Skocz do zawartości
Nerwica.com

NN4V

Użytkownik
  • Postów

    5 088
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez NN4V

  1. Ḍryāgan, dopisałem końcówkę, bo Twoja wypowiedź wydała mi się niedopowiedziana. Oczywiście, ze puszczalska to kwestia zachowania. Co więcej, jedna kobieta może przez część życia być "puszczalska", a przez kolejną być "cnotką". Interesujące wariacje na temat snuje Hawkins w "Samolubnym genie". A założyciel wątku ma problem, ale jest to wyłącznie jego problem. Wynikający głównie z deficytów poznawczych, w których braki zastępuje schematami przyswajanymi od otoczenia. Niezbyt rezolutnego otoczenia.
  2. NN4V

    Matrix

    W każdej epoce pełno było podobnych frazesów.
  3. NN4V

    Matrix

    Jestem ciekaw jaki system proponujesz Ty.
  4. Nic mi nie wiadomo o takim przekonaniu. Dlatego Twoje twierdzenie uznaję za Twoje osobiste przekonanie - przynajmniej do czasu gdy nie dowiedziesz, że tak istotnie jest.
  5. NN4V

    Aborcja

    Poproś lekarza żeby Ci zmienił terapię, bo obecna nie wydaje się ani trochę skuteczna..
  6. Osobiście (jeśli w ogóle) przedstawiam dziewczynie znajomych, niż znajomym (kolejną) dziewczynę.
  7. A ja odniosłem właśnie wrażenie, że być może jest gejem, bo na co by czekał skoro dziewczyna generalnie mu przychylna. (Znaczy, na jego miejscu bym nie czekał. Szczególnie, że podobno autorka atrakcyjna jest.) No tak, to jakby okrutnie głodnemu rozbitkowi z bezludnej wyspy powiedzieć: "Zastanów się, czy ta kiełbasa Ci pasuje, może pojutrze przywiozą lepszą". Już się dała zdestabilizować emocjonalnie. Czekanie to trwanie w cierpieniu. Z najprawdopodobniejszym nieszczęśliwym zakończeniem. Lepszym wydaje się wyjaśnić sytuację i podjąć działanie w zależności od zdeklarowanych intencji kolesia. Może to po prostu nieśmiały prawiczek-stulejarz i nie wie jak się ogarnąć w nowej sytuacji. Może sam tkwi w milionie durnowatych rozkmin typu: "co też panna miała na myśli?". Zwykła rozmowa może tą sytuacje wyklarować, tylko w pewnych wariantach jedynym sensownym rozwiązaniem może okazać się zmiana pracy. Nie jest łatwo wyplątać się z uwikłania w emocje własnych wyobrażeń.
  8. NN4V

    krzesło

    Da klienta? Elektryczne...
  9. Też nie wiem, skąd masz takie przekonanie.
  10. Nie wiem. Z mojego punktu widzenia jest bez sensu, ale też zdaję sobie sprawę z subiektywności Twojego opisu. Najprościej byłoby zwyczajnie go zapytać. Skoro chcesz związku, buduj go na szczerości od początku.
  11. NN4V

    Zakazy posiadania broni .

    Które w lokalnych warunkach sprowadzają się do widzimisię komendanta policji. Przeanalizuj ilość broni na mieszkańca rozmaitych krajów vs. przestępczość danego kraju.
  12. Afirmacja głupoty jako racjonalizacja deficytów poznawczych? Nie obchodzi mnie, że czegoś nie rozumiesz. To Twój problem, nie mój. Agresja jest wyrazem braku argumentu.
  13. NN4V

    Aborcja

    Tyle, że oparty na dogmatach bez ich podparcia czymkolwiek. -> Dlaczego i dlaczego niepodważalny? Już pisałem, że istnieje wiele teorii co do początku życia istot (i niekoniecznie ludzkich, bo dlaczegóż "ludzkie" miałoby być wyniesione ponad inne (?)). Nawet zakładając istnienie rozmaitych wątpliwości, obowiązkowym jest rozważanie RZECZYWISTYCH SKUTKÓW podejmowanych działań. Rzeczywiste skutki barbarzyńskich ustaw antyaborcyjnych są dobrze znane i nie zmienią tego manipulacje oszołomów histeryzujących o mordowaniu DZIECI (a nie zarodków, jak napisano w artykule). Rzeczywiste skutki niestety w poważnym stopniu naruszają prawa istot, co do których nie ma wątpliwości czym/kim są. No ale oszołomstwo wywodzi się raczej z warstw odpornych na jakąkolwiek wiedzę, a gloryfikujących dogmaty narzucane przez najrozmaitsze religie.
  14. no sorry, ale niekoniecznie. Znam kobiety, które też to lubią :) .... Uogólnione stwierdzenie opiera się na statystyce. Konkretne przypadki nie przeczą statystycznym ustaleniom. Konkretne przypadki mają się nijak do statystyk.
  15. Czlowiek ktory byl uwazany za lepszego od innych nie rozni sie w rozwoju pww od czlowieka ktory byl uwazany za gorszego od innych. To jest wychowywanie polegajace tylko i wylacznie na stawianiu ocen. Wiec podnosi samoocene, bycie lepszym od innych jest arogancja, ktora wynika z rozdetego ego. W obu tych sytuacjach (lepszy, gorszy) ksztaltuje sie " niewlasciwy" obraz postrzegania swiata i rzeczywistosci nas otaczajacej. Przy dobrze rozwinietym pww czlowiek wie ze sama jego obecnosc jest wiele warta,i tym samym nie czuje potrzeby udowadniac ludziom czegokolwiek. Nie musiec udowadniac laczy sie z szeregiem pozytywnych cech i odczuc wewnetrznych ktore zwiekszaja poczucie szczescia i zadowolenia. NN4V masz racje to abstrakt, ja raczej sklanial bym sie jednak do stwierdzenia ze jest odpowiedzialny za emocje wiec nie wywoluje ich a tworzy. Istotnie. Bywam nieprecyzyjny w pośpiechu. Ustaliłeś. W Twoim życiu. A ja osobiście bym nie skreślił, lecz przeniósł na wyższe pozycje.
  16. Czyli bez bawełny: robisz z siebie przygłupa.
  17. Poczucie wartości jest ulotnym, bo istnieje poza zasięgiem świadomości. Objawia się przez wywoływanie emocji wynikających ze zinternalizowanych schematów. Stąd tak trudno jest je regulować świadomym działaniem.
  18. protestuję. To nie jest prawda..... Prawdą jest, że dla facetów seks jest bardziej pożądany, niż dla kobiet. Dlatego, z ich punktu widzenia, tak to wygląda. Natomiast jak jest w konkretnym przypadku nie wiadomo, choć wnioskowanie agusiaww wydaje się być poprawne.
  19. Doświadczenia w relacjach intymnych (zwłaszcza pierwsze) zazwyczaj bywają bolesne. Najlepiej być przygotowanym na najgorszy obrót sprawy. Od toksycznych komentarzy mamusi należałoby się bezzwłocznie odciąć. Zdajesz sobie sprawę z możliwych konsekwencji "weekendowej wycieczki". Nie jest dobrym pomysłem łapanie faceta na ciążę, więc lepiej się przygotuj. Kolejna okazja nastąpi i wówczas po prostu kolesia zapytaj co myśli. W najgorszym przypadku będziesz musiała zmienić pracę.
  20. atic, pamietaj tylko, że dla samotnej matki proces wypuszczania dziecka z ramion może okazać się wyjątkowo trudny, bo idzie z nim w parze uczucie pustki.
  21. Jak trafisz na 30-stoparoletnią cnotkę, mieszkającą z mamusią, to co się dziwić.
  22. NN4V

    Aborcja

    Co świadczy? Jak dotąd to Ty głupoty wypisujesz. Dużo słów, mało argumentów - właściwie wcale. Co świadczy o prawdziwości ustalenia/ twierdzenia? Oczywiście. Prawdziwa jest najmojsza jedyniesłuszność. Bez argumentu, bo tak. Bełkot.
×