Zmienia się bardzo często. Od prawa do lewa po kilka / kilkanaście razy dziennie.
Czy śmieszy Cię wyrażenie że ktoś zmienił swoje życie o 360 stopni? (moja była terapeutka często używała tego wyrażenia)
Miałem. Ale hipokryzją z mojej strony było by nie skorzystać z okazji spotkania się z ludźmi i dalej narzekać na brak jakichkolwiek kontaktów z nimi.
Czy Twoje zdanie na jakiś temat potrafi się obrócić nagle o 180 stopni?
Ehh... ciężko mi prawdę powiedziawszy powiedzieć, bo nie pamiętam dokładnie kto był z forum, a kto nie z forum. No i na pewno nie wszystkie osoby z forum tam będące się spotkały z innymi forumowiczami.
Jakie to obawy?
Samotnością na którą nie mam wpływu, bo próbowałem już wszystkiego żeby to zmienić, ale nic nie pomogło. A skoro nie da się tego zmienić, to nie warto się tym przejmować, tylko że ja nie potrafię się tym nie przejmować.
Ale nie 1994?
Już nie. Wolę zamiast tego robić bardziej konstruktywne rzeczy np. ścigać się na piechotę z TiRami na DK2. W tym mam dużo większe szanse na sukces niż w szukaniu miłości. A portale randkowe już przerabiałem i mam bardzo fajną historię związaną z nimi.
Jakie jest według Ciebie najgłupsze imię?