Skocz do zawartości
Nerwica.com

abrakadabra xx

Użytkownik
  • Postów

    1 208
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez abrakadabra xx

  1. abrakadabra xx

    Spamowa wyspa

    Też nie wiedziałem, że to jest święto mężczyzn, pamiętam, że dzień chłopaka jest tam kiedyś. To my mamy dwa święta w roku?
  2. abrakadabra xx

    Spamowa wyspa

    Marcin2013, jasne, jeszcze żeby realia były takie fajne, że tu wszyscy się tak witają, lubią i w ogóle miód. Czy to taki azyl dla szukających oderwania od rzeczywistości wśród życzliwych im osób?
  3. No właśnie, jak znaleźć bratnią duszę? I gdzie jej szukać? Już nie koniecznie żony (to zbyt skomplikowane), mógłby to być facet jak i kobieta, jestem hetero dla jasności (i w tym przypadku pomijając seks, mówię o tym bo wspomniałem o żonie). Co najmniej jeden, a w pełni szczęśliwy byłbym gdyby była trójka. Tak właśnie, trójka przyjaciół i nawet pomimo zaburzeń jestem happy.
  4. Dalej, ile to ludzi wie, że źle robi, że to im szkodzi a i tak to robi, to czasem może być głupota ale czy zawsze, czy inteligentni nie robią głupich rzeczy? Też im się zdarza.
  5. Ja sobie myślę, że m.in. moje analizy doprowadziły mnie do mojego złego stanu, jedne bardziej trafne inne przesadzone. Czasem chciałbym przestać analizować, wyluzować i po prostu cieszyć się życiem, jednak jest to nie możliwe, bo nie byłbym sobą, w pewien sposób pomimo zaburzeń cieszę się z moich rozkminek, gdybym ich nie miał utraciłbym siebie, nie wiem czy tego chcę. Może jednak da się to pogodzić, odrzucić pewne sposoby myślenia, błędne czy nie potrzebne a skupić się na tych, które dadzą mi radość.
  6. Zbyt skomplikowane żeby na to jasno odpowiedzieć. Jest masa rodzajów inteligencji, ale nawet sama inteligencja może nie wystarczyć do rozwiązania problemów, potrzebna też jest wiedza, czasem zbyt skomplikowana, żeby dojść samemu do pewnych wniosków, czy tak szkód sobie narobić własnym intelektem i nie móc później znaleźć dobrych rozwiązań. Zły wyrobiony tok myślenia może być wynikiem nie wiedzy a nawet najinteligentniejsi mogą nie mieć wiedzy psychologicznej, można tkwić wiele lat w złych schematach, a to może doprowadzić również do zmian neuronalnych i na tym polu człowiek nawet inteligentny może sobie nie poradzić. Czasem jednak mega wiedza nie jest potrzebna aby dobrze funkcjonować, ile to średnio bystrych ludzi dobrze sobie radzi w życiu, mają swoje sposoby, strategie rozwiązywania problemów, czasem z umysłem mega analitycznym, czasem bez i jakoś sobie radzą, z wiedzą życiową, nabytą bez czytania książek psychologicznych, czasem jest na odwrót, duża wiedza nie pomoże. Inteligencja i wiedza i wszelkie jej kombinacje dają różne efekty. Tak jak pisałem są różne rodzaje inteligencji, więc to też trzeba wziąć pod uwagę, można być bystrym w jednym a w drugim nie koniecznie. Jednak zauważyłem, że osoby, które nie są mega bystre i nie mają jakichś tam rozkminek życiowych często świetnie sobie radzą, można by powiedzieć, że na pewnych polach są mniej bystrzy od innych, nie radzących sobie, jednak mają się świetnie, mają optymistyczne nastawienie do świata i nie widzą w niczym jakichś głębszych problemów. Pasą krówki, uprawiają ogródek i jest git. Jednak nie zawsze tak jest bo są też mało bystrzy z mega problemami. No i nie każdy uprawiający wyłącznie ogródek musi być mało bystry, może być tak, że taki sobie po prostu obrał styl życia i nie chce żadnych rozkminek. Bardziej inteligentni i w dodatku mądrzy mogą sobie również całkiem dobrze radzić, wszelakie analizy życiowe nie muszą prowadzić do gorszego funkcjonowania. Można świetnie wszystko rozumieć i tego się trzymać, tego co działa a to co nie odrzucać. Ale też nie koniecznie, mało to kumatych ludzi nie radzi sobie z życiem? Myślę, że również usposobienie pesymistyczne lub nie ma tu też znaczenie, jak i wiele innych czynników których nie wymieniłem. Myślę, że nie da się tego wyjaśnić w prosty sposób.
  7. Dawajcie jeszcze coś benzo podobne, z tym, że bez powodowania mega uzależnienia.
  8. Zgadzam się - wenlafaksyna czyni cuda, jeśli chodzi o fobię społeczną. Do tego nie powoduje wzrostu wagi, aktywizuje, a nie zamula i libido jest w miarę w porządku. Dobra, sprawdzę tą wenlafaksynę, dzięki.
  9. Napisz konkretniej o co chodzi, jakie masz problemy, może mądrzy ludzie będą w stanie ci pomóc.
  10. Trzymaj się i nie poddawaj się.
  11. Truchło Boga, też ciekawie się wypowiadał, ciekawe co z nim...
  12. bittersweet, Matka narkomanka i ojciec alkoholik nie istnieją, urodzili się w świecie ogólnego zrozumienia i dobrostanu i są porządnymi ludźmi. No jeżeli ludzie wiedzą co robią to nadmiarem troski nie obdarzą swego dziecka. A psychopaci nie rodzili by się w ogóle, nauka i wiedza o nie pożądanych genach by rozwiązała sprawę. Ja tak trochę z przymrużeniem oka ten temat zakładałem, wiem, że idealny świat nie jest (przynajmniej na razie) dla nas osiągalny. A po za tym, tak, masz rację:)
  13. ego, skąd ty to wszystko wiesz?
  14. abrakadabra xx

    Spamowa wyspa

    No to ja się dokładam do życzeń Ḍryāgana, dla Pań:)
  15. abrakadabra xx

    Spamowa wyspa

    platek rozy, no ja też nie lubię opowiadać psychiatrze o swoim stanie, w sumie to nawet już nie gadam, tylko leki biorę i do widzenia. Ḍryāgan, czasem mam gest:)
  16. To przedstaw swoją teorię cwaniaczku. I wyjaśnij nam dlaczego w świecie zwierząt (w tym ludzi) samice wybierają samców (zazwyczaj).
  17. abrakadabra xx

    Spamowa wyspa

    JERZY62, Ḍryāgan, detektywmonk, Marcin2013, cyklopka, platek rozy, kosmostrada, Lusesita Dolores, takie tam, Sigrun, Purpurowy, i wszyscy inni, witajcie kochani :)) Trochę wcześnie ale milość nie zna dnia ani godziny:)
  18. Mam swoją teorię, opartą wyłącznie na moich przemyśleniach (tym razem zrobię wyjątek i nie powołam się na naukę, co za zwyczaj robię, napiszę od siebie, to co wymyśliłem, o może to jest prawdą tylko ja jej nie znam?) Bazując na naturze, zakładając, że samice wybierają samców, no wszystko ok, jednak mogło by być na odwrót, i to samce mogli by wybierać w samicach, więc dlaczego tak nie jest??? (Uwaga, moja teoria) Bo samcom się bardziej chce:) I wszystko, samce mają większy popęd seksualny, więc to im na czymś zależy, samice się powstrzymują wiedząc, że i tak nadejdzie ich pora (fajne bzykanko:)) więc wybierają w napalonych samcach. I tak jest ze wszystkimi gatunkami. Jest to całkiem prawdopodobne, z tym, że u ludzi bardziej skomplikowane.
  19. W świecie zrozumienia takie przypadki nie istnieją. Nie istnieje matka narkomanka ani katujący ojciec. Dlaczego nie istnieją? Poniewaz nie ma patologii. Wszyscy są wychowywani w normalnych warunkach ( w najnormalniejszych w jakich się da). Człowiek dorasta pod opieką rozumiejących go rodziców i żyje sobie w spokoju, pośród innych. Mam na myśli ludzkość przyszłości, taką która wyzbyła się maksymalnie wszelkich debilizmów, istnieje tylko ogólne porozumienie, dla dobra wszystkich. Wiem, jesteśmy tylko ludźmi, stworzonymi wraz z własnymi słabościami, jednak nauka nad tym pracuje, może kiedyś będziemy bardziej idealni (pod kontem zrozumienia wszystkiego), no i opanujemy własne słabości, mentalne i cielesne... Brzmi jak fantastyka jednak być może będzie to kiedyś realne???
  20. jetodik, jetodik jest w porządku, nie wywyższa się i nie kozaczy...
  21. No wypiłem no i co? myślisz że jak wypijesz to też będziesz taki zajebisty jak ja??? Ha, ha, a tak serio nic nie piłem, ale spoko, rozumiem cię, tylko god damn it napisz coś od siebie...
×