
NN4V
Użytkownik-
Postów
5 088 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez NN4V
-
Agresja w języku jest dlatego niebezpieczna, że może przerodzić się w agresję fizyczną. Od czasów PRL żadna władza nie mówiła tak źle o społeczeństwie. Dzisiaj słyszymy, że ci, którzy się sprzeciwiają rządzącym, to "komuniści i złodzieje". Taki język jest charakterystyczny dla autorytarnych reżimów. Język ten często służy dehumanizacji tych, którzy rządzącym się nie podobają. Hałaśliwi miłośnicy nowej władzy zakłócający lubelskie manifestacje KOD-u, wyzywają ich uczestników od "zdrajców i komunistów". W prawicowej publicystyce znajdziemy porównania przeciwników do pasożytów. Kierunek tych zmian jest znany z historii - od pogardy, ku fizycznej agresji. http://lublin.wyborcza.pl/lublin/1,48724,19584326,od-czasow-prl-zadna-wladza-nie-mowila-tak-zle-o-spoleczenstwie.html
-
PiS powinien reaktywować niemieckie obozy koncentracyjne i tamże pakować ciapatych do gazu. Zawsze przecież może wytłumaczyć, że Hitler był pierwszy. Zwiazek Hitlera z PO bez trudu udowodni Maciarewicz.
-
"Zdrowe rozwiązanie" mogłoby wyglądać np. tak, że przedstawisz rodzicom czego sobie nie życzysz i to, czego oczekujesz w Waszych relacjach. Nakreślenie granic i to, jak rodzice by się do nich odnosili, mogłoby Ci pomóc w podjęciu decyzji czy chcesz kontaktu z rodzicami..... To jest faktycznie rozwiązanie najlepsze, lecz wymaga "współpracy" od rodziców. Nie wszyscy do takiej współpracy są zdolni. Przykładowo: rodzice mojej pani nie są. Pozostaje wówczas wypracowanie niezależności (emocjonalnej + ekonomicznej) i regulacja relacji z pozycji własnej autonomii.
-
....Exposé premier Szydło zawierało szereg trafnych obserwacji i rozsądnych propozycji. Obiecująco brzmiały zwłaszcza fragmenty o potrzebie zwiększenia inwestycji i przyspieszenia wzrostu. Ale po trzech miesiącach staje się jasne, że priorytetem rządu PiS jest raczej przejęcie całkowitej kontroli nad państwem, a nieodpowiedzialne zwiększanie wydatków socjalnych ma po prostu na celu uspokojenie opinii publicznej. O żadnym sensownym programie długofalowego rozwoju nie ma mowy. Trzeba jasno powiedzieć, że kontynuacja takiej polityki jest receptą na stagnację i trwałe zacofanie. Po prostu szkoda Polski. http://wyborcza.biz/biznes/1,100897,19584511,przejecie-wladzy-a-nie-rozwoj.html
-
Nie wiemy. Była to alegoria mojej obecnej sytuacji psychicznej. Za dużo oleju = za dużo myślenia = moje problemy! :) Ok. Myślę, że jeśli nie masz złych intencji, nie zamierzasz oszukiwać, to nie ma żadnego powodu byś się nie mógł odezwać. Przecież nie musisz być od razu jej meżem, czy partnerem. Warto sie poznać, by sprawdzić choćby jaka u niej "pokutuje opinia" - wcale niekoniecznie zbieżna z przeciętną. Zresztą opinie zawsze można zmienić.
-
[videoyoutube=lhlxDgQG7Mc][/videoyoutube]
-
Nie mam gdzie poznać dziewczyny
NN4V odpowiedział(a) na bebok12345 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Co to jest "druga połówka"? 0,5 litra białego alkoholu. Dlaczego białego? -
Nie mam gdzie poznać dziewczyny
NN4V odpowiedział(a) na bebok12345 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Co to jest "druga połówka"? -
Nie wiemy.
-
No tak, racja. Na braku szczerości nie zbuduje się dobrego związku. No to masz szczęście, że ogarnełaś zjawisko zanim doszło do ciężkiego uwiązania - mam na myśli dzieci, kredyty i takie tam.
-
Osobiście wolę już córy osłów. => http://natemat.pl/170629,ocieplanie-wizerunku-pawla-kukiza-jego-corki-wystapily-w-sniadaniowce
-
Niedźwiedź jeszcze śpi.
-
Czasem nie ma innego wyjścia. Tak, ale tu kontekstem jest sytuacja autorki. Ona ma duże szanse uczynić swoje życie szczęśliwym, wiec uzasadnionym jest wskazanie jej tej możliwości popartej rzeczywistą sytuacją.
-
Czyli: Co? Kto? Jak? Oto jak kreowana jest alternatywna rzeczywistość. ....Napisane jest to - celowo! - kompletnie beznadziejnie. Pal licho mierną polszczyznę. Problem polega na tym, że w "Człowieku cienia" kompletnie brak tezy, z którą można spróbować się zmierzyć. To opowiastka bez morału, w której nie ma ani argumentów, ani wnioskowania. Są poszlaki, katalog nazwisk, "ogólnie dostępne dane" i "nieoficjalne informacje". Olbrzymia produkcja, niska jakość i brak oparcia w rzeczywistości to trzy fundamenty produktu, którym prawicowi "dziennikarze" i "politycy" postawili normalnych dziennikarzy i polityków pod murem. Stworzyli alternatywną rzeczywistość medialną i pluskają się w niej jak wróble w kałuży, wzajemnie gratulując sobie wyników pływackich. Polemika i krytyka nie mają sensu, jako że mieszkańcy alternatywnej rzeczywistości dobrze wiedzą: kto polemizuje albo krytykuje, ten broni, a więc sam jest umoczony. Natrząsać się też nie warto, bo brak dystansu i poczucia humoru jest czwartym filarem prawicowej propagandy.... => http://wyborcza.pl/magazyn/1,150176,19589915,kto-kania-wojuje-od-kani-ginie-nawet-antoni-najlepszy-z-ludzi.html#BoxGWImg A tutaj widać, że alternatywną rzeczywistość kreują kryminaliści: http://natemat.pl/170419,dorota-kania-skazana-za-powolywanie-sie-na-wplywy-w-pis-i-wyludzenie-270-tys-zlotych Pozostaje pytanie: w jakim celu?
-
Co to znaczy "pisał z innymi"? Jestem w związku i mam koleżanki. Pisuję, a nawet spotykam się z nimi. Moja pani ma kolegów. Też z nimi pisuje i tez się czasem z nimi spotyka beze mnie. Nie dalej jak wczoraj wyszła przed 17, a wróciła po 1. Ja nawet nie wiem za bardzo z ktorym kolegą sie widziała - nie pytałem, a jeszcze śpi, więc nie opowiadała nic. To cos dziwnego jest?
-
Docelowy skutek posiadania i rozwijania pasji bywa taki, że pracując robisz to, co lubisz. Praca przestaje być znienawidzonym obowiązkiem, a staje się zabawą. Zabawą przynoszącą zarobki dostateczne, by nie przejmować się szczególnie kasą. Ponadto jesli lubisz cos robić, stajesz sie w tym dobra. Ja miałem pasje od najmłodszych lat (elektronika-radiokomunikacja). Wszystkiego uczyłem się samodzielnie. Później doszła informatyka, gdy wreszcie udało mi się zakupić komputer. Nigdy nie skończyłem studiów (bo imprezy, dziewczyny etc. - generalnie brak czasu ). Mimo tego od dawna pracuję na dobrze płatnym, specjalistycznym stanowisku w branży IT. Wszystkiego nauczyłem sie sam - bo mnie ciekawiło. Zupełnie nie rozumiem ludzi, którzy narzekają, ze musza iść do tyry - mi jest wsio rawno, czy weekend, czy dzień pracy. Po prostu w pracy czuję sie dobrze. Dlatego zmuszanie się do robienia czegoś, czego się nie lubi, nie wydaje się być sensownym.
-
Znaczy łatwa kobieta dlatego, że oddaje swe cialo w klubach? Czy oddaje ciało w klubach, dlatego że łatwa? - w tym przypadku jakie sa kryteria definiujące konstrukt "łatwa kobieta"? Nieustannnie posługujesz się prymitywnymi konstruktami, których nie jesteś uprzejmy zredefiniować. Wyjaśnij więc konkretnie, co znaczy "łatwa kobieta", bo śmierdzi mi to światopoglądem stadionowego kibola,
-
Konkretnie czym okłamywał przez 5 lat?
-
[videoyoutube=b11-37Me_a4][/videoyoutube]
-
[videoyoutube=SxThZpslbhE][/videoyoutube]
-
[videoyoutube=ZuGiwDQEvDc][/videoyoutube]
-
[videoyoutube=BGBM5vWiBLo][/videoyoutube]
-
Czyżbyś odczuwała presję, że techniczne zainteresowania nie mogą być domeną kobiet? To bzdura jest. Współpracuję z dziewczynami na stanowiskach specjalistów technicznych (również team leaderów) IT. To sa świetni fachowcy. (Nawet durny język, w którym dziwnie wygląda: świetne fachowczynie [czy jak?]. ) Przy tym matki nawet trójki dzieci. Da się. Dokładnie.
-
[videoyoutube=_FrOQC-zEog][/videoyoutube]