-
Postów
2 384 -
Dołączył
Treść opublikowana przez ALEKS*OLO
-
ludzie - różnorodność
-
Ponura pogoda pod psem feeee.... Chyba wolę te upały Ta jesień za oknem mnie dobija Dzień jak codzień, kawa, fajka, sklep, obiad, sprzątanie. Wysłałam dziś troche cv i mam nadzieje na pewną prace (odpukać coby nie zapeszyć). Musze zmuszać sie do wychodzenia do ludzi, do świata ..... jakie to kurde męczące yhhhhhh Miłego dzionka Wam życzę!
-
Agata1988, spoko, moderatorzy przenoszą tematy do odpowiednich działów żeby był jako taki porządek na forum. I nikt na pewno nie kasuje postów bez powodu:) U samej góry masz przyciski : Zobacz bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy ; Zobacz nowe posty | Zobacz swoje posty Jak nie możesz znaleźć swoich postów to klikasz " Zobacz swoje posty" i już masz. Pozdrawiam.
-
Agata1988, Nikt nie usunął! Ja przeniosłam go do odpowiedniego działu. Jeśli klikniesz w " Zobacz swoje posty" wyświetlą sie Twoje tematy które założyłaś na forum. Tu jest Twój post : mam-juz-dosc-t22346.html
-
Mia Wallace, Witaj na forum! Czuj się jak u siebie
-
akordeon - sąsiad (grał i tak mi sie skojarzyło:P)
-
tv Szachy czy warcaby ?
-
ziemniaki - Śląskie kluski !!!!!!! (rolada i modro kapusta rulez!!)
-
Natascha, fajnie, ze jestes Napisz co słychać Ja wiedziałam, że wrócisz :*
-
naturyzm - gołe dupki ( )
-
z mlekiem Prawo czy lewo?
-
Tego sie spodziewałam..... Wróciłam wczoraj od lekarki ze skierowaniem (na razie słownym) do szpitala: " Jak nic z tym nie zrobimy to mając 50 lat będzie sie Pani nadal cięła !" Ja nie chce, nie chce .... ale może ona ma rację? No nic na razie dostałam ostatnią szanse, psycholog, psycholog, psycholog + stabilizator tegretol ... jak to nie ruszy czegoś w moim zje**nym mózgu ... dostaje skierowanie papierkowe i na oddział. Dlaczego ta walka o normalne życie jest taka trudna i dlaczego moja psychika się temu opiera?? Musze wyjść gdzieś, dopiję kawę, zbiorę sie i jade szukac pracy, tak! uzbrojona w leki, mały krokami trzeba wrócić do życia!
-
Ja niestety dałam upust swoim emocjom przedwczoraj w ten sposób. Po półrocznej przerwie dałam sie złamać. Wczoraj na rozmowie z psychologiem, zasugerowała mi, szukanie innych sposobów na wyładowanie agresji, tłumaczenie sobie, że nie musze się karać ... wszystko ładnie brzmi ale wcielić to w życie jest trudno, tymbardziej, za w takim napadzie człowiek jest jakby w amoku i nie kontroluje swoich poczynan i mysli.
-
hamburger Kiszony ogórek czy kiszona kapusta ?
-
Izuś, spóźniłas sie supeł - rozwiązywać
-
KARBAMAZEPINA (Amizepin, Finlepsin, Neurotop retard, Tegretol, Tegratol CR)
ALEKS*OLO odpowiedział(a) na Michal78 temat w Stabilizatory nastroju
Dostałam dziś Tegretol na huśtawki. Oczywiście mam schiza czy brac czy nie Warto srpróbowac ten lek czy nie bardzo? Macie jeszcze jakieś spostrzezenia o nim? Będe wdzieczna za rady -
Na prośbę autora tematu k_o82, zamykam temat.
-
Im bliżej do wizyty u psychiatry tym gorzej Rano poszłam do sklepu, to cała drogę gadałam do siebie " nie zemdlejesz, nie masz czego sie bać, uspokój sie, oddychaj, nie przewrócisz się! ", omg tragedia. Jeszcze poparzyłam sobie paszcze Gorącym Kubkiem
-
życie - wieeelka niewiadoma
-
Izuś, Witam serdecznie na forum Pozdrawiam.
-
jimmi, nie wiem czy jesteś taki czy tylko takiego udajesz ale sam zaczynasz przekraczać pewną granice po której ja nie będe taka miła jak teraz. No śmiało, jak już zacząłeś to dokończ. Boli Cie, ze ktoś zwraca uwage na Twoje chamskie podejście do innych? Nie niepowtarzalni tylko chorzy. Co? No i tym właśnie ukazujesz swoją twarz, swoją wiedze na temat chorób, na temat zaburzenia BPD i swoja dyskryminacje do chorych. Większej głupoty nie słyszałam. Owszem wzbudzasz emocje pisząc bzdety a nie prawde, a bzdety wzbudzają gniew.
-
Mój dzisiejszy dzień zapowiada sie ujowo. Mam dziś wizyte u psychologa i psychiatry. Wczoraj znowu odstawiłam cyrk, napad agresji .... pamiętam to jak przez mgłe, dzień wyciety z życiorysu, wycięte rownierz arcydzieło sztuki kretynistycznej, wywołałam wilka z lasu ..... a obiecywałam, że już nie, nigdy nie.... Jak zobaczy to lekarka to napewno skieruje mnie do szpitala na odział ..... zastanawiam się czy to nie byłby dobry pomysł, skoro sama już nie daję rady to może w szpitalu mnie naprostują ? Jestem tak beznadziejna, tak okrutnie do niczego ... że zastanawiam sie czy ja wogóle żyje? Niby tętno jest, ale reszta? Czegoś mi brakuje, coś zniknęło .... nadzieja.... Gdzie jest puszekokruszek??
-
pabitos, Witamy na forum. Czuj się jak u siebie