Skocz do zawartości
Nerwica.com

Michal8282.

Użytkownik
  • Postów

    191
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Michal8282.

  1. Ja biorę z wenlą. Aktualnie biorę 600mg i odstawiam. Pomagała, ale tworzyła się tolerancja po każdym zwiększeniu dawki. Teraz mogę cały dzień nie wziąć i nawet nie czuję czy coś brałem czy nie, odstawka idzie lekko.
  2. Brałem Sulpiryd w małej dawce, i bardzo pomagał, ale przestał działać. No i tak kombinuje że może coś z dopaminą porobić, bo SSRI, SNRI i Pregabalina nie są skuteczne.
  3. Brałem olejek CBD 5% jakiejś firmy hemp coś tam, nie pamiętam. Po kilka kropel pod język, jak w instrukcj :). Działanie żadne. Napar z suszu, i teraz płyn do e-papierosa lepiej działają.
  4. Witam, jak podnieść poziom dopaminy. Jakieś suplementy? Nootropy? Ktoś zna?
  5. Próbowałem olejek, nie pomaga, poza tym bardzo drogi. Już susz z konopi który zamówiłem razem z tym olejkiem, działał o wiele lepiej pity w formie naparu. Pasta konopna może coś by działała ale cena jest nie do przełknięcia dla statystycznego polaka. Może jeśli znikną restrykcje dotyczące uprawy konopi to spadną ceny, ale to na pewno nie za obecnych rządów.
  6. Co do natręctw to potwierdzam po sobie że zwiększa. Olejek cbd nie działa na lęki, w ogóle na nic nie działa, próbowałem. Olejek do wapowania popalam trochę, działa bardzo subtelnie, leciutko uspokaja wycisza somatyke, z tym że ja palę z bardzo małą zawartością cbd bo tylko 18mg, a są 200mg ale to już zupełnie inna półka cenowa. Można także kupić też susz z konopi i zaparzać to jak ziółka, to działa trochę jak melisa tylko 10 razy mocniej. Jest jakiś lek który będzie działał synergicznie z pregabaliną? Może jakieś suplementy?
  7. Muszę napisać że nie do końca jest tak że na mnie przestała działać, po prostu słabo już działa na somatykę. Mam coś w rodzaju agorafobii. W miejscach z utrudnionym wyjściem robi mi się niedobrze. Na to prega pomagała na początku, teraz słabiej, bardzo subtelnie. Za to świetnie spisuje się na fobię społeczną, w pracy z ludzmi o wiele lepiej mi się współpracuje. A muszę powiedzieć że miałem sporą FS i problemy w swobodnych kontaktach z ludzmi. Chociaż moja agorka ma związek z FS to lęk przed kompromitacją że się zrzygam w miejscu publicznym, może z czasem to się uspokoi pod wpływem pregi. Tylko ta somatyka i faktyczne mdłości są jak narazie ciężkie do zaleczenia.
  8. U mnie rośnie, czytałem że u wielu osób rośnie, lub nie działa od początku, a u wielu osób także utrzymuje się na stałym poziomie i działają znakomicie małe dawki 75mg :) ...
  9. Już biorę to kilka miesięcy, co jakiś czas musiałem zwiększać dawkę, od 2 miesięcy jestem na 600mg i przestało to działać . Ech.. już nie ma dla mnie leków. A jeszcze będzie ból z odstawieniem tego pewnie.
  10. Uboki po 75mg... chciałbym czuć w ogóle te 75mg. Już wyczaiłem najlepszy dla siebie sposób dawkowania, to 4x150mg fajnie działa przez cały dzień. Teraz pytanie, próbował ktoś jakichś nootropków przy predze? Ze swojej strony mogę polecić sulbutamine. Picamilon, L-teanina zero działania. Zastanawia mnie Noopept. Ktoś Coś ???
  11. Myśli samobójcze występują w nerwicy? Czy to już depresja?
  12. Ja np byłem w takim stanie że miałem wszystko - zawroty głowy, mdłości, zaburzenia widzenia, zaburzenia równowagi, problemy żołądkowe i potworny lęk. Trwało to półtora roku. Dostałem pregabaline. I nawet jeśli miała jakieś skutki uboczne to były one mniejsze niż sama nerwica. Teraz po miesiącu brania zaczynam wychodzić na prostą. Ja subiektywnie czuję że lek działa bardzo subtelnie, ale jednak objawy somatyczne ustępują powoli. Lek może i działa od pierwszej tabletki, ale ja wyrazną poprawę czuję teraz po miesiącu brania. Moja teoria jest taka że psychika potrzebuje czasu żeby się przestawić. Ponadto myślę że zawroty głowy, zaburzenia widzenia, i inne somatyczne objawy będą się okresowo pojawiać mimo powodzenia farmakoterapii. Bo lęk, napięcie emocjonalne MUSI znaleść jakieś ujście, mimo że na lekach mniej się je czuje, ale nadal tkwi się w chorej życiowej sytuacji.
  13. Pregabalin sandoz kosztuje 53zł za 150mg 56 tabletek. U mnie nasilała niepokój, ale po 2 tyg minęło, z tym że ja się nie cackałem z 75mg od razu brałem 3x150 przez jakiś czas 600mg dziennie, ale zostało na 3x150 tyle starcza. 75 mg było zupełnie nie odczuwalne.
  14. Tak jestem na wenli od grudnia jakoś, miałem też okresy że do tego mitre brałem. Wenla i mitra wyrwały mnie z najgorszych lęków, ale itak było słabo. Po drodze jakoś marzec kwiecień brałem sulpiryd. Na sulpi było świetnie dopóki działał czyli 2 mies. Potem mega depresja. Podniesiona dawka wenli z 75 do 150 (więcej nie mogę bo noradrenalina daje już lęki) dodana ponownie mitra, depresja przeszła zostały lęki. No i od około 4 tyg dodana pregabalina. Na tym zestawie jest ok. Chociaż wiele pracy terapeutycznej jeszcze przede mną.
  15. Brałem paroksetynę w tamtym roku przez 3 miesiące, nie działała na lęk ani na somatykę. Czułem się jak zombie ciągle zaspany, nic do mnie nie docierało, ciężko było pracować. U mnie wszystko się rozbija o fobie społeczną dlatego ewentualnie jeśli kiedyś bym zmieniał ssraj to na sertaline albo na estitalopram. Ale na razie jest optymalnie i oby tak zostało.
  16. Na NFZ chodziłem, nastawienie pani psycholog było takie że ma w dupie tą całą terapię i pacjenta. Kilka miesięcy chodziłem i w sumie nie wiem po co i jaki był zamysł tej pani na moje leczenie, chyba taki żeby przesiedzieć z pacjentami do południa i fajrant. Niestety to jest nasza ułomna służba zdrowia jak się nie leczy komercyjnie to nie ma leczenia, stwierdzam po własnym i znajomych przykładzie. Lekarz zupełnie inaczej rozmawia jeśli wie że po wizycie dostaje stówkę. Ryska nie wiem co powiedzieć, trzeba naprawdę dobrego lekarza i psychologa, i współpracy między nimi. Benzodiazepiny mu pomagają?
  17. Dzisiaj swój pregabalinowy nadmiar energii wyładowywałem w pracy. Niski poziom lęku, somatyka średnio, ale nie zwracam uwagi, zero natręctw. Pozytywny dzień.
  18. Trzeba być szczęśliwcem żeby u niego antydepresanty zadziałały na lęk. Pregabalina jest lekiem którego generyki w normalnej cenie wyszły w tym roku, ma wskazania na lęk uogólniony, tyle że to stosunkowo nowy lek nie do końca zbadany i ma szersze zastosowanie w terapii lęku niż to jest oficjalnie podane. Mi bardzo pomaga. Bez terapii ciężko jest wyjść z agorafobii, przynajmniej z jakimś podręcznikiem powinno się to robić. Nie rzadko bywa że próby konfrontacji z lękiem tylko go utrwalają, trzeba to robić odpowiednio. Wiem że przy agorafobii wydaje się niemożliwe wyjść z domu a już tym bardziej na terapię, ale trzeba się ratować. Nieraz wydaje się że terapia, albo odpowiednio dobrane leki nie działają, ale po swoim przykładzie wiem że jednak działa. Nieraz tak wolno że nie widać zmian. Tyle że ja przypominam sobie jak kilka miesięcy temu siedziałem w samochodzie na parkingu przed biedronką i bałem się z niego wyjść. Dzisiaj już wchodzę do marketów, fakt że jeszcze z lękiem i mdłościami nieraz, ale żyję coraz bardziej normalnie i wieżę że jeszcze kilka miesięcy i będzie już normalnie.
  19. Ok znalazłem co oznacza że łączy się z kanałami wapniowymi: Pregabalinę (Rys.5) (Pregabalinum, Lyrica, (S)-3-izobutylo-GABA) zaprojektowano jako lipofilowy analog GABA podstawiony w trzeciej pozycji w celu ułatwienia dyfuzji GABA poprzez barierę krew-mózg. Miało to wpłynąć na wzrost aktywności dekarboksylazy kwasu glutaminowego (enzym, który odpowiada za biosyntezę GABA), a jednocześnie podniesienie poziom GABA w mózgu. W dalszych badaniach prowadzonych przez firmę farmaceutyczną Pfizer, która kupiła licencję na korzystanie ze związku wykazano, że Pregabalina posiada wysoką aktywność przeciwpadaczkową. Odkryto, że działanie Pregabaliny polega na łączeniu się leku z podjednostką jednego z rodzajów kanałów wapniowych, jakie występują w błonach komórek nerwowych. Kanał wapniowy sprawdza uwalnianie kwasu glutaminowego z zakończeń nerwowych, powodując wzrost stężenia GABA w komórkach nerwowych. Czyli prega powinna mieć działanie hamujące i nie powinna rosnąć tolerancja. Nie mam pojęcia skąd u mnie pobudzenie po pregabalinie, biorę do tego 150mg wenli. Tyle że wenla powinna pobudzać powyżej 150mg bo wtedy dopiero działa na noradrenalinę, i bez pregabaliny nie miałem takiego speeda.
  20. Ja mam chęć wchodzić do sklepu, ale psychika tak się nauczyła że reaguje mdłościami w tych miejscach już nawet bez większego odczucia lęku. U mnie powiązane jest to z fobią społeczną i depresją, a te związki odkryłem dopiero na bieżącej terapii. Wcześniej chodziłem na psychodynamiczną około rok i nic mi nie pomogła traciłem tylko czas. Teraz jak na terapii pracuję nad fob. społ., samooceną, depresją to dopiero powoli przechodzą zab. lękowe i somatyczne.
  21. Mnie jakoś dziwnie pobudza. Łagodzi to depreche, niszczy fobie społeczną, no ale idzie trochę to pobudzenie w kierunku natręctw. Nie wiem, pewnie minie za jakiś czas, jak organizm dostosuje się do leku.
  22. Hey, ja już pokonuję agorkę. Dzięki lekom i dzięki terapii, u mnie obie te rzeczy są ważne. Terapia tylko poznawczo behawioralna jest skuteczna w agorafobii, a z leków biorę wenlafaksynę która sama działała tylko na depresję na lęk już nie. Dopiero po dodaniu pregabaliny odczułem poprawę. Leki same rzadko zdają egzamin w agorafobii, trzeba powoli przyzwyczaić psychikę że pewne sytuację nie są niebezpieczne i można poczuć się komfortowo np w sklepie. Tyle że to najlepiej robić pod kierunkiem terapeuty, wtedy idzie dość szybko. Moja terapeutka chodziła ze mną po marketach, stosowaliśmy pewne techniki no i powoli udaje się, czuję coraz mniejszy lęk i somatyka coraz słabiej uderza.
  23. Prega działa na natręctwa, i to znacznie . Nasila je. Ja szczególnie jak przesadzę z kawą podczas brania pregabaliny to odczuwam nasilenie natręctw myślowych o tematyce agresywnej. Z tym że ja radzę już sobie z natręctwami w miarę dobrze dzięki terapii. Prega mimo że nasila myśli natrętne to ma więcej innych plusów, dzięki którym wracam do normalnego życia.
  24. Ja cholernie naspeedowany chodzę na 600mg, wzdęcia mam ogromne i najgorsza hipoglikemia ze wszystkimi objawami, ale zmniejsza lęk jako jedyny a próbowałem już wszystkie ssrajie i snri. Daję tydzień jak uboki nie miną zmniejszam dawkę.
×