-
Postów
487 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez xCarmen
-
modle sie o to ja nie wiem czym sobie zasluzylam na chorobe i na to ze mieszkam z takimi ludzmi ;/
-
julie moj brat do mlody gówniarz .. ja sobie na cos takiego nie pozwole... /cenzura/ jak tak dalej na byc to wole zeby mnie w psychiatryku zamkneli tam bede wsrod normalnych ludzi...
-
.... Jestem zdumiewajaco spokojna, dzis bylo milo dopoki brat po raz kolejny nie nazwal mnie dziwką. Poniewaz mamusia sie tym nie przejmuje i synka wychowac nie potrafi a ja nie pozwole sie obrazac to zareagowalam i z kazdym takim incydentem bede reagowac jeszcze ostrzej.. Dzisiaj poszlo mleko, chlusnelam calym kartonem na niego i na sciane przy okazji. Oczywiscie matka sie bardziej przejela sciana niz tym jak sie ludzi traktuje w tym domu. Wytermosila mnie wiec , sprzeklinala... i kazala scierac wszysto. Odpowiedzialam ze sie dzisiaj juz wystarczajaco nazmywalam naczyn za wszystkimi. Zreszta nie bede sie wdawac z nia w dyskusje, trzeci raz z rzedu ostrzegalam ja ze jesli swojego synalka nie nauczy szacunku to w ruch pojda noze.. najpierw ucierpi on a pozniej sobie podetne conieco i zbryzgam im sciany krwia zeby miala co scierac skoro tak sie o nie martwi. Mam dosc tego domu i tego jak sie mnie w nim traktuje ... To nie pierwszy raz kiedy tak mnie traktuje brat ( mlodszy gowniarz) i traktuje tak bez powodu... mimo iz spokojnie zglaszalam to rodzicom to ukochany wypieszcony mlodszy smarkacz nie ponosi zadnych konsekwencji... Wiec jesli nie z reki rodzicow to poniesie je z mojej.
-
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
xCarmen odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Raz sie zyje:D Dlaczego tak sadzisz? Ja sobie lubei powspominac dobre czasy, te chwile kiedy bylam szczesliwa bo ostatnio takich malo. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
xCarmen odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Ewelia-Sonne dobre podejscie ale jesli ktos jest bardzo samotny i nie ma zadnych znajomych to jest ciezko. I wtedy jest jak z tonącym chwytającym sie brzytwy... mozna sie nieźle naciac na takich ludziach... Zrozpaczony samotny czlowiek kazdego znajomego ktory okaze odrobinie zainteresowania uwaza za swoja deske ratunku, niestety czasem takie podejscie może być błedne. Ale samotne osoby nie maja cierpliwosci powoli przekonywac sie kto jest godny ich zaufania albo zupelnie nie ufaja innym. To zalezy jeszcze na jakim etapie samotnosci ktos jest.... A mi jest ostatnio dobrze z moja samotnoscia, to dobrze ze mi sie tak zmeniaja poglady ... jak wybiore sie w podroz dookola swiata nie bede za nikim tesknic :) -
Pijemy za zdrowie bethi! :*
-
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
xCarmen odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Jaśkowa rozwalilas mnie tym tekstem, ale swoja droga dziewice to wcale nie taka rzadkosc u nas na wsi bardzo duzo jest dziewic hehehehe xD " nieskazona natura" To dobrze wiesz. Nie zmuszaj mnie zebym to napisala na forum. haha Jestem to byla prawdziwa miłość. Teraz juz sie nie potrafie zaangazowac w jakis zwiazek.. taa mam kilka anegdot ale nie bede pisac na forum bo niektore osoby moglyby sie rozpoznac w nich ( tzn jesli kiedykolwiek by tu trafily )xD Kolezanki sie do dzis ze mnie smieja ze mam takie szczescie no ale sama tez jestem sobie winna.Powinnam zalozyc sobie jakis filtr przeciwko takim facetom. Dzisiaj nie ma juz szarmanckich facetow! Grzecznych i taktownych, a przynajmniej ja na takich nie trafiam ! Przepraszam panow za te stwierdzenia ale zastanawiam sie czy nie zostac lesbijka muahaha bo moje kolezanki sa czasem o wiele lepsze niz Ci niewychowani mezczyzni. Albo zmiana orientacji albo zakon. Ewentualnie wolontariat w Afryce. -
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
xCarmen odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Tromgenn mowisz o sobie ? hmm stracilam wiare ... czasem wydaje mi sie ze przyciagam albo niedojrzalych emocjonalnie albo znowu narcyzowatych facetow ( wole zakon , nie chce cierpiec ! ) -
Poradze sobie , w koncu to moja wina. Sama sobie nawarzylam piwa to teraz musze je wypic. Przeciez to przez moje urojenia stworzylam sobie fobie szkolna... coz musze z tym zyc ... moje ambicje mnie zniszczyly ... Zazdroszcze tym ktorzy moga zdawac mature w terminie. Kiedys myslalam ze powtarzanie klasy mnie nie dotyczy a teraz to jest dla mnei wielka tragedia ;/ nie wiem jak sie w tym odnajde ... W kazdymbadz razie zycze wszystkim maturzystom dobrych wynikow i polamania piór;)
-
teraz troche za pozno bo nie podpisalam deklaracji , pozatym na 100 % nauczyciele by mnie nie dopuscili do niej bo w tej szkole liczy sie zdawalnosc.. no i nie mam zaliczonej 3 klasy, pozatym chyba sie nie czuje na silach. Pogodzilam sie juz czesciowo ze jestem matolem i nie napisze tego w terminie... Oczywiscie nowa szkola i powtarzanie roku tez niosa ze soba wiele niepewnosci .
-
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
xCarmen odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
umieram z tesknoty , zycie jest okrutne zabiera mi to co powinno byc moje xD Nie chce zadnego faceta z gg ktory pyta sie " co zrobisz z nami " skoro nie ma zadnych "nas" bo go na oczy nie widzialam. Wole isc do zakonu i tam poswiecic swe zycie w sluzbie Bogu Prawdziwa milosc jest tylko jedna , a ja juz swoja przezyłam. ( jak myslicie do ktorego zakonu sie mam wybrac?) -
Wcale nie glupiem ja jak zdam mature ( moje marzenie zeby zdac ja w spokoju za rok hehe) to albo zaczne studia albo zajmuje sie wolontariatem ale chcialabym juz tak bardziej na powaznie ... tzn jechac na jakies misje itp tylko ze narazie nie mam doswiadczenia zadnego. Fajniezimbabwe ze czujesz sie lepiej nawet mnie to podnioslo na duchu, ze innym sie udaje odzyskac dobry humor :)
-
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
xCarmen odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
a jaaa .. zostane dziewica do ślubu xd .. jak Britney Ja jestem singielką. i jak narazie mi z tym doobrze. Przyznam ze jak widze moje kolezanki ktore maja takie dziwne klopoty z facetami to mi sie odechciewa angazowac w zwiazek z kimkolwiek... zereszta nie mam takiej mozliwosci nawet, bo nie wychodze z domu .. Chociaz jakbym sie uparla to z kilku znajomosci z gg moglabym zrobic zwiazek ale chyba nie o to chodzi w tym ... Pozatym mam takie szczescie ze przyplatuja sie do mnie panowie ktorzy hmm nie pociagaja mnie , (przedewszystkim( intelektualnie :) Nie ma dla mnie faceta na tym świecie a ten ktorego sobie wybralam jest nieosiagalny no nie ? Iceman cos o tym wie -
mam podobne doswiadczenia, tez nie angazuje sie w relacje z ludzmi .. głównie dlatego ze bardzo sie na nich zawiodłam... ciezko jest znalezc osobe wobec ktorej jestem zupelnie szczera i np nie ukrywam faktow z mojego zycia , ktorej moge powiedziec wszystko. Kiedys bylam ostwarta oaoba , dzis jestem nawet dla tych ktorzy datad mnie znali tajemnica. Ale mam plan na swoje zycie i wiem ze jak z tego wyjde to zacznie sie nowy okres w moim zyciu i wtedy postaram sie odnalezc milosc i przyjazn.. Narazie nie mam na to sil i watpie zeby sie udalo.
-
coz takiego sie stalo ? a ja jestem wymeczona, godzine jezdzilam na rolkach z kolezanka i padam teraz jeszcze sie troche pouczyc i pasc do łóżka...
-
Jestem zła na siebie i życie , szykuje sie mała burza
-
właśnie sie zastanawiam czy ten Coaxil cokolwiek daje, ja sie czuje gorzej i zjadlam juz wszystkie opakowania... pozatym mam wrazenie ze od tego tyje ... no ale nic, rzucam leki na wlasna odpowiedzialnosc xD
-
a u mniee sąsiedzi wstawiaja głowy z domów, wychodza wszystkie tajemnice i kwitna plotki Kocham zycie na wsi! wiosna sie zaczeła,wszyscy sa przy płotach !
-
IceManludzie na wsi maja inna mentalnosc i jesli jest cos o czym moga pogadac, z czgo moga sie posmiac to sie tym interesuja bez wzgledu czy to po mnie splywa jak po kaczce czy nie. A taka sytuacja jak moja to jest w ogole dobra pozywka dla plotkarek, ktore pozniej drecza moja babke i mame zadajac glupie pytania na ulicy. to nic ze chodzialabym z podniesiona glowa, i tak wszyscy wytykaliby mnie palcami. A wytlumaczyc im co to jest depresja i nerwica jest bardzo trudne... wtedy zapewne jeszcze nardziej by mi dokuczali " taka mądra, taka ulożona no i popatrzcie co sie z nia stalo..." beda mowic jakbym stoczyla sie na dno ... bo pewnie tak jest.... Nawet nie wiem czy ukoncze to glupie liceum bo nie wiem do jakiej szkoly mam isc, nie mam pewnosci ze mnie tam przymia i boje sie, bardzo sie boje...
-
buu :/ nalejcie mi cos dobrego i mocnego , ide pod prysznic a jak wroce mam nadzieje ze bedzie juz kilka osob ktore chetnie sie ze mna napija ...
-
noo ja dzis wpadlam xD caly czas okłamywalam moje kolezanki ze zdaje mature ... no a dzis byly probne ( dzis czy nie wiem kiedy bo niby skad mam wiedziec) no i kolezanka sie zapyala jakie byly tematy hehe przemilczalam to,mam nadzieje ze jak najdluzej uda mi sie zachowac ta tajemnice ... bo nie chce zeby sasiedzi mnie wytykali palcami..
-
Chcialabym tak , niestety u mnie na wsi pracy nie ma jak narazie IceMan nie wiem jak ci to wytlumaczyc. Zrezygnowalam ale nieformalnie. Nauczyciele wiedza ze raczej nie pojawie sie w szkole ale dokumenty tam zostaly i zostana do konca roku wiec oficjalnie jestem jeszcze uczennica. No to jest nas trojka xD Ja musze schudnac bo mnie do zespolu tanecznego nie przyjeli, mam za duzy obwarzanek na biodrach
-
IceMan nie wiem czy Twoi znajomi byli z Wroclawia ale w wiekszym miescie latwiej jest o prace niz na takiej prowincji na jakiej ja mieszkam. Rozumiem ze praca w wakacje przy orzeczeniu ze mam depresje i fobie spoleczna bylaby ok ale praca w czasie gdy powinnam byc w szkole ( bo powinnam mimo iz nauczyciele wiedza ze nie bede chodzic ) chyba nie jest dozwolona. Bo w godzinach pracy powinnam byc w szkole,a skoro jestem zdolna wychodzic do pracy to czemu nie do szkoly. Zreszta to wiekszego znaczenia nie ma, przejrzalam wszystkie strony i gazety oferujace prace w mojej okolicy. I chyba na hutnika- smuchacza szklaxD sie nie nadaje niestety.
-
u nas oferuja 5 zl za godzine , ale to nie dla mnie nie znioslabym tego ze ludzie wracajacy ze szkoly widzieliby mnie w tym fartuchu osoby rozdajacej ulotki, juz teraz cala skzola sie ze mnie smieje ... pozartym poki papiery sa w szkole nie moge jawnie pracowac ... bo ubezpieczenie chyba nie bedzie wazne a narazie jestem jeszcze" uczennica" szkoly nie mowiac o tym ze polowe tego co dziennie bym zarobila stracilabym na dojazd i powrot z miasta...
-
Moze jest ale jak widze jak rodzice sobie rece urabiaja zeby zarobiac na podstawowe potrzeby i zeby przynajmniej zapewnic studia dzieciom to nie mam sumienia zeby ich prosic o pieniadze na cokolwiek .. tak wiem ze ten kurs bedzie pozniej procentowal i dostane wiecej% na maturze jesli do niej podejde ale rodzice sa zdania ze mozna sie uczyc w domu. A moja mama jest juz zdania ze pasje mozna realizowac bez pieniedzy , czego nie bede juz komentowac. dlatego zeby juz ie obciazac nikogo mam ochote sobie cos zrobic ... ;/ nie dam rady tak zyc [ Dodano: Dzisiaj o godz. 6:39 pm ] nie mam zadnej mozliwosci pracy, szukalam niestety nikt nie chce " niedoszlej maturzystki" do pracy w mojej okolicy Tak, tak wiem. Poprostu mam za duze ambicje i nierealne marzenia.