Skocz do zawartości
Nerwica.com

nefretis

Użytkownik
  • Postów

    1 098
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez nefretis

  1. to witaj w 'klubie oglądania...kupy' acha czyli tez miałaś w okolicach wyrostka...pociesza mnie to, jakkolwiek to brzmi:) Bo męczy mnie to (dość delikatnie ale jest) juz ze 3 tygodnie. Czuje, ze to jelitowe, nie zaden jajnik oj krzyż to mnie też i w odbycie też:) czego to ja nie mam... cuda pani, cuda, mówie Ci
  2. D. ja piekłam bez maszyny, mieszałam mikserem, do blaszki i do pieca:) Przepisy bodajże z gotujskutecznie.pl
  3. D@ri@nk@ to w sumie jakies pocieszenie - bo myslałam jakoś tak naiwnie, że wraz z lękiem znikną objawy fizyczne a tu dalszy ciąg z tym, ze słabsze. Co prawda niestety reakcja na silniejsze objawy somatyczne jest podobna - niemal panika ale ten stały wolnopłynący lęk trochę się zmniejszył. Do tego stopnia, ze miałam chęc o siebie zadbać. O chlebku własnej roboty wiem co nieco bo piekłam przez rok tylko taki. Jest najlepszy:) Malenstwo czyli potwierdzasz, że jednak te pół roku to norma...ja też kiedyś zrobiłam taki błąd - odstawiłam lek bo stwierdziłam , ze wyzdrowiałam, wbrew lekarzowi odstawiłam z dnia na dzień. Bardzo tego pożałowałam, po jakiś 6 tyg. zaczeło się na nowo (trochę słabiej), poszłam do lek. ale nie dostałam leku tylko przykaz terapii. Nie poszłam i męczyłam się kilka lat do ostrego ataku w lecie 2014 i trwa to po dziś dzień. Tak więc Cie rozumiem, ze odstawiłaś - człowiek czuje się, że jest w pełni sił a to raczej nieprawda:/ Alice z tym cukrem w nerwicy to racja. Fajnie, ze napisałaś, dawno Cie nie widziałam:) ps. tez miałam ciążową i jak wiesz powinnyśmy uważać bo mozemy kiedyś mieć prawdziwą. Mówił CI o tym lekarz może? Bo mój tak ale chcę potwierdzić żeby to raczej nie była prawda no właśnie marta:) ja też o Tobie myslę, dziś rano chciałam do Ciebie pisać nt. tego śluzu bo wiem, ze miałaś kłopoty z jelitem. Bolało Cię może z prawej ale nisko? Tak koło jajnika jakby? Bo mnie pobolewa i pod żebrem i przy jajniku. Jakby jelito od góry na dół. Załamuje mnie to, naprawdę. Myśli o jakiś Crohnach mnie przerażają, dziś spędziłam pół dnia na forum dla Crohnowców i pisali o bólach z prawej. Mam do dupy dzień. I wiem, że znowu czeka mnie jazda z oglądaniem stolca...
  4. Dziewczyny dziękuję za odp. o tym ZJD - w sumie miałam nie szukac po necie tylko czekać na wasze odp. ale nie dałam rady wczoraj jeszcze w łózku wzięłam cichaczem tableta i wyszperałam o śluzie w kale - masakra od raka jelita po Crohna. I noc z głowy. Rano po obudzeniu natychmiastowa biegunka (a biegunek nie miałam już od 1,5 miesiąca) i od nowa bóle z prawej str. nawet w pachwinie. Cóż mój Bioxetin (ja zapewne kazdy iny antydepr.) nie działa cudotwórczo, owszem lęków jest mniej ale objawy somatyczne bywaja nadal a wówczas chyba żaden lek mi nie pomoże i chyba czas się pogodzić z takimi lękowymi reakcjami na byle co ,do konca zycia. Chyba, że istnieje na świecie jakis lek-cud wyłaczający choć w 90% te lęki i pozwalający na totalny luz. Za tydzien mam psychiatrę, ale od nowa zaczynam wątpić w tło psychiczne tak do konca. Boję się, ze naprawdę mam "coś" a te lęki to swoją drogą. Agusiab1 - spróbuj wziąc duze dawki magnezu, niedobory własnie dają objawy walenia serca i drętwień. Mili89 też tak pomyślałam (o tym śluzie), że to skądinąd, no nie wiem, nie chce wchodzić w szczególy ale on jakby leżał ''osobno'' na tym stolcu. Boże do czego to doszło żeby opisywac takie rzeczy, mój mąz ma tego dość. Powiedział, że w WC robi co trzeba, spłukuje i wychodzi i nawet nie wie za przeproszeniem jak wygląda jego g.... Paula współczuję Ci mam nadzieje, ze leki się wreszcie rozkręcą - nie czujesz się nieco inaczej odkąd bierzesz leki? Są jakieś zmiany?
  5. Witajcie nie chcę juz zaręczać tymi samymi opisami ale pojawiło się coś nowego:( Jestem załamana, przerazona. otóż 5 minut temu załatwiłam się , patrzę a tam śluz na kale. Myślałam, ze wycierałam wczesniej nos i wyrzuciłam chuseczkę do wc ale nie, Jestem przerazona, mam napad paniki jak dawno nie miałam. Prosze napiszcie co mam robić. Aha dodam, ze mam lekką infekcję i ciągle połykam gęsty katar, czy moze to być powodem czy sobie wymyśliłam tak prozaiczny powód:(
  6. evvelinka ja miałam 2 razy cukrzyce w ciązy, czasem sobie mierze, czuję, ze mam skoki (spadki) potrafię byc głodna godzinę po węglowodanowym sniadaniu, tez sie boje, jak masz pytania to pisz, mi po wysiłku (spacer) cukier spadał
  7. piekę sama, robię naleśniki ryzowe, nie cierpię z powodu braku bułek;) ja nie jem nabiału, glutenu, ograniczyłam mocno słodycze i przetworzone jedzenie, warzywa jem wszystkie, tyle, że gotowane (szczególnie kapusta musi byc gotowana), wędlinę tylko z ekologicznego sklepu, jem drób, łososia, czasem wieprzowine, poza tym awokado, kiszone produkty, raczej nie jem importowanych warzyw, z owoców z importu tylko avokado, cytryna i czasem banan. Poza tym jabłka, jagody, maliny ze słoika, własne. Ziemniaki, marchew, pietruszka, seler, czasem brokuł, cukinia. Duzo jajek, szczególnie jajecznica na boczku, orzechy włoskie, olej z oliwek, kokosowy, smalec gęsi i zwykły, ciecierzyca... zrob sobie test na nietolerancje pokarmowe - ja zmieniłam diete po tym tescie no i czytam duzo o hashimoto
  8. evvelinka - ja. Zero glutenu, zero nabiału w każdej postaci, nawet masła. Tylko klarowane od czasu do czasu. Nabiał i gluten zaostrzają stan zapalny. O diecie hashi jest duzo w necie. Moze kiedys wprowadzę jogurt naturalny ale tylko zrobiony samemu z wiejskiego mleka, kupionego na targu
  9. dziękuję, ze mi odpisałyście na temat tego sikania. :) Zmartwiłam się tym nocnym wyjściem ale OK. No więc jak wczesniej pisałam rodzice róznie...niby mama rozumie, współczuje posłucha ale mam wrazenie, ze nie jarzy do konca i że mnie obgadują z tatą:) tzn wiem o tym ale nie gniewam się mąż jest ze mną, i biedak wytrzymuje wszystko, np. moje prawie zerowe libido i wieczne pytania "myślisz, że nic mi nie jest?" hehe moje jelita ostatnio znowu sie odzywają, kręci jak na biegunkę ale nie ma sraczki, jakieś wzdęcia, pokłuwania, lęk w brzuchu, idę 2 razy do WC kiedyś chodziłam co 2 dni. Moze to efekt diety bezglutenowej... evvelinka, wiem, ze w Hashi nie wolno glutenu, powinno sie też wykluczyc nabiał bo nasila stan zapalny, zresztą gluten właśnie też. malenstwo napisz wyniki z normami lab. TSH masz OK, ja mam 2... ale mówi się, że wynik TSH niewiele daje...
  10. evvelinka, moi tez nie do konca rozumieją, jak mowię, że mam nerwicę depresję itp to słyszę "weź się do roboty, kiedys kobiety miały po 9 dzieci, pracowały w polu i nie miały czasu na depresje" - cholera mnie bierze jak to słyszę, to samo jak mówię, że nie jem glutenu (mam alergie) to odpowiedz jest taka " to jak to jest, ze kiedyś nie było alergii na gluten i ludzie zyli a teraz co drugi wymysla sobie gluteny i inne" smutne to, na szczescie mąz jest wyrozumiały. Muffinka no tez tak miewam, ze kłąde sie i idę siku, za 10 min znowu i potem znowu. Stresuje mnie to, zaraz mysle o nerkach.
  11. Poczytuję was prawie codzien ale nie mam sily pisać. Są dni lepsze i gorsze. Gdy jest dobrze to jestem szczęsliwa i mam energię, idę na zakupy by tylko nie siedziec w domu. Ale wystarczy jeden mały ból, gdzies w plecach, pod żebrem lub jakieś nudności, bulgotanie w jelitach i mam mega lęk, spadek formy, mam chcęc płakać, boję się, mam poczucie stałego zagrozenia. Staram sie mało czytać, im więcej czytam tym więcej chorób sobie wmawiam - teraz doszłam do wniosku ze mam podwyższony kortyzol (stres, lęk szczególnie rano) i mam pewnie chorobe nadnerczy. Jak się czujecie rano. Ja zaczynam się lekko przebudzać bardzo wczesnie, tzn budzi mnie lęk i szybka akcja serca, poleże do 8-9 i tak powoli z biegiem dnia lęk upływa (oczywiscie pod warunkiem że nic mnie nie boli) Zaczęłam też więcej sikać, idę nawet w nocy. Nie boli mnie pęcherz itp. Czy to moze byc na tle psychicznym? Potrafie wypic szklanke wody i za 20 min biec siku. Boje sie, ze zaczne sobie znowu cos wkręcać i będzie nowy temat
  12. sinister ja mam procentowo FT3 - 2,40 norma (1,71 - 3,71) - 34,50% FT4 - 1,05 norma (0,70 - 1,48) - 44,87% będziesz brał tyroksyne i wyrównasz hormony, jak sie czujesz??
  13. D@ri@nk@ ja u gina ostatnio byłam średnio co 2 mce i mam dość mówisz, ze FSH moze byc wysokie z innych przyczyn niż jakas choroba? Mam restrykcyjną dietę bezglutenowo-beznabiałową z ograniczeniem cukru. I do tego permanentny stres... malenstwo, niewiele napisałaś...np czy miewasz zaparcia, hemo itp. ja też to miewam, mam delikatna sluzówke w odbycie i czasem mocniejsze stękanie powoduje mikropęknięcie i jest odrobina świezej krwi na papierze i na kale. Podejrzewam też wewn. hemoroidy bo na zewn nic nie ma.
  14. TSH mam 2. FT3 i 4 w normie niby ale hormony płciowe bardzo wysokie FSH az 30 a LH 15. Nie wiem co mam robic i o tym myslec, pewnie czeka mnie wizyta u ginekologa a tak bardzo chciałam jej uniknąć. sinister no zrób i napisz wyniki
  15. Stokrotk@ wiem, masz racje. Pójdę. Jelsi chodzi o badania najbliższych to też się śmieją. D@ri@nk@ brawo dla córki. Super. Sama ćwiczyłam karate przez 3 lata, miałam niebieski pas:)) wiem ile trudu wkłada sie w treningi. Byłam na badaniu TSH, FT3 i 4 i hormonów płciowych czekam na wyniki. Mam oczywiście biegunkę i jestem nie do zycia, tak się boję...
  16. Dziewczyny widze, ze mnie rozumiecie jak nikt inny:) fuzzy dokładnie tak - lęk przed lękiem. "Boję się, że będe się bała", mój mąż ma niezły ubaw z tego zdania. Mogłoby byc dobrze ale z tyłu głowy czai się lęk o lęk i o to, że to nie prawda, że to pewnie przejściowe dobre samopoczucie, że jakas pomyłka. Krótko mówiąc strach przed dobrym samopoczuciem, bo jak jest za dobrze, to pewnie wydarzy sie coś złego. Obłęd. malenstwo, widzisz terapia jednak duzo daje a ja jeszcze sie nie zapisałam, juz ponad miesiąc...boje sie iść, boję się, jak w koncu się dobrze poczuję to okaże się że jestem na prawde na coś fizycznego chora i wszystko na nic. Że jak podczas dobrego samopoczucia wystąpią objawy fizyczne to juz nie bede mogła zwalić na nerwice tylko bde musiała sie prawdziwie diagnozować...Jesuuuu jak to męczy. A moze to uznaleznienie od złego samopoczucia? Dzięki Ci za pocieszenie, właśnie odczuwam ścisk wewnętrzny. Jakbym powstymywała coś, tak podobnie jak sie trzyma mocz, takie napiecie gdzies w srodku.
  17. stało się święto - az boje sie pisac o tym, bo zapesze zacznie boleć Otóż wczorajszy dzień przeżyłam bez bólu z prawej strony pod żebrami, pierwszy cały dzien od kilku miesięcy, to samo dziś - nie boli oczywiście. jest lęk i napięcie oraz poczucie zagrożenia czyms nieokreslonym łacznie z lekkim szczękościskiem i pobolewaniem głowy ale mam więcej energii i nie bolało. Dzis też. Nie cieszę się z tego nadmiernie - bo wiem ze pewnie zaraz cos sie wydarzy. Zresztą już się zaczyna - mam od tygodnia małe plamienie i coś okres nie moze mi się rozkręcić. Czuję sie jak przed ale jakby jakiśc wewnętrzny ścisk powodował, że jest bardzo skąpy. Oczywiscie myslałam o raku jajnika itp. Cytologie i USG wewnętrzne miałam 9 mcy temu i było bdb. Potem jakies 2 mce temu gin badał mnie ręcznie i też było OK. Nie wiem co to. jak mysle o pojsciu na wizyte to mam zepsuty humor:( -- 17 sty 2015, 14:04 -- sinster jestem pewna, ze u CIebie to skutki ub. leku + cd. objawów nerwicowych. Nic innego. Sam widzisz, ze kolejne badania wykluczają choroby, zbadałes juz chyba wszystko, musisz probowac lekcewazyc te dolegliwosci.
  18. martini też lubie takie wynalazki:) drożdze trzeba zaparzyc zeby je zabic, bo inaczej żyją w brzuchu i jest rewolucja:DD (przerabiałam)
  19. marta ja robiłam Food Detective podobno jedyny medyczny test do uzytku w gabinetach, z kropli krwi z palca
  20. marta zrób koniecznie! ja tez zrobiłam na 49 alergenów i ku mojemu zaskoczeniu wyszła silna nietolerancja glutenu i nabiału.
  21. evvelinka, sama nie wiem, ja bym chyba nie szła ale Ty sama zdecyduj. A moze masz coś z kręglosłupem stąd problemy z czuciem. Ja ciągle jestem dobrej myśli, wiem, ze nerwica (np. nerwica histeryczna) powoduje szereg objawów, które są wręcz nieprawdopodobne np. czasowa utrata mowy, odwracalna ślepota nie mówiąc już o zaburzeniach czucia, drętwieniach itp. Ostatnio o tym czytałam. -- 15 sty 2015, 12:05 -- Kiedys gdy miałam bardzo silne objawy wskazujące na SM jak juz kiedys Ci pisałam miałam zimną i zdrętwiałą nogę, nie zapomne mojej paniki jak kiedys jechałam samochodem z męzem i nagle patrzę na moją nogę i jakby była nie moja, nie czuję jej, nie moge ruszyć dotykam jak drewna. Miałam to jeszcze pare razy, np. podczas kąpieli. Z tą nogą miałam jednym słowem przerypane. Zresztą do dziś mam z nią jakieś problemy, gdy mam silne leki czuję w niej kłucia i lekką drętwotę -- 15 sty 2015, 12:07 -- evvelinka czy duzo czytasz o objawach chorób neurologicznych? znasz wszystkie objawy?
  22. marta, u mnie róznie dzis miałam biegunke (z emocji) i pobolewało, raz boli raz nie, to tak pokrótce a co u ciebie???? jak Twoj brzuch, bóle z prawej, polepszylo sie jak lekarz sugerował IBS?
  23. sinister nie masz raka! Po drugie, ja nie płaciłam za te badania, dostałam skierowanie od endokrynologa. Dlaczego rodzinny Ci nie da? Cholera płacimy składki i jeszcze łaske robią, że człowiekowi skierowanie dadzą Stawy bolą w nerwicy, ja też tak miałam, ze były zaczerwienienia, strasznie panikowałam, byłam nawet u reumatologa...który mnie wyśmiał oczywiście. Podotykał, wypytał i powiedział, ze jestem zdrowa. Najbardziej bolały mnie w okresie zimowym i na zmiane pogody. Pamiętam, ze na wiosnę przeszło. Męczyłam się do kwietnia, nic nie robiłam tylko myslałam o SM i stawach i wogóle cuda na kiju. acha dodam, ze bolały mnie codziennie, szczególnie rano. czasami ból w kolanach był taki, ze z trudem chodziłam, ale przechodził a potem znów...nie martw sie!!!
  24. a robiłeś przeciwciała? czasami USG wychodzi dobrze a są przeciwciała ATPO i AntyTG i wtedy z krwi stwierdza sie chorobę autoimmunolog. tarczycy.
×