Skocz do zawartości
Nerwica.com

NN4V

Użytkownik
  • Postów

    5 088
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez NN4V

  1. Ciekawe co w tym dramatycznego i dlaczego biedny.
  2. NN4V

    ja, Bóg, zagubienie

    Albo odwrotnie.
  3. Ale że co ma 60 lat do praczki? Chodzi o pranie nielegalnej kasy? Nie mam. Nikomu o nim nie mówiłam właściwie. I chyba dobrze, bo teraz czułabym sie upokorzona że mnie zostawił. A my to co co? Psy faraona? Dziwak aptekarz pewnego dziwnego dnia zdziwił się okrutnie.
  4. No proszę Cię......tak z teorii mówisz, czy może masz jakieś doświadczenie rodzicielskie ? Co to ma do rzeczy? Chcesz zaprzeczyć istnieniu nieuświadomionych imperatywów nakazujących samicy chronić potomstwo? Jeśli Ciri np. cierpiałaby na zaburzenia też byś tak uważał ? A co to ma do rzeczy? Dziewczyna ma dyskomfort z powodu zachcianek obcej kobiety. Przez zachowanei męża z mamusią, jej obawy będą się pogłębiać. Po co oni to robią? Jaki problem ma teściowa, by sobie dać na wstrzymanie, skoro Ciri czuje się z tym źle. Co to ma być, dziecko zabawką dla babuni? Ciekawe co byś powiedziała, gdybyś nie życzyła sobie by Twój mąż pożyczał wspólny samochód swojej kochance, a on miał to gdzieś? Też w porządku?
  5. A ona powinna uszanować ich i ich uczucia. Nie jest pępkiem świata i im szybciej to zrozumie tym lepiej dla niej. Nie. Jest matką. Jej obawy moga wynikać z pozaświadomych instynktów, na które ona nie ma wpływu. Nie ma żadnego dobrego powodu, by instynkn macierzyński kobiety gwałcić czyimikolwiek zachciankami. Jako matka ma prawo o decydowania komu powierza swoje potomstwo - nawet jesli ojciec uważa inaczej, ostateczne słowo należy do matki.
  6. Weryfikacja swojego postrzegania u terapeuty nie zaszkodzi. W świecie zwierząt zdecydowana większość samic chroni swoje potomstwo instynktownie. Jakoś nikogo to nie dziwi i nikt nie twierdzi, że są to niezdrowe zachowania. Skoro Ciri czuje się niekomfortowo w opisanych sytuacjach, to jej samopoczucie ma priorytet przed zapędami macierzyńskimi teściowej. Teściowa, a szczególnie mąż, powinni to uszanować.
  7. Wąs można zgolić lub potraktowac laserem. Laserów akurat u mnie dostatek. Zasadniczy faktor skreślenia opisuje poniższy drogowskaz:
  8. Nie tylko. Nie widzę byś przesadzała. Piszesz konkretnie, jasno precyzujesz swoje oczekiwania i masz do nich prawo. Nie łykaj tej ciemnoty. Nie ma powodu byc musiała tkwić w niekomfortowej sytuacji - to się na dzieciaku tez odbije, bo one są bardzo czujne na nastroje. Nie bardzo wiadomo jednak, co z tym zrobić. Skoro rozmowy nie pomagają, to kiszka - poważna destrukcja się zaczyna.
  9. To wyjaśnia pochodzenie mojego pozytywnego nastawienia do Ciebie. Niewiele jest dziewczyn xNTx. Podobnie jest z moim nastawieniem do Ciebie jednak bardziej kojarzyłam to z podobnymi poglądami. Pytaniem jest, co było pierwsze - jajo czy kura. Możliwe, że MBTI wpływa na poglądy. http://www.mypersonality.info/personality-types/population-gender/ Kilka miesięcy temu okazało się, że wszystkie moje koleżanki są xNTx lub xNFx. Może przypadek. Zaraz napiszę do jednej, co jej jeszcze nie pytałem, żeby sie przetestowała. Stawiam, że jest IN[T-F]P.
  10. To wyjaśnia pochodzenie mojego pozytywnego nastawienia do Ciebie. Niewiele jest dziewczyn xNTx.
  11. No tak. A ja jestem Władimir Władimirowicz Putin. Przecież to jakiś psychopata jest.
  12. No nie gódź się. Ktoś zabrania. Zdanie "wszystko, co mi dają" jasno określa Twoją roszczeniową postawę. Tobie się należy. Oczywiście nie Ty jesteś odpowiedzialny za własne wybory życiowe, ale mentalnośc Bantustanu. Tylko widzisz - inteligencja/mądrość polega na tym, by się przystosować do zastanych warunków i w nich uzyskać dla siebie pożądany efekt. Nie polega na usiłowaniach zmiany czegoś, czego zmienić nie możesz bezproduktywnym pyszczeniem i narzekaniem. Masz rację. Ja bym nie wytrzymał, ale może Evia wie co mówi, lubi taką pracę i ma predyspozycje. Moja babcia była bibliotekarką. Siedziała na tyłku i czytała książki. Przy okazji ja się naczytałem, co obecnie perfidnie wykorzystuję.
  13. Bardzo słusznie, bo jak widać nie do końca się teściowej wychowanie udało. Tu nie ma, że wymyślasz. Jesteś matką i z automatu najlepiej wiesz, co dla dziecka najlepsze. Facet jest od tego, by was chronić, zapewnić wam wsparcie i bezpieczeństwo. To co robi Twój mąż to nielojalność. Nie rozumiem go. Nigdy jako facet nie pozwoliłbym, by moja matka była ponad moją partnerką.
  14. W pierwszym teście: I - 100% N - 66% T - 66% J - 18% W drugim: I - 100% N - 80 % T - 78 % P - 12% Czyli INT[0]
  15. Po prostu faceci. Nic dodać nic ująć Po prostu ewolucja.
  16. Nie podoba mi się ten pomysł. Nie dla wszystkich - dla mnie osobiście nie. O!. na_leśnik zmieniłeś twarzoczaszkę. Nie poznałem kolegi.
  17. NN4V

    Nie chcę kłamać.

    Niekoniecznie. Często z mechanizmów wyuczonych w dzieciństwie - gdy powiedzenie prawdy wywołuje sankcje, zostaje wzmocniony automatyzm mówienia nieprawdy w każdych warunkach, czy jest potrzeba, czy nie. Przynajmniej ja miałem do czynienia z taka osobą.
  18. Tak swoją drogą - kto nie ma problemów z głową? Wszyscy mają niestety, ale tylko nieliczni są ich świadomi.
  19. NN4V

    Nie chcę kłamać.

    Ciężko, fakt. Nie znaczy, że nie należy się starać. Efekty przychodzą z czasem.
  20. Ty sobie lepiej poczytaj książki naukowe, nie poradniki dla sfrustrowanych dresów. Polecam Bogdana Wojciszke.
×