Skocz do zawartości
Nerwica.com

Vengence

Użytkownik
  • Postów

    2 102
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Vengence

  1. mnie o tym szkodliwym łączeniu Tiane z SSRI lekarz psychiatra ostrzegał w 97 roku , kiedy jeszcze w Polsce nie było Wikipedii , a komputer był prawdziwym rarytasem za bardzo grube pienądze . Wszelkie wiadomośći czerało się od lekarza lub z ulotki leku , lub z leksykonu Leków . Jak uważąsz ,że Ci takie połączenie robi dobrze , to je bierz , ja uważam ,że mi szkodzi dlatego tego mixu nie używam . Proste ? --- proste . Narka Bierz co chcesz, tylko nie pisz ze tianeptyna to ssre, bo tak nie jest, pozdro.
  2. Ten lek nie ma żadnego powinowactwa do receptorów serotoninowych, o ile w ogóle ma związek jakiś z serotoniną, to występuje to tylko 2 tygodnie, także skończcie już to powielanie z polskiej wikipedi te dane są nieaktualne.
  3. Jak to nie dostanie się Zoloftu, przecież można kupic oryginalny w aptece coś około 20zł kosztuje, kilka miesięcy temu kupowałem "Zoloft", jeśli ktoś chciałby prozać to z sieci z USA można zamówić "Prozac"
  4. Przecież rexetin to jest paroksetyna, to co ty przechodzisz z paroxetyny na rexetin, który jest przecież paroksetyną!, coś ci się pomyliło, inne ssri to sertralina, escitalopram, fluoksetyna, fluwoksoamina, citalopram.
  5. No na nich działa, tylko nie wiadomo co działą - placebo!, albo komentarze są dodawane przez sprzedawce z różnych ip, ot filozofia
  6. Doskonale rozumiem, ja to pisałem tak o po prostu, ja robie plan dnia, wyznaczam jakieś cele, to nie jest tak, że biorę lek i liczę na cud, od nas zależy bardzo dużo, ja trenuje minimum 4 w tygodniu, choć czasem nie mam siły ani najmniejszej ochoty na tą grę zwaną życiem, padam ale wstaje i tak cały czas, nie wiem czy da się tak żyć!?, ale życia sobie nie odbiorę póki co.
  7. abstrakcyjna, Deprecha to ogólnie dziwna choroba, ja mam tak, że jak siedzę na kompie np: to nie chce mi sie nic kompletnie, a jak zacznę robić cokolwiek to nagle zaczynają się pojawiać, jakieś pozytywne myśli, że przecież tak nie można wiecznie siedzieć i nic nie robić i póki coś robię to mam motywacje, a jak usiąde to znowu stagnacja i tak w kółko Macieja.
  8. Ja też tak miałem kiedyś a dzisiaj mam kupe energii, rozsadza mnie właściwie i nosi po domu. Generalnie mam depreche już prawie 4 lata, żałuje, że szybciej nie trafiłem na klomipramine, lekarze się boją TLPD w tym klomipraminy bo to bardzo stary lek, ale jak to mówią stare, ale jare.
  9. abstrakcyjna, Dzięki również, możesz spróbować magnezu i witamin z gruby b, ewentualnie zma lub i bcaa, może ci pomoże, postaraj się kłaść spać o tej samej godzinie i wstawaj o tej sam, spij, np: 6 godzin, możesz też spróbować deprywacji snu.
  10. Jasne, trzeba zawsze słuchać pani doktor, ja to pisałem z własnego doświadczenia, więc jest to subiektywne, życzę zdrówka.
  11. Na początku to on zmęczenie może nasilić ale po 6-8 tygodniach powinnaś poczuć się lepiej i uboki powinny zniknąć w większości.
  12. Z tego co napisałaś to tak wychodzi, że jest to wina leku, ja brałem kiedyś esci i nie miałem takich akcji przy braniu i przy odstawianiu, ale każdy inaczej reaguje, za to miałem agresje po tianeptynie, to był hardcore. zechcesz opisać? Nie ma co opisywać, chodziłem zdenerwowany cały czas, darłem się na domowników, cały czas byłem jakiś ponapinany, jak nie ja, cokolwiek ktoś do mnie powiedział to ja się unosiłem od razu, tragedia po prostu
×