Skocz do zawartości
Nerwica.com

antylopa

Użytkownik
  • Postów

    3 501
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez antylopa

  1. antylopa

    ot

    To jest dziwne. Tyle osób jest samotnych i jakoś kompletnie nie mogą znależć swojej drugiej połówki. DZIWNE
  2. antylopa

    ot

    A tak w ogóle to szukacie tych połówek czy odpuściliście już całkiem???
  3. antylopa

    ot

    No podobno 15 luty to dzień singli To jutro Wszystkiego najlepszego:)
  4. antylopa

    ot

    Nie martwcie się nie jesteście sami. Też mam problem ze znalezieniem partnera. Ale tak jakbym sie już z tym pogodziła, że zostaje singielką. Kiedyś próbowałam na siłę szukać. Stwierdziam nic na siłę. I tak jestem sama już od kilku lat. Także wiem o czym piszecie.
  5. U mnie by to nie przeszło. Nie ma bata
  6. PannaNatalia, a możesz opowiedzieć co się wydarzyło na terapii??
  7. Ja mam identyczny problem tylko że kilkanaście lat temu zostałam zgwałcona przez chłopaka, którego bardzo kochała. Był dla mnie wszystkim. Może ona też kiedys przeżyła taką sytuację może nie zgwałtem ale z próbą zmuszania. Ja do dzisiaj nie potrafię byc z mężczyzna sam na sam w jednym pomieszczeniu już nie mówiąc o przytuleniu się do mężczyzny....
  8. Nie wyobrażam sobie jakby moja T mnie dotknęła. Ręka, noga, mózg na ścianie....
  9. Tańczący z lękami, Sama prawda i tylko prawda. My w niczym nie jesteśmy gorsi, ale patrząc na to jak nas chorych psychicznie smaruja w internecie to szok Chce zrobić prawo jazdy na motor. No ale że, dla innych mam już żółte papiery to sobie pomyśle poczytam w internecie coś na ten temat. Uważają nas za trędowatych, nie mogących, nie mających nawet prawa istnieć na świecie, bo przecież my jesteśmy groźni. Zdołowało mnie to, bo ja pracuje, studiuje i nic nikomu nic nie robie. I nie potrafię zrozumieć ludzi, którzy uważają, że powiwinniśmy zostać zamknięci na oddziale i jeszcze do tego związani bo jesteśmy zagrożeniem dla społeczności.....
  10. Hej. Też mam zdiagnozowaną od pół roku CHad-stany mieszane W czerwcu zaczęłam brać kwas walproinowy i olanzapine i tak naprawde dopiero teraz czuje że mam remisje, że dołki i górki które u mnie pojawiają z godziny na godzinę znikły. Jest poprawa!!! Jak często bywacie na oddziałach??? JAk często widujecie się ze swoim Lekarzem??? Zawsze wszystko mu mówicie, o wszystkich górkach i dołkach???
  11. A już myślałam że to tylko ja mam tak zryty berecik.....
  12. Hej. Ja tez mam z tym problem, chodze bo chodzę. Czekam na sesje, ale tylko dla tego, że chciałabym wiele rzeczy zrozumiec dlaczego zrobiłam tak a nie inaczej. Terapeutka najlepiej żeby znikła, nic kompletnie nie czuje, żadnego przywiązana do niej. Przychodzę, siedze gadam po 50 minutach wstaje płace i wychodze....
×