
Michal8282.
Użytkownik-
Postów
191 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Michal8282.
-
Chodziłem kiedyś na Biofeedback EEG coś tam miałem z tymi falami nie tak w płacie skroniowym, i ogólnie to było leczone tym biofeedbackiem. Trochę pomogło w sensie że nauczyłem się relaksować. A widzę że nie ma sensu pakować się w inny lek przeciwpadaczkowy niż prega na lęk. Ogólnie mogę powiedzieć że po 2 tygodniach, dobraniu odpowiedniej dawki, chyba coraz lepiej mi się robi na tej pregabalinie, zobaczymy jak będzie dalej.
-
Zwiększyłem od wczoraj dawkę do 2x300mg. Uspokojony jestem trochę jak po benzo. Przez lęk przebija się poczucie luzu wewnętrznego. Przeszkadza mi to że czuje się jakbym dostał obuchem w tył głowy, ale może to przez kwetiapine którą biorę na sen. Kofel orientujesz się czy leki przeciwpadaczkowe działają relaksacyjnie, chodzi mi o fizyczne zmniejszenie napięcia mięśni, uspokojenie działania układu wegetatyenego.
-
Alu dobry kierunek na wyjście z tego dziadowstwa. Ja też już wierze że da się na 100% wyjść z nerwicy, podczas terapii wiele się zmieniło w moim myśleniu. Już nie polegam tak na lekach bardziej na sobie. Jesteśmy wrażliwymi osobami ma to swoje plusy i minusy.
-
Ja jestem już kilka miesięcy na terapii cbt. Psycholog jest świetna czasami nawet wychodzi ze mną w miejsca publiczne. Mam nowe leki które w tym roku wyszły, też pomagają. Ogólne coraz mniej boję się że rzygania, wychodzę w miejsca publiczne ale lęk nieraz cholernie dobija.
-
Ja w ciągu tygodnia zwiększyłem z 2x75 do 3x150. Znakomite działanie pregi skończyło się po czterech dniach, znów czuję lęk przewlekły. Nie wiem czy działa, może tak w tle czuć lekkie uspokojenie. Może to przez bęzo od roku biorę raz max dwa razy w tygodniu 0,5mg alproxu na drugi dzień mam lęk z odbicia może to psuje efekty.
-
Ja stanąłem wreszcie na nogi po pregabalinie. Biorę dopiero od soboty, a zacząłem robić to co jeszcze w tamtym tygodniu było nie możliwe. Byłem w tesco i luzz lekkie lęki, byłem w galeri handlowej przez 3h, to samo lęki do opanowania, nawet obiad tam zjadłem. Teraz normalnie chodzę do sklepów typu biedronka netto co wcześniej wiązało się z ogromnymi lękami i mdłościami. Poza tym przewlekły lęk ustał, bóle głowy to uczucie obręczy zniknęło, wzrok się poprawił widzę normalnie nie jak przez szybę. Wreszcie po 5 latach męki z lękiem dostałem dobry lek który realnie działa na moje dolegliwości. Orientuje się ktoś jak z alkoholem, na pregabalinie? Dobrze się już czuję odnowił bym z chęcią stare kontakty, wyszedł z kumplami na piwo. Pił ktoś na tym leku?
-
U mnie też znika deprecha. Biorę to z wenlą. Ciągnie mnie do ludzi, lubię spędzać czas w towarzystwie. Stałem się bardziej rozmowny, mniej zamknięty w sobie. Zmniejszyło się to zobojętnienie uczuciowe po snri, np myślę o córce albo o narzeczonej to czuję te uczucia które zniknęły na ssrajach i snri, to ciepło, uczucie miłości po prostu.
-
No tak ale ja chcę zrezygnować całkiem z benzo. Już rok biorę raz dwa razy w tygodniu, max 0,5 dziennie. Lekko uzależniony już jestem. Właśnie wróciłem z zakupów, byłem w galerii, w tesco i innych mniejszych marketach, przy mojej agorafobii jeszcze w ubiegły czwartek było by to niemożliwe. Wzięłem 0,5 alproxu przed, ale gdybym nie brał pregabaliny to nawet na tym alproxie bym się męczył, a dzisiaj luzz, drobne lęki takie do opanowania, somatyka bardzo uspokojona. Oby na pregabaline tolerancja u mnie nigdy nie wzrosła.
-
Z alkoholem na imprezie przesadziłem. Powiem tak czynności wymiotowania się nie boje w ogóle już teraz, trochę dzięki terapii, po części przez to że to się stało, i to nic strasznego nie było. Natomiast lęk, napięcie ogólnie nerwica manifestuje się u mnie przez mdłości - taka nerwica żołądka. Męczy to i jest uciążliwe bardzo. Ja mam problem bardziej z agorafobią i fobią społeczną, ale dzięki terapii powoli z tego wychodzę(agorafobik na dyskotece - chyba coraz mniejszy mam problem ).
-
U mnie ostatnio znowu się to stało i to kilka razy w jedną noc. Stwierdzam już na 100% że nie mam emeto. Chociaż mdłości mnie męczą niemiłosiernie, to wiem już na pewno że to nie przez lęk przed nimi.
-
To od nerwicy czy lepiej się zbadać?
Michal8282. odpowiedział(a) na Michal8282. temat w Nerwica lękowa
Tarczyca zbadana i p.ciała jest ok. Mam alergię na drożdże nie stosuje się do diety ale to chyba nie przez to. Pojutrze idę do psychiatry będę chciał zmianę na jakiś TLDP i o pregabalinę się zapytam. Jeśli TLDP nie pomogą to już nie mam alternatywy. Chociaż może gastrolog coś poradzi, ale nie chcę znowu wchodzić w hipohondrię i się doszukiwać się głupot. Tylko te objawy już mnie zaginają i czasem wątpię czy to tylko na tle nerwowym. -
To od nerwicy czy lepiej się zbadać?
Michal8282. odpowiedział(a) na Michal8282. temat w Nerwica lękowa
Cały czas jestem na ssri, od 2 lat kiedy mam nawrót brałem escitalopramum, paroksetyne, fluoksetyne, fluwoksamine teraz wenlafaksyne najdłużej. Wspomagająco jeszcze spamilan, mirtor, sulpiryd no i alprox doraznie. We wtorek idę do lekarza musi coś zmienić. Mirtazapina i mianseryna tak samo działają? Ciekawe co doktor powie o pregabalinie chyba rzadko się ją stosuje. -
Badanie pokazało tylko że fizycznie nic mi nie jest. Ja miałem na żywca robione :) w sumie można przeżyć. A leki? Tylko benzodiazepiny mi pomagają, tylko że to droga do uzależnienia.
-
To od nerwicy czy lepiej się zbadać?
Michal8282. odpowiedział(a) na Michal8282. temat w Nerwica lękowa
Tak Mirtor 15mg nic nie dawał.