Skocz do zawartości
Nerwica.com

antylopa

Użytkownik
  • Postów

    3 501
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez antylopa

  1. No to teraz to już wogole do mnie to średnio przemawia. Ale narazie działa A może to tylko metafory
  2. A już wiesz dlaczego Cię tak boli coś w środku?
  3. Dla dzieci od 3 do 9 roku zycia
  4. Czyli tylko na mnie działają Lubię jak ktoś mi opowiada bajki Jak sobie tak rzucę pamięcią wstecz, to moja non stop opowiada mi takie bajeczki. Bajeczka o kamykach i karaluchach jest najlepsza Że przeszłość jest jak kamyki w ogrodzie. Pod którymi jest zgnilizna,karaluchy się wija, pająki, pajęczyny i śmierdzi. Jeżeli podniesiemy ten kamień to wpuścimy tam trochę powietrza świeżego i słońca. I wtedy zgnilizna wyschnie i będzie można posprzatac Chyba musi mieć dzieci, bo bajki są dobre
  5. Mam spokój. Tylko ile to potrwa
  6. Przyznałam się na samym początku T do okaleczenia sie. I stwierdziła, że nie da mi żadnej regułki psychologicznej tylko stwierdziła, że ból psychiczny jest o wiele mocniejszy od bólu fizycznego i dlatego to robię. Na sam koniec powiedziała mi krótką historyjkę o mędrcu. Pewnego dnia, przyszedł do mędrca mężczyzna i mówi, że ma problem z synem. Nie potrafi się z nim dogadać, ciągle się kłócą. Mędrca chwile się zastanowił, zadumał nad słowami mężczyzny i powiedział żeby poszedł do domu, wziął kartkę i długopis i napisał...."To mija" i powiesił nad biurkiem. Mężczyzna udał się do domu i tak zrobił. Po kilku tygodniach/miesiącach przyszedł mężczyzna do mędrca, żeby powiedzieć, że rzeczywiście ....."To mija" Od tamtej pory mam spokój. Nawet o tym nie myśle
  7. Dzisiaj i ja problem że snem. Tylko 3 godziny i czuje, że stoję na głowie. Wszystko mnie boli i jestem do niczego
  8. Ale powiem Ci że nawet nie wiem kiedy włączyłam ten mechanizm. On nagle się pojawił i poszedł sobie jak skończyłysmy rozmawiać. A potem żal, że nie powiedziałam nic z listy. A na sam koniec powiedziała mi, ze ciężko będzie coś ruszyć jeżeli czegoś nie chce zobaczyć. Porównała to do podnoszenia kamieni Ja i ona będziemy podnosić kamienie A te karaluchy czyli moja przeszłość, mocne i źle emocje, doświadczenia trzeba będzie je mocno oswietlic i popracować nad oczyszczeniem
  9. Ale już luz. Poszło sobie w 4 litery. I już spokoj
  10. Zagadalam ja. Nawet się mnie zapytała od kiedy mam taki dobry humor. Czyżby myślała, że idę w górę? I oczywiście nic nie poruszyłam z listy.
  11. Czy Ty siedzisz w mojej głowie?
  12. Ale ja Wam nie powiem jakie są objawy. Chce od Was usłyszeć jakie są? Ja wiem jakie są bo pracuje z ludźmi z SM
  13. Mam pytanie, wiecie wogóle na czym polega ta choroba? Czym się objawia? Macie do czynienia z ludźmi, którzy cierpią na tą chorobę? Odpowiadając na to pytanie nie kopiujcie mi tekstu z google tylko z życia
  14. Dzisiaj! i już nie mogę spac. Ale.mam trochę tematów do obgadania. Tylko pytanie czy wogole o nich powiem
  15. Nos już nie bo i tak mam mocno zadarty do gory
  16. Czyli jednak da się to przejść. Podejrzewam, że T i tak będzie ciągnęła temat i nie pozwoli mi to zakończyć. Więc i mnie to czeka
  17. Boję się tego płaczu. Przeraża mnie I jeszcze muszę pracować. Przecież to tak jakbyś sama sobie strzeliła w kolano
  18. Tak, wiem jak to będzie wyglądało. Albo domyślam się jak to ma wyglądać. Tylko że ja nie wyobrażam sobie, że to co mam musi runąć....boję się tego
  19. AAAAAAAAAA...mam ochotę Ci napisać: IDZ SOBIE!!!
  20. Tak siedze od kilku godzin i czytam, co mi napisałaś i zastanawiam się co mnie jeszcze czeka.... Bo Ty doskonale wiesz co czeka za rogiem
  21. No własnie ja próbuje na razie tylko ziołowymi ale jak Terapia będzie dalej tak szła szybko do przodu to podejrzewam, że biegusiem będę leciała do Psychiatry
×