Skocz do zawartości
Nerwica.com

take

Użytkownik
  • Postów

    4 068
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez take

  1. take

    Osobliwe "ŚWIRY"

    Grałem w grę platformową, w której występowała "wróżka" ((invincibility) fairy). W pewnym momencie ta "wróżka" wyraźnie pomogła mi w grze. Miałem zapisane na komputerze dużo stanów tej gry. Usunąłem z dysku. "Boję się, że grając w tę grę popełniłem grzech, zwłaszcza ciężki". Czułem się smutno kilkadziesiąt minut temu. Boję się, że mam grzech ciężki i muszę iść do spowiedzi (byłem w czwartek).
  2. take

    Skojarzenia

    odznaczanie się
  3. take

    Koty domowe

    Podoba mi się ten oto awatar użytkowniczki Michellea:
  4. Ja mam diagnozę ZA i też miałem dużą rozpiętość między IQ werbalnym i wykonawczym na korzyść tego pierwszego (22 punkty różnicy, a więc o kilka mniej niż w przypadku autora poprzedniego postu). Rzeczywiście, możliwe, że wskazuje to na coś, co można zaklasyfikować jako całościowe zaburzenie rozwoju (np. zespół Aspergera).
  5. take

    Pedofil

    mark123, czy pedofilia wzbudza w tobie oburzenie emocjonalne, złość wobec pedofila? Bo w mojej emocjonalności nie wzbudza ona oburzenia i złości.
  6. take

    Pedofil

    Nie mam tych trzech zboczeń. U mnie (powiedziałbym, że od dzieciństwa) występują koprofilia i flatufilia (zboczenia związane z kałem i gazami jelitowymi) - też obrzydliwe. Chcę się pozbyć pokus nieczystych (bez względu na to, czego dotyczą). Nie chcę nikogo gorszyć swoimi tekstami. Mam F65.8 na wypisie z oddziału dziennego, psychiatra na nim dała mi skierowanie do seksuologa. Artykuł o pedofilii (F65.4 w ICD-10) w Wikipedii. Przypuszczam, że zboczenie występuje u autora wątku nie z jego winy. Sam autor wątku nie chce jego realizacji. Można współczuć człowiekowi znajdującemu się w takiej sytuacji, zmagającym się z tego typu pokusami.
  7. take

    Pedofil

    Ja mam diagnozę innych zaburzeń preferencji seksualnych (F65.8 ) i miałem z tego powodu dwie wizyty u seksuologa. Moje zboczenie zdaje się być "niezmienialne", normalne preferencje seksualne są dla mojej seksualności mniej atrakcyjne niż te osobliwe. Moja parafilia nie jest tak okrutna jak pedofilia, ale i tak jest obrzydliwa. Nie akceptuję popędu seksualnego w ogóle, jawi mi się on jako źródło grzechów nieczystych. Chciałbym być całkowicie aseksualny. Moją psychikę mogą oburzać opisy kar piekielnych czy może i czyśćcowych dla biednych grzeszników, ale pedofil - przyznaję - może się jej jawić jako ofiara, nad którą wielu ludzi może zdawać się akceptować stosowanie okrutnych środków. Mi jako coś gorszego jawi się okrutne mordowanie ludzi (np. przez obcięcie głowy) czy nawet torturowanie fizyczne niż produkcja materiałów z pornografią dziecięcą (na której nie ma (fuj!) współżycia z dziećmi, lecz są co najwyżej nagie wstydliwe członki ciała lub obmacywanie, rozbieranie dzieci itp.) i oglądanie jej (chociaż to drugie też jest bardzo złe i w ogóle nie powinno istnieć).
  8. take

    Pedofil

    Czy autor wątku normalnie żyje? Pracuje? Ma przyjaciół? Mojej natury pedofilia nie obrzydza - ujawnia się tu odmienność od przeciętnego członka społeczeństwa. Psychopatom czy pedofilom mogę współczuć raczej niż potępiać, chociaż nie chcę, żeby ich czyny miały w ogóle miejsce i nie chciałbym spotykać się z osobą mającą złe zamiary wobec mnie. Przypuszczam, że jakby mnie molestowano seksualnie, to mogłoby to nie wywołać u mnie traumy (albo wywołać traumę związaną z religią, nie zranieniem uczuć). Ciekawi mnie to, czy pedofilia wzbudza oburzenie u osób z chorobami psychicznymi (np. schizofrenią czy ChAD), całościowymi zaburzeniami rozwoju, niepełnosprawnością intelektualną czy w ogóle mającym stopień niepełnosprawności ze względów psychiatrycznych. Muszę przyznać, że dla mojej mentalności pedofilia NIE wzbudza oburzenia, ale to nie oznacza, że się jej chce czy ją akceptuje.
  9. take

    Pedofil

    Autorowi wątku potrzebna jest pomoc, aby nie miał tych niedobrych skłonności, nigdy ich nie realizował.
×