Skocz do zawartości
Nerwica.com

snilek

Użytkownik
  • Postów

    234
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez snilek

  1. Zaczyna mnie trochę martwić że kolejny dzień jakieś jazdy są i zamiast to się wyciszyć to jest coraz gorzej. Ja pie*dole , byle wytrzymać do wizyty z lekarzem, później jakoś pójdzie
  2. A co może wtedy być większym? Tylko jeśli tak siebie określe to będzie odnośnie tego skakania z leku na lek czy stricte do xanaxu ? Tzn odstawione jest i to da się już odczuć ale jak się do soboty nie wyzeruja te skutki odstawienne to zapewne będę dążył do nowej recepty
  3. A jeszcze pytanie takie bo mam dylemat : w sobotę pójdę do innego lekarza niż dotychczas bo czuję że potrzebuję wizyty "na juz" a mój prowadzący ma terminy które mi nie pasują, to powiedzieć temu nowemu że jestem lekomanem ? Teraz mam leki jakie mam ale brakuje mi jak ciul tego xanaxu mimo że widzę co piszecie i się z tym zgadzam. Problem ogólnie jest taki że muszę gasić lęki i fobie które mi zabierają energię do życia itp a to tak na szybko i skutecznie to właśnie benzo i koło się zamyka. Nie wiem już co mam sensownego temu lekarzowi powiedzieć bo brałem prawie wszystko i dalej jestem w punkcie wyjścia a nigdy nie mam zamiaru wracać po raz kolejny w jakieś te same już przerabiane ssri,snri,tlpd czy neuroleptyki to jakaś abstrakcja żeby na żadnym leku nie być regularnie i nie czuć się tak jak się oczekuje tylko co miesiąc brać co innego i dalej być w dupie
  4. Nikt to mi chodziło w sumie o e recepty online i to się raczej zgadza bo przynajmniej ja nie znalazłem żadnej opcji żeby ktoś wystawił na benzo, od razu odmowa i ewentualnie tylko propozycja innego leku np pramolan,pregabalina
  5. Dzięki za obszerne info. może mnie to trochę "schłodzi" w sensie ogólnego poglądu co i jak bo gdzieś mnie już raczej niesie w kierunku lekomanii. Przeżyłem dość spokojnie pierwszy dzień bez xanaxu to i dalej powinno pójść. Na ten moment nie szukam nowej recepty żeby kontynuować (chociaż mam na to ochotę) ale czy tak zostanie tego nie wiem. Jest drugie podejście do Pregabaliny z nadzieją że ona coś tam zadziała i nie będą mi na myśl przychodziły benzodiazepiny jako jedyne wyjście bo to jest jednak szambo w które można głęboko wpaść . Widzę to jak zacząłem "panikowac" że skończył się xanax i jest problem , no zachowanie ćpunskie więc trzeba ogarnąć niezdrowe myślenie i podejście zanim będzie już trudno zawrócić.
  6. Może napiszę głupotę w tym momencie ale na mojej umówionej już wizycie wolę usłyszeć "jedz pan to benzo ile wlezie jeżeli pomaga" niż szukajmy nowej strategii bo dla mnie się one już zakończyły a właśnie irytuje mnie podejście lekarzy którzy tak bardzo boją się o pacjenta że omijają pewne "strategie" ,tylko hmm to jest strach o własną dupe jeśli już.
  7. Ok mogę się z tym zgodzić ale w takim razie jak się leczy GAD to nie mam pojęcia skoro szybciej wymienić mi leki których nie brałem niż te które już przerobilem a problem jak był tak jest i ma się całkiem dobrze i proszę nie pisać o psychoterapiach jako metodzie bo to już w ogóle jest temat rzeka.
  8. Właśnie przy niskiej dawce nie ma efektu przeciwlękowego , powiedzmy 0,5 -1 mg to jest praktycznie nieodczuwalne ale 1,5mg potrafi już "uwalic" i położyć do snu dlatego pod tym względem uważam jest to duży minus z tym efektem nasennym. Inna bajka po co te leki w ogóle są w obrocie skoro nikt ich nie chce przypisywać. Stosować można by kilka miesięcy, może lat nie wiem a później się zastanawiać co z odstawieniem itp bo doraźne branie to nie ma żadnego sensu w przypadku GAD
  9. Na którymś benzo można "normalnie funkcjonować" ,w sensie nie czuć się zbyt senny i rozmontowany? Bo na przestrzeni już ponad miesiąca to uważam że xanax się nie nadaje w ogóle dla mnie do stosowania poza domem właśnie z takiego tytułu że mała dawka jest zbyt mała żeby zagłuszyć lęki i pozyskać z tego oczekiwany komfort psychiczny a większa to już odcięcie, uwalenie i ewentualne spanie ( w sumie najczęściej sprowadza się to do snu).
  10. Zrobię chyba 2 podejście do pregabaliny z tym że kiedyś doszedłem do 300mg i można powiedzieć że działanie cienkie jak dla mnie. Gdybym drugi raz wszedł max na 600 i dalej bez szału to lekarz może jeszcze przekroczyć dawkowanie powiedzmy na 800mg czy to już nierealne ? Bo się z drugiej strony zastanawiam czy warto ponownie próbować
  11. W linku kilka aptek Warszawa deklaruje że ma na stanie więc dzwoń i pytaj https://www.gdziepolek.pl/produkty/84068/wellbutrin-xr-tabletki-o-zmodyfikowanym-uwalnianiu/apteki
  12. Do wizyty z lekarzem nie rezygnuje, czyli jeszcze jakieś 2 tyg będzie brane bo jak się weźmie to masz wyrąbane na wszystko i jest dobrze a późnej po konsultacji to się okaże co dalej.
  13. Przydałoby się ale mi się nie chce iść do labo. Kupiłem jakiś test z apteki zobaczę na nim mniej więcej co tam wyjdzie ale ogólnie dziwnie bo już kiedyś brałem duloksetyne i nie było takich objawów, z tym że często zmieniałem leki i może wątroba dostała
  14. Od kilku dni mam dziwny dyskomfort a nawet lekki ból przez większość dnia w okolicy wątroby i się zastanawiam czy to bardziej może być od duloksetyny czy alprazolam ?
  15. Lekarz powinien bez problemu zezwolić na wejście na 200mg . To już wtedy jest max dawka i na niej mógłbyś jeszcze 3-4tyg sprawdzić czy coś będzie na plus
  16. Co do uzależnienia to nie wiem może masz rację, nie potrafię w sumie się określić czy tak czy nie ale biorę głównie przez GAD i nic innego mnie od tego nie odcina poza benzo więc sięgam nawet dla tej chwilowej ulgi. No trzeba by to rozwiązać inaczej ,przepracować temat i może nie szukałbym takiego sposobu tylko właśnie najłatwiej połknąc różową tabletkę i relaks brak zmartwień albo tak zminimalizowane że olać
  17. Klonazepam chyba dłużej działa i może ma mniejszy potencjał uzależniający. To może bardziej obawa niż uzależnienie że na odstawianiu dopadną mnie jakieś lęki nie do ogarnięcia ,osłabienie itp a muszę tego uniknąć
  18. To nie jest jednak takie o odwrócić ten proces. Staram się nie przekraczać 1mg ale codziennie muszę po to sięgnąć dla psychicznego spokoju że mam , wziąłem i git. Np dzisiaj 0,75mg i czuje że to mało ale staram się już nie dorzucac. Przetrwam 3tyg i zobaczę co mi powie prowadzący lekarz . Może warto przejść na klonazepam ? Czy to jeszcze gorsza opcja? Póki co od pewnych tematów lękowych muszę się odcinać żeby nie siedzieć i się dolowac a to można robić tylko z jakimś benzo.
  19. Póki co zmniejszam z 90mg na 60mg tak jak startowałem , sprawdzę czy cokolwiek to zmieni. Myślę że jeszcze te 3tyg do kolejnej wizyty z lekarzem wytrzymam a później to kto wie może zostane na samym sulpirydzie i ewentualnie benzo jeśli się dogadam z lekarzem bo póki co mi się skończyło i szlaban inny lekarz nie chce już wypisać a mi się chce to nadal brać:/
  20. Z czasem tzn ? Bo ja już 5tygodni lecę i ciągle beznadziejnie. Sulpiryd nieco zminimalizowal nudności ale mimo wszystko nadal je czuje raz bardziej raz mniej , apetyt słaby. Myślicie żeby jeszcze czekać czy lepiej już schodzić z tego leku bo na takim obciążeniu układu pokarmowego to zamiaru siedzieć nie mam
  21. Czy ktoś z biorących dulo miał problemy że nie chciało się jeść i były zauważalne spadki na wadze ?
  22. Odnośnie braku chęci i motywacji to ogólnie jest to normanle będąc na lekach ssri/snri ? Chodzi mi konkretnie o taki przykład że mimo beznadziejnej kondycji psychicznej sprzed brania leków miałem momenty w których sięgnąłem po jakieś książki, zagrałem w coś na kompie czy obejrzałem jakiś film ogólnie bywało chwilowe mocne zainteresowanie jakimś tematem a obecnie można powiedzieć zero . Jestem na połączeniu dulo+sulpiryd i jak się obudzę rano to mnie chce wysadzić w kosmos ale to tylko odczucia organizmu, psychika - nic mi się nie chce ,byle jaki pomysł jest na nie
  23. Myślę że to nie ma znaczenia czy ktoś tak miał bo reakcje organzimu są indywidualne , czasem zaskakujące pozytywnie lub negatywnie i pacjenta i lekarza ale czasem ponowne podejście do tego samego leku może być trafione chociaż to również jest jak loteria. Bez poświęcenia na to czasu i cierpliwości odpowiedzi się nie dostanie.
  24. A co tzn "czuję się źle" ? Skutki uboczne leku czy napięcie psychiczne od zbyt dużej koncentracji na temacie że: kolejny lek, zadziała czy nie, kiedy, w jakim stopniu, co jeśli nie itd itd. Trzeba łykac i ogólnie odpuścić temat na przynajmniej miesiąc a później ocenić czy cokolwiek idzie w oczekiwanym kierunku
  25. Spróbuję jak w opcji pierwszej może wyjde z tym na plus bo przerzucać się na inne benzo to nie kwestia obaw tylko problemu z receptami bo na ten moment z lekarzem prowadzącym nie mamy w temacie nic ustalone poza tym że wystawił miesiąc temu 1 receptę na 0,25mg a do tej pory żeby ogarnąć receptę online od innego lekarza to był problem , nie chcą ich wypisywać
×