Skocz do zawartości
Nerwica.com

SrebrnaSowa

Użytkownik
  • Postów

    3 000
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez SrebrnaSowa

  1. SrebrnaSowa

    Co by tu....

    Łaaa , ale czaderski awatar . Prawie jak z Anime. Nie za bardzo mi to odpowiada, bo się okaże że już jej nie odzyskam,tylko czeka żeby ją spuścić z oka. Dzięki za powitanie .
  2. Kiedy się mocno zestresuję , wszystko stoi mi w gardle. Także wyciskanie zawartości żołądka , może się pojawić przez emocje czy też problem z nimi .. Kiedy wiem że będę wymiotować , zaczynam płytko oddychać , i trzęsie mi się całe ciało, nogi , ręce oraz wszystko w środku. Wiem że to przecież nie koniec świata, w sumie kilka chwil i po krzyku. Ale ciało i tak zawsze reaguje tak samo.
  3. Brałam pramolan, 50 mg, bodajże dwa razy dziennie po dwie tabletki. Spałam 3 razy dziennie , jak dziecko. Podobało mi się to . Ale na dłuższą metę nie byłby zbyt ciekawym rozwiązaniem... zwłaszcza jeśli chodzi o pracę , gdzie jednak trzeba być skoncentrowanym i dysponować w miarę trzeźwym umysłem .
  4. Na mnie podziałał odpychająco. Miałam wycieki z piersi po nim. Zresztą lekarka mnie o tym uprzedziła. Od razu odstawiłam. Szkoda tylko że miałam wykupiony cały zapas. Ja jestem na - nie.
  5. Escitil miałam brać dwa razy dziennie. Rano i wieczorem. W sumie czułam się po nim chroniona. Emocjonalnie był spoko. Ale często miałam mroczki przed oczami, i kręciło mi się w głowie.
  6. wkurza mnie że chce zjeść dużo żelek a jest mi po nich nie dobrze... wkurza mnie że tak ciężko trzeba pracować na reputację a tak łatwo idzie ją zniszczyć wkurza mnie że jestem słaba mimo mięśni wkurza mnie że tak wiele rzeczy mnie wkurza
  7. Jeden kazał mi się kłaść na materacu , zamykać oczy i wyobrażać sobie że idę przez las- jako forma radzenia sobie ze stresem. Nie wiem na kogo bym wyszła gdybym odwaliła coś takiego w pracy. Druga przepisywała mi leki z góry na pół roku , i miałam tylko przychodzić by mówić jak się po nich czuję , nie chciała abym do niej dzwoniła. Dzielił nas spory kilometraż . Trzecia nie wiedziała co mi jest , powiedziała że albo pierwsze stadium CHAD albo zaburzenia osobowości , - stwierdziła to po godzinie rozmowy, patrząc przy tym na mnie jak na debilkę , i zaleciła położyć się do szpitala psychiatrycznego na obserwację. Miałam spróbować jeszcze terapii przez internet....ale nie wiem czy warto,czy znów się nie sparzę . Ponoć między pacjentem a lekarzem, powinna zaistnieć swego rodzaju chemia,... a może to tylko porzekadło.
  8. SrebrnaSowa

    Co by tu....

    Co by tu napisać... Coś co było by prawdą , najlepiej. Tyle że nie wiem już , jaka ona jest . Jeżeli idzie o mój stan psychiczny. Chociaż i nie tylko. Na początek , bry wszystkim. Mam na imię Klaudia. Moje poważne problemy z samą sobą trwają jakieś , 4 lata. Byłam u psychiatrów, tabsy owszem wprowadzają mnie w stan leniwej , śpiącej błogości. Czuję się po nich skutecznie wyprana z emocji. W miarę idzie funkcjonować . Pewnie Was ciekawi co słyszałam . Teorię ...czy też werdykty padały różne : - delikatne stadium CHAD - nerwica lękowa - depresja - depresja o podłożu nerwicowo lękowym - brak radzenia sobie ze stresem - bulimia ( ? ) Także.... jest w czym wybierać A tak na poważnie, mam problemy z ludźmi. Nie lubię ich. Nie chcę mieć z nimi nic do czynienia. Nie są mi potrzebni. Lubię wszystko co mogę robić sama. I najczęściej tak się to odbywa. To tak pobieżnie , miałam się przecież tylko przywitać. Czego szukam na tym forum ? Nie wiem. Chyba chciałabym mieć z kim popisać , czegoś się o sobie dowiedzieć ... może rozmowa na prawdę jest bardziej uzdrawiająca od terapii i leków. Także chylę się ukłonie.
×