Skocz do zawartości
Nerwica.com

kofel

Użytkownik
  • Postów

    910
  • Dołączył

Treść opublikowana przez kofel

  1. Raczej trazodon, ale on zwykle na drugi dzień nie muli, chociaż tym bardziej ciężko winić escitalopram, bo jest fpizdu selektywny na serotonine. Pij więcej kawy jak masz zdrowe serduszko. :)
  2. Jakby było coś dużego to rezonans, który jest zajebiście dokładnym badaniem i jeżeli robiłaś prywatnie no to troche pieniędzy straciłaś. Tk wykaże to samo, wcale nie jest dokładniejsze. -- 16 sty 2017, 16:51 -- Jakby było coś dużego to rezonans, który jest zajebiście dokładnym badaniem by to wykazał i jeżeli robiłaś prywatnie no to troche pieniędzy straciłaś. Tk wykaże to samo, wcale nie jest dokładniejsze.
  3. pl_man - na razie to dobrze będzie jak nie będziesz pisał we wszystkich postach naraz.
  4. Zdecydowanie nie jest mądre wchodzenie za kółko jeżeli ma się jakiekolwiek objawy uboczne ze strony antydepresantów. Na początku brania, np. paroksetyny to ja zdecydowanie byłbym pewniejszy za kółkiem po benzo, a to już źle.
  5. Faktycznie, mój błąd. Także luz w gaciach, będzie dobrze. Anafranil, usypia, sylpiryd bardziej zwarzywia. -- 16 sty 2017, 14:15 -- Bo naczytaleś sie niepotrzebnie skutków ubocznych. Wychodzi sie od lekarza, kupuje leki, ulotka do kosza, łyka tabletki.
  6. Ibuprofen i ketoprofen z tych popularniejszych też jest w miarę drażniący. Zwykły paracetamol jest najbezpieczniejszy, niby nie NLPZ, ale wszyscy używamy ich w zasadzie do tego samego.
  7. u mnie alpra w ogóle nie działa, więc jestem też z 'klonistów', ale klon mnie jednak na tyle stępia, że do pracy intelektualnej się nie nadaję. Daje mi bardzo dużo odwagi, od 2mg już jest wręcz patologiczna, więc staram się jej nie przekraczać.
  8. Ja przez lamo to miałem bezsenność, ale to chwile po wchodzeniu na dawki i szeroko pojęty speed. Teraz nie jestem w stanie określić, jest raczej normalnie. Jednak coś w tym jest. -- 10 sty 2017, 23:35 -- P.S: Chrząstki to albo zimno, albo jedz więcej. Najlepiej zrób sobie morfologię. Sama lamo jest niby bezpieczna, ale też nie jest obojętna dla krwi.
  9. myślę, że na serducho może pomóc, na napięcie mięśni raczej nie. No chyba, że jest to spowodowane bezpośrednio adrenaliną.
  10. Odnośnie mocy intelektualnej po klonie to chyba tylko Ty masz tak Sergiej. Ja raz byłem po prostu po pewnym stresującym wydarzeniu i wrzuciłem 1mg przed korkami to za cholerę nie mogłem się skupić. Skupienie i od razu rozproszenie i tak w kółko. Nawet mało pamiętam z tej lekcji.
  11. Alpre wrzuca sie 3 razy dziennie lub nawet więcej, zależnie od potrzeb. Jak iść w kimono to załatw sobie zolpidem. Lorazepam już prędzej w tym przypadku.
  12. Jakby działało to byś zaczął od 0,25mg 3 razy na dobe, a skończył po tygodniu już na 0,5mg 3 razy na dobe. Jak nie czujesz to najlepiej odsprzedaj, alpra drogo chodzi. Jak tym wybijesz sobie tolerke to klon też bedzie Cię cienko klepał.
  13. Ale niewielka dawka benzo, codziennie może działać po prostu psychologicznie skoro sama substancja nie działa. Czasami sam nawet jak dorwe sobie coś właśnie z klorazepatem to sobie wrzucę mimo, że doraźnie używam klonów. Organizm tego nawet nie poczuje, nie uzależnie się też od jednej kapsułki, a czuję się lepiej. Chociaż u mnie sytuacja jest kompletnie inna. W ogóle to strasznie dużo tych leków bierzesz. Ty dużego zestawu leków nie widziałeś. :)
  14. Bupropion? Nawet spadek wagi podobny. :) Znaczy sie zerknąłem pobieżnie na naszą biedną wikipedie, ale cholera wie czy to prawda. Tak czy inaczej reszta info z mp pokazuje pewne podobieństwo. Jak nie to szukaj po stymulantach. Nawet już nie koniecznie lekach.
  15. Klona możesz wrzucić w niewielkiej dawce jak jesteś nieśmiały, np. na impreze, ale nie mieszaj z alkoholem. No i jak nie masz doświadczenia w ogóle z benzo, bo sądząc po pytaniu to chyba masz niewielkie. To, że nie kręci Ci się w głowie to nie znaczy, że substancja nie działa. 0,5mg klona = 10mg rolek i tego sie trzymaj. Najczęściej rozluźnia i delikatnie muli, ale w towarzystwie spokojnie, nie uśniesz. Na pewno, doda Ci odwagi, ale to rozwiązanie na krótką metę. Benzo doraźnie i basta. Jest napisane że nie uzależnia ani że nie rośnie tolerancja na baclofenie. I co to znaczy daje kopa? :-) No, ale jednak uzależnia. Z resztą... możesz spróbować.... Poczytaj więcej niż ulotkę.
  16. No ok, ale ogólnie o co chodzi? Dlaczego nie ma tego wprowadzonego na polski rynek? Wiem, że jest tak z wieloma ruskimi lekami, ale dlaczego?
  17. Ludzie, którzy mają uboki najczęściej o tym piszą. Tym, którzy się dobrze czują zwykle nie chce się o tym pisać. Trzeba podchodzić do tego wszystkiego z dystansem i wsłuchać się w swój organizm.
  18. Ja od pierwszej tabletki miałem problemy z libido, a od drugiej to już w ogóle kastracja w 75%. No czyli taka standardowa, ssrajowa. A Grabarz, miał odnośnik do swojego bloga gdzie było napisane, że jest magistrem inżynierem biofarmacji (?) czy jakoś tak. No w każdym razie nie dziwie się. Jak nadrobie angielski, żebym to wszystko rozumiał to też chętnie zaczne się w te badania zapuszczać, bo polskich jest niewiele, a przewertowałem chyba wszystkie pińcetpińdziesiątpińćrazy.
  19. barbi (ale występuje z benzo tolerancja i uzależnienie krzyżowe), wiele leków zwiotczających mięśnie, między innymi baklofen, fenibut, alkokol, gbl/ghb, gabapentyna, kwas walproinowy ( ), pikamilon.
  20. Na padaczke schemat wchodzenia na dawki jest troche inny. Pierw trzeba wejść na docelową, pewną dawkę jednego leku, a dopiero potem zmniejszać drugi. No i jestem w trakcie tego procesu. Lamotrygina to super lek, ale u mnie nie zadziałała w 100% (trochę poprawiła mój stan), a zależy mi na monoterapii. Jak wejdę na topiramat, będę na docelowej dawce, będę się dobrze czuł, potem mozolne odstawianie lamo, kto wie czy nie lakozamidu (czego sobie życzę). Trochę z tym pieprzenia. Będę miał powód do prostowania sobie zwojów mózgowych klonami. :) Mógłbym zostawić lakozamid, dorzucić depakine w dawce 2000mg/d i to byłby schemat idealny na same moje dolegliwości tak już odchodząc od tematu.
×