Skocz do zawartości
Nerwica.com

NN4V

Użytkownik
  • Postów

    5 088
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez NN4V

  1. No chyba, że ktoś ma quasi-fetiiisze to wtedy kombinacje mogą być różne- np. redhead MILF juggle flaming blades of Babylon albo blonde teen in stockings/tights plays with Vader's black lightsaber. Kłapciuchy.
  2. NN4V

    Sa tu jakies FAJNE maniury z WWA

    Uchybienie nie. Zwykła wiocha. Od razu poznać słoika.
  3. Wedle Twoich katolskich "wartości". Nikomu nic do tego, ilu kto miał partnerów w przeszłości. O tym, jak durnowate indoktrynacje zniszczą Twoje życie, najprawdopodobniej nigdy się nie dowiesz. Z mojego punktu widzenia, istnienie takich nieudaczników jest zjawiskiem pozytywnym, bo to konkurencja, z która nie jest koniecznym konkurować. Udupiają się sami własna głupotą. Z wątku zrobiła się jęczarnia moralizujących nietrybów - w sumie zgodnie z tematem.
  4. Idiotyczna metafora dla półgłówków. Poziom kibola stadionowego. Wyobraź sobie, że istnieją zamki, do których pasuje wiele różnych kluczy. (Można wprogramować które.) Gdyby pasował tylko jeden powielony, to gdy ktoś swój klucz zgubi, koniecznym jest zmieniać zamek. To wujowy zamek. Skąd bierzesz te prawdy objawione? Bo gdybyś poczytał fachową literaturę wiedziałbyś, że przyczyna jest zgoła inna. Nie - jeśli kobieta rozpowiada o swoich byłych byle komu, to jest zwyczajnie głupia. Nic więcej.
  5. Nie rozumiem jak mógłbym rozwinąć to o czym mówiłem. Chociaż... Może chodzi o to, że nigdy nie byłem dobrym "podrywaczem" a miałem mnóstwo znajomych, którzy oprócz oficjalnych związków mieli dosłownie od kilkunastu do kilkudziesięciu dziewczyn w ciągu roku. Raczej opowiadali Tobie bajki, a Ty łykałeś jak delfin. Każdy facet w oczach każdej kobiety? Czy jak? To mógłby być ciekawy pomysł na powieść socjo-fiction. Każdy może. Nie każdy potrafi zainteresować jakąkolwiek kobietę. Przyczyna niepowodzeń leży w niedostosowaniu tego konkretnego faceta, nie w konstrukcji świata, ani w charakterze kobiet.Ponadto to faceci dążą częściej do związków przelotnych, czego źródłem są cechy biologiczne (inwestycje zasobów rozrodczych). Dla faceta kopulacja nie niesie bezpośrednio ryzyka kosztów. Dla kobiety koszty te są ogromne (choćby tylko 9 miesięcy ciąży). Nic dziwnego więc, ze to kobiety regulują dostęp do swoich zasobów rozrodczych i nie dają każdemu dupkowi. Bo są ofermami. Kobiety najczęściej szukają sobie partnera, na którego wsparcie mogą liczyć. Trudno by interesowały się ofermami narażając swoje potomstwo - to tez jest ewolucyjnie ukształtowana preferencja kobiet.
  6. Może skonkretyzuj swoje bajki, bo na razie to mnie rozśmieszasz. Jest to oczywista psychomanipulacja - zindoktrynować dogmaty dziecku. Notabene nierzadko prowadząca do nerwicy eklezjogennej. W zyciu zdecydowanie lepiej wychodzi się na myśleniu i elastyczności adaptacji do sytuacji, nie na betonowych "zasadach" wymyślonych przez tłustych pedofili-purpuratów. Ne wspominając już do jakich zbrodni te "zasady" doprowadziły Kosciół w przeszłości.
  7. Nie może. Gdyby każdy facet był na tyle wartościowy w oczach kobiety, to tak jak pisałem - nie byłoby prostytucji na taką skalę i przez tyle czasu. Gdyby każdy mógł mieć, mniej więcej od okresu dojrzewania, przynajmniej przeciętną dziewczynę, to nie byłoby problemu. Ale tak nie jest. Tylko garstka najlepszych facetów może przebierać jak w ulęgałkach, część może wiązać się z tymi, którymi ci pierwsi bawili się, dopóki były młode a pozostali nie mają nic a nic. Nawiasem pisząc, ciekawy tekst https://whoism3.wordpress.com/2012/11/17/confessions-of-a-reformed-incel/ Tak wygląda rzeczywistość całej masy nieszczęśliwców. Dla większości nie ma hepiendu. Nie rozróżniasz "może" od "potrafi". Za własny brak umiejetności usiułjesz obciążyć coś/kogoś poza Tobą. Nie dziwi mnie niechęć dziewczyn do zadawania się z kimś takim.
  8. Przecież każdy może (sprawdzić, czy nie ksiądz ).
  9. Najwidoczniej Twoja ocena ich związku jest błędna. To jest życie i decyzja Twojej matki. Ma do tego prawo. Ty nie masz prawa w jej życie i decyzje ingerować. Nie masz prawa jej szantażować. Nie masz prawa do roszczeń, by ona kierowała swoim życiem pod Twoje dyktando. To chore myślenie. Kiedy (jeśli) wreszcie to zrozumiesz, przeprosisz ją za swoje zachowanie. Zaczynasz własne życie i to je kontroluj, nie życie rodziców.
  10. Żadne z powyższych. Szambo w głowie jako imperatyw uruchomienia erystycznych zdolności celem glebienia. Domniemany cel rzeczywisty: podniesienie własnego poczucia wartości. Kto jak kto, ale autorka tych popisów powinna wykazać się większa dawka empatii ze względu na doświadczenia własne. agusiaww, to prawda, co napisałaś. Ty jednak masz skłonności do nadinterpretacji tekstów pisanych, wyciągając z nich nieistniejące treści. Podkładasz sobie schematy tam, gdzie jest to niedopuszczalne. (Najlepszym przykładem była dla mnie reakcja na mój 1 post tutaj.) W połączeniu z niewyparzoną gębą (co jest poniekąd zaletą) tworzy to wizerunek jadowitego oszołoma.
  11. Raczej fala z ataku bombowego na zbiornik szamba.
  12. Bo nie są zabetonowanymi faszystami własnej jedyniesłuszności.
  13. Marwil,tu się toczy dyskusja na poziomie,a Ty się wcinasz między wódkę a zakąskę.Zapytaj grzecznie czy możesz wziąć udział w dyskusji. Przynajmniej asertywność nieupośledzona.
  14. NN4V

    Samotność

    No tak - nie widzisz jednak tych, co go nie prowadzą (bo przykładowo tak lubią). Nie widzisz właśnie dlatego, że nie prowadzą życia towarzyskiego. Nie dlatego, że nie istnieją.
  15. To ciekawe. System preferuje głównie takie osoby, z kolei oni preferują otaczać się się takimi osobami i suma sumarum ogranicza się przestrzeń dla ludzi chcących nie posiadać lecz być. Trudno im o godne życie, bo są poza rywalizacją i pracoholizmem, przez to nie rozumiani i pogardzani. Nikogo nie obchodzi jak bogate wnętrze ma ten prosty, pokorny i ubogi człowiek. W świetle wartości cywilizacji zachodnej jest przegrywem, nie wbił żadnego znaczącego lvlu w żadnej z branż dającej wpływy i prestiż. Przeżyć życie , być spełnionym i szczęśliwym to chyba największy sukces. A nasz kontynent czeka długa i ciężka praca nad moralnością, żeby zadbać o godność wszystkich. ... Toś pojechał..... kolejny nawiedzony faszysta-moralizator. A i jeszcze prorok.
  16. Ona zawsze wykazuje agresję wobec młodszych samic. Najpewniej jest to (ewolucyjnie uzasadniony) objaw walki o względy samców, którzy jednak wolą młodsze. Tak więc wybacz jej - to wina ewolucji.
  17. Nie jest to cel w sensie toczącego się procesu. Są to jedynie efekty procesów ewolucyjnych, które nie są z nimi tożsame. Zachowania ludzkie są wypadkową adaptacji wykształconych w toku ewolucji oraz wpływu środowiska (który pomijam celem uproszczenia modelu, ale on istnieje). Adaptacje wykształciły się dla przetrwania gatunku. Jednostkę zwykle przetrwanie gatunku interesuje słabo. Własne przetrwanie zdecydowanie więcej, a ono nie wiąże się z reprodukcją. -> Te upodobania istnieją, czy się chce, czy nie. Widać je też w męskich preferencjach dot. wieku kobiet na wykresie poniżej. Nie znaczy to jednak, że świadomie dążymy do maksymalizacji reprodukcji. -> Powyższe dane są przesłankami tezy, że kluczowym czynnikiem męskich (niekoniecznie uświadomionych) preferencji, jest zdolność rozrodcza kobiet. W innych badaniach dowiedziono silnej korelacji wcięcia w talii z płodnością kobiet.
  18. Nocnik. [videoyoutube=mdrAdcxFB9c][/videoyoutube]
  19. W jakim celu informujesz nas o swoich potrzebach, planach, umiejętnościach i preferencjach seksualnych?Taki podryw przez obnażenie? Ode mnie kosz.
×