. Zresza trudno żeby zrozumieli mnie jeśli oni chcą się bawić a ja się ciągle źle czuję i odmawiam i szukam wymówek. Głupio mi po prostu się przyznawać ciągle do tego że się znowu źle czuję itd. Co robisz kiedy źle się czujesz a leżenie w łóżku jeszcze bardziej Cię iytuje?
-
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
adam_s odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
ewa125, przy następnej wizycie nie pisnę ani słówka o nerwicy i fobii. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
adam_s odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
człowiek nerwica, frugo to jest coś takiego co się 'wtyka i zatyka' przy ucisku w okolicy żeber. Ja u siebie nie potrafię tego zlokalizować jakoś. kitty341, ja się nie śmieję tak żeby ci przykrość sprawić tylko z sympatii . A niby czemu ze mnie Harry Potter? Nie jestem do niego podobny . Czarodziej też ze mnie żaden, niestety... A mnie od rana radośnie boli gardło, chyba jakiś wirus panuje bo połowa znajomych narzeka na to samo. No to świetnie, znowu muszę kasę wydawać na neo angin czy cholinex. Grr. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
adam_s odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
jednak nie jestem zapchlony..A pokłuła to mnie chyba pokrzywa. ale wiadomo, panika podstawą życia codziennego jest! Kitty a Tobie żaden złośliwy sama-wiesz-co nic nie uciska! spokojnie ( co za hipokryta ze mnie, sam panikuję a innych pocieszam ). Ale ja wiem że Wy wszystkie jesteście zdrowe tylko że zawsze ja muszę być chory/zapchlony/pogryziony/ukłuty Kitty jesteś chyba jedyną osobą na tym forum której posty mnie rozbawiają ( przepraszam ). Ale nie mogę się powstrzymać jak czytam o zakrętkach frugo i hasłach typu "zauwazylam zgrubienie..:/". Wybacz . -
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
adam_s odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
Tak, ostatnio u gastrologa babce ewidentnie nie chciało się kierować mnie na gastroskopię mimo że jest ona konieczna wg 2 lekarzy. Dowiedziała się że zdiagnozowano u mnie fobię i powiedziała mi że moje dolegliwości to niestrawność - nic poważnego. Przy okazji zainkasowała 50 zł. Oczywiscie, nic powaznego szkoda tylko że przez chorobę schudłem jak dotąd 6 kg i codziennie mi niedobrze. Na szczęscie w sobotę idę do innego gastrologa. Tobie, milenko też radzę po prostu wybrać się do innego lekarza skoro Twoje objawy Cię niepokoją. wróbelek Elemelek to badanie zwie się spirometrią. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
adam_s odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Hej! . U mnie dzisiaj jako tako. Dzisiaj wpadłem w krzaki i coś mnie ukłuło w bok. Ja oczywiście prawie zaraz panika że to żmija albo osa i ze jestem uczulony na jad ( nie wiem czy jestem czy nie). No i co chwilę sprawdzam czy nie puchnę czasem aż ataku paniki przez to dostałem. Potem moja matka powiedziała że w mieszkaniu są pchły i że coś ja pogryzło. Więc teraz czuję się zapchlony . wiem że to może się wydaje śmieszne ale ja zdychałem ze strachu, nadal zdycham, mam jakieś uderzenia gorąca ale to mam nadzieję że od upału i zmęczenia . Co do zakrętki frugo to u mnie tego wcale nie ma chyba. Może to tylko u kobiet tak działa? -
A mnie forum nie działa w Mozilli i Operze. W Mozilli od jakiegoś czasu a w Operze od wczoraj. Przy próbie włączenia forum wyświetla się komunikat "Invalid data supplied"..
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
adam_s odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Nie żaden komar, kitty to kleszcz! . Już borelioza mi się wyłączyła jakoś na szczęscie. Cieszę się że czujesz się jak młoda bogini, ja tam czuję się trochę jak dziad ale jest ogólnie ok. Póki co jest dobrze bo są wakacje jak się zacznie szkoła to mi dopiero będzie odbijać! A odkąd zrobiła się ładna pogoda to ja mam problemy z zasypianiem ;/ . Jak były deszcze to się chociaz pospało a tak to lipa.. -
człowiek nerwica, a robiłeś już jakiś test na obecność antygenów we krwi? Jeśli nie, to spokojnie i bez paniki idź z tym do lekarza i niech pokieruje jak trzeba. Trzymam kciuki za to żebyś nie był chory. Zresztą to jest choroba uleczalna więc spokojnie! A ja za to od paru dni znowu mam problemy z zasypianiem.. To chyba ma związek z pogodą bo jak były te ciągłe deszcze to jakoś lepiej mi się spało.
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
adam_s odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
kitty341, brzuch boli najczęśniej na czczo, wtedy też jest mi niedobrze. Jak coś zjem to jest lepiej ale gdy zjem coś ostrego/zbył tłustego /smażonego to po kilku godzinach jest ze mną źle. Dlatego stwierdzam ze to cos z żołądkiem . A co mi jest to nie omieszkam napisać . Alkoholiczką nie jesteś raczej, wiele ludzi pije tyle co Ty a nawet nie myślą o tym że są alkoholikami . Ty jesteś "tylko" hipochondryczką więc jeśli Ci źle to mykaj do psychiatry i na terapię! aha i nie wariuj z białaczką! malenstwo1801, ja też najczęściej 'dostaję ' chorób wtedy, gdy kładę się spać.. Nie wiem czemu tak jest ale właśnie dlatego wieczór to moja znienawidzona część dnia. -
http://www.biznes.pless.pl/wiecej.php?action=pokaz&id=13817 znalazłem link do opisu tego wydarzenia. Jak czytam coś takiego to jestem za karą śmierci dla sprawców... Mam nadzieję że jednak ten chłopak przeżyje, chociaż i tak zapewne zostanie kaleką.. Mój dzień póki co nie zapowiada się źle, bynajmniej pogoda dopisuje w końcu.. Ja już się martwię powrotem do szkoły, zresztą i tak pewnie w tym roku nie zdam bo nic nie pamiętam z poprzedniej klasy ( a połowy materiału nie przerobiłem ). Pieprzone liceum ;/.
-
Słucham niemal non stop, po prostu coś musi mi grać, ale od tego czy jestem wkurzony czy szczęśliwy zależy rodzaj muzyki którą sobie puszczam. Np. gdy jestem wkurzony puszczam energiczną muzykę, która wzbudza we mnie agresję a gdy jestem szczęśliwy to daję taką która wzbudza raczej pozytywne emocje . grasz lub grałeś/aś na jakimś instrumencie?
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
adam_s odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
kitty ja czekam na gastroskopię, ona raczej wszystko powinna wyjaśnić . Co oczywiście nie przeszkadza mi wymyślać sobie co ciekawszych chorób. Zakrętka od frugo nie działa w pozycji siedzącej, siedziałem dzisiaj z 20 minut i naciskałem sobie między żebrami w każdym miejscu aż mnie matka zobaczyła jak sobie wbijam palce pod każde żebro.. - tak wyglądała jej mina mniej więcej. Gulkę mam dokładnie pośrodku i jest tylko jedna.. oops właśnie się tam pomacałem i się okazało że już jej tam nie ma. W każdym razie była tam do wczoraj. Depresja to raczej się objawia tym że nic się nie chce, nic dla Ciebie nie ma sensu itd. Nie wiem dokładnie, nie miałem. Jeśli już to tylko nerwicę ale jeśli z nerwicy można mieć nadkwasotę i nudności przez ponad pół roku to naprawdę jest niezła.. Póki co czekam na wizytę u gastrologa (sobota). Przebieg wizyty i ew. diagnozę oczywiście raczę obublikować tutaj . Powodzenia na pielgrzymce! Filomatka, też zazwyczaj zaczynam sobie wkręcać choroby od czytania o nich. A był czas kiedy czytałem o nich prawie non stop i mogłem wybiarać spośrób 10 chorób.. Oczywiście wkręcała mi się ta najbardziej przerażająca. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
adam_s odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
kitty341, nie zaglądałem bo Ty nie zaglądałaś.. Poważnie! Mi za to ostatnio wyskoczył jakiś guzek pod brodą, co gorsza boli on przy dotyku. Najpierw miałem coś takiego pod pachą a teraz właśnie pod brodą. No masakra;/. Oczywiście już zaraz miałem pełno myśli o nowotworze. Teraz trochę mniej już się tym przejmuję ale i tak czuję że coś jest ze mną nie w porządku..Podobnie zresztą jak Ty myślę o chorobach wtedy kiedy jestem sam, szczególnie gdy kładę się spać.. Leżę, leżę i wsłuchuję się w swój organizm. I oczywiście jak coś mnie tylko zakłuje to od razu panika. Wnerwia mnie to już pomału.. A z moim żołądkiem to już wogóle źle, na szczęscie w sobotę idę do gastrologa (znowu!). Liczę na to że mnie pokierują na tą nieszczęsną gastroskopię i już wyjdzie na jaw co mi tak naprawdę jest.. Aha kitty, mogłabyś mi napisać dokładniej gdzie Ci się tak wtyka i zatyka jak zakrętka z frugo ? Bo chciałbym sprawdzić czy też tak mam a nie wiem gdzie to wybadać między tymi żebrami. Podejrzewam że boli Cię to bo pewnie naciskasz to przesadnie często a poza tym ciągle o tym myślisz . Co do psychiatry to doradzam ale w miarę możliwości spróbuj bez leków a jedynie chodzić na psychoterapię. Po co się truc, leki są dla tych którzy serio sobie nie radzą już a myślę że Ty dasz radę! Masz tylko tę nieszczesną hipochondrię czy jeszcze jakieś inne objawy nerwicowe czy depresyjne? Ja 4 sierpnia idę na terapię mimo że sam nie wiem czy serio mi coś dolega związanego z psychiką czy nie. Ale spróbować warto a ciągle biegam do najróżniejszych lekarzy żeby się przekonać czy to na pewno nie żadna choroba somatyczna ( chociaż co do tego żołądka to myślę że serio mam chory). Dzięki że o mnie pomyślałaś jak tu wpadłaś, hehe . Pozdrawiam wszystkich hipochondryków! -
Używam życia jednym słowem ( w miarę możliwości ). W każdym razie staram się nie siedzieć w domu. Basen czy jezioro?
-
Pfe, ja po Zolofcie miałem tak samo szybko objawy uboczne a i trzymały przez 2 miesiące. Nie polecam tego leku, bo wiem że wiele osób na niego strasznie zle reaguje ( wg. mojej psychiatry "każdy reaguje dobrze na ten lek"). Bzdura. Poczekaj te parę dni/tygodni a jak objawy nie miną to poproś o inny.
-
Dzisiaj wreszcie świeci słońce i pogoda wręcz wymarzona a ja siedzę w domu i nic mi się nie chce bo sobie zarwałem nockę i spałem wszystkiego 4 godziny rano. Na dodatek obudziłem sie z bólem głowy od złego spania i dopiero teraz na dobre przestała mnie boleć.A żołądek mi umiera, jak to codziennie bywa ze mną. Jestem już stary dziadek w ciele młodzieńca ;/. Znowu idę do gastrologa prywatnie, wymuszę od niego skierowanie na gastroskopie bo zwariuję przecież. Ja muszę wrócić do szkoły we wrześniu a z takimi objawami nie ma jak. Wogóle to mam problem ze szkołą. Mam plan żeby przenieść się do technikum. Mam ukończoną 1 klasę LO, do technikum jednak muszę iśc znowu od 1 klasy a jak wiadomo trwa ono 4 lata. Jakbym poszedł tam to zdawałbym maturę 2 lata później niż moi rowieśnicy z liceum ale za to miałbym zawód ( studiow raczej nie planuję). Jak myślicie opłaca się? Ewentualnie pozostaje zawodówka 2-letnia ale widzę że moim rodzicom to nie w smak żebym szedł do takiej szkoły chociaż pozostawiają mi wolny wybór. Co wybrać? zostać w liceum, w którym pamietaja mnie jako chlopaka z problemami, pojsc do technikum i wejsc pozniej w dorosłośc czy moze szkoła zawodowa? Jakby ktoś zechciał doradzić coś to byłbym wdzięczny.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
adam_s odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
zepsuta, też mam sprawę w sądzie, nie jesteś sama. Za chudy też jestem . Muszę się pożalić że mimo wakacji non stop myślę o tym że mam wrócić do budy we wrześniu. Ta myśl mnie napawa przerażeniem! -
Dzis się tylko modlę żeby się ojciec nie dowiedział o tej sprawie w sądzie. Bo jeśli się o tym dowie to mnie chyba zabije i odwróci się ode mnie połowa rodziny ( ta połowa która mi jeszcze została, bo druga się już do mnie od dawna nie przyznaje). Cholera boję się . Miałem przed chwilą atak lęku przez to. Poza tym dowiedziałem się że od 4 sierpnia mogę iść na terapię. Taa fajnie tylko że ja nie wiem czy mam na 100% nerwicę bo psychiatra nakazała się przebadać wzdłuż i wszerz na wszelki wypadek a ja nie mam jeszcze zrobionego badania żołądka (bo z nim bardzo źle), które już raczej na 100% rozstrzygnie czy to jakaś choroba somatyczna czy to jednak nerwicowe, niegroźne objawy. Najgorsze jest to że ostatnio codziennie tak się źle czuję że praktycznie nie będę w stanie uczęszczać na terapię. A lekarz dopiero 5 września ( w ten sam dzień mam też się stawić do sądu..).
-
Przepraszam za mojego poprzedniego posta, siostrzeniec się bawil na kompie a miałem forum włączone.. No i namieszał coś
-
-
Dzień do d***, dostałem list z sądu rodzinnego o nieobecności w szkole (ok. 350 godzin) i 5 września mam się stawić na przesłuchanie w tej sprawie ( bo kiedyś tam mnie straż miejska złapała w czasie gdy powinienem byc w szkole). Zajebiście, jakby chcieli to by się mogli dowiedzieć że niedługo po tamtym zajściu już wróciłem do szkoły i zaliczyłem klasę, a nie od razu postępowanie wszczynać. Tym bardziej że miałem wiekszośc nieobecn. usprawiedliwionych a i mam orzeczenie od psychiatry o fobii. Zepsuli mi dzień, grr
-
czy nerwica/depresja , odbiła się na waszym wyglądzie?
adam_s odpowiedział(a) na ewaryst7 temat w Nerwica lękowa
scrat, zamienimy się? . Bo ja z kolei nie umiem przytyć chociaż dużo jem w sumie. Chyba się wybiorę do dietetyka jak wyleczę ten żołądek,bo mam tego dosyć ze wyglądam jak kościotrup. Scrat, czy jak przestaniesz brać leki to ta waga stopniowo spadnie czy raczej już nie? -
Uratuję sytuację: Uważam że przemoc można zastosować tylko w obronie własnej lub kogoś ( gdy ktoś Cię najpierw uderzy, bądź Twoją bliską osobę lub obrazi Ciebie/kogoś bliskiego w jakiś obrzydliwy sposób), bądź ewentualnie można spoliczkować niewiernego kochanka . Natomiast niedopuszczalne jak dla mnie jest szukanie zaczepki i prowokowanie przemocy. Czy pobiłeś/łaś kiedyś kogoś?
-
Heh, moja lekarka twierdziła że po Asentrze częściej występują skutki uboczne. No i jak głupi kupowałem o 20 zł droższy od niej Zoloft, którego skutki uboczne można normalnie dziesiątkami liczyć.. No ale widać umowa z koncernem farmaceutycznym obowiązuje .