
nefretis
Użytkownik-
Postów
1 098 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez nefretis
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Stokrotka, nie komentuje, każdy z nas tu ma rózne odjazdy. Ważne, że zyje - jestem pewna, ze będzie u niej lepiej w końcu. Pralinka ja z kolei, dopiero teraz, podczas terapii odkryłam tą podłą prawdę. Mam 35 lat i jestem nadal pod butem matki. Co prawda, NIBY zyjemy dobrze, odwiedzamy się, śmiejejmy, każdy z zewnątrz powiedziałby, że jest OK. Natomiast relacja ta oparta jest na zakłamaniu. Wiem, że mama żałuje tego jaka była dla nas w dzieciństwie ale nie wyciąga wnioskow - nadal jest egoistką, nadal manipuluje mną w sprawach religijnych co mnie wprowadza w furię. Nadal kontroluje. Ma na mnie duzy wpływ ale juz nie bezpośredni. Bo nie mieszkam z nią. Ale może być z siebie dumna - zrobiłą ze mnie swoją ofiarę, z mojego sumienia, z mojego podejścia do spraw religijnych, ogólnie do zycia. Czasami jej nienawidzę ale mam wtedy takie wyrzuty sumienia, że zaraz do niej dzwonię, zagaduję, udaję. Z ojcem praktycznie zero kontaktu, teraz jest i tak fajnie, bo nawet się ucałujemy na powitanie. Czasem pogadamy. Ale i tak w jego towarzystwie czuję sie zerem, które powinno milczeć bo wszystko co mówi jest głupie i puste. Na dodatek ojciec popija weekendami, kiedyś pił częściej, robił nam awantury jako dzieciom, zylismy w lęku o siebie i o mamę. Cholerny egoista, mam wrazenie, że nigdy nie zaakceptował tego, że ma nas, dzieci. Wydaje mi się, że jestem niereformowalnym przypadkiem, że jestem tak skomplikowana, że nie ma dla mnie ratunku. Patrzę, że tyle osób stąd odeszło, chodzą na terapię, biorą leki - zdrowieją. A ja? Biore leki i gówno. Mam wiecej energii i troszkę mniej bóli. ALe lęki? Chodze na terapię i co. Wywlekam swoje brudy, czasami mysle, ze nie ma sensu, ze juz zawsze bede się bać i bede mieć objawy - nie dowierzam, ze skończą się one bo "opowiadam o przeszłości". Ostatnia sprawa: pralinka; też mam problemy poniżej pasa, że tak powiem. Częste sikanie raz jest raz nie, parcie na stolec ale bez biegunki, czasami załatwiam się po 4 razy. Ciągły ból w krzyżu, może od siedzenia? sama nie wiem. Pobolewania podbrzusza, moze to gazy, wizje raków macicy, jajników. Cytologie i USG miałam 11 mcy temu, powinnam juz isć ale się boję. Boli mnie krocze, czasem brzuch jak na okres, potem mija, jakieś skurcze, pobolewania. Od czasu do czasu uczucie wilgoci w odbycie, odparzenie. Brzuch praktycznie cały czas kłuje, bardzo lekko ale jelita nie śpią. To w okolicy wyrostka, to wątroby, to w żoładku. Mam nieregularne miesiączki, żyję w ciągłym napięciu. Jeszcze do tego moja terapeutka nastraszyłą mnie, ze takie zycie w leku o coś moze to wywołać. Masakra:(( Napisz koniecznie jak po wizycie. jesteś b. odwazna, ze idziesz. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Pawel dotrzymaj słowa, USG wyszło OK więc nie oszukuj bezsilna no i jak się dziś czujesz? Jeśli nie chcesz juz tu pisać to tez napisz. Napisz choc jedno słowo. Buziaki. Mili nabieraj sił. U mnie cholerne spięcie po obudzeniu, zreszta w nocy lęk, duzo myslałam o bezsilnej, bardzo się martwię, że zrobiła coś złego. Mam na tym punkcie schizę. Bo mam za sobą pewne przezycie. Jak mozna sie z nia skontaktować? Rozumiem jej sytuację, moja matka też zniszczyła mi życie (a ja nadal do niej jeżdzę i jestem od niej uzależniona emocjonalnie) a ojciec tez pije i pił. Całe dziecinstwo czułam sie niekochana, niepotrzebna , jak zero. No niestety mam więc skutki przeszłości. Boję się. To słowo powtarzam kilkadziesiąt razy dziennie i mam je wryte w podświadomosc. Wszystkiego. Ludzi, chorób, bliższych kontaktów społecznych, śmierci, samotnosci, wypadku, swojego ciała, dawania miłosci (że lepiej sie nie angazować za bardzo bo mozna to stracić - a strata boli) Boje sie o wszystko -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
bezsilna! wiem, że cięzko opierać się na wsparciu "jakiś" ludzi z internetu ale proszę! nie załamuj się tak okrutnie, nie katuj swojej psychiki takimi negatywnymi wersjami. Nie myśl o odebraniu sobie życia, takie myśli osłabiają Twoj ukl. immunologiczny, Ty masz mieć siłę na wydostanie sie z tego stanu. Byc moze Twoje problemy zdrowotne to skutek anoreksji. Poczekaj do diagnozy. Dbaj teraz o siebie. Dlaczego miałaś awanture z mama, ona nie widzi, że potrzebujesz wsparcia? no niestety tak czasem jest, najbliższi ranią najbardziej. Pomyśl jeszcze o tej celiakii - objawy się zgadzają. celiakia daje także objawy ze strony ukł. krwiotwórczego, chudnie się, występuje osłabienie, silne bole w jelitach, złe parametry krwi, skutkiem moze byc osteoporoza, anemia, o ile nie zacznie sie tego leczyć. Okresu nie masz bo żyjesz w stresie, utrata krwi w tym stanie jest niepożadana - organizm wie co robi. Zaufaj sobie. Masz kogoś do pogadania na żywo? jesteś w stanie pospacerować? albo chociaż wyjść posiedziec na balkonie? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
martini - wspaniale, że u Ciebie OK, też zaczelam ćwiczyc . Pilates. Co prawda dopiero 3 raz, dość szybko się męczę ale nie poddam sie:) mnie też pobolewa pod tym żebrem, mam wrazenie, że to jelita. bezsilna:** Wczoraj byłam na terapii i troszkę się podłamałam, terapeutka wyjaśniła mi, że "mózg nie zna się na żartach" czyli dla umysłu nieważne jest czy choroba nas toczy w wyobraźni czy realnie. Organizm osłabia się, walczy i podświadomie walczy z wrogiem. Efektem tego mogą być choroby autoimmunologiczne (u mnie Hashi ) i naprawde zwiększa sie ryzyko jakiejś cięzkiej choroby. Że przyzwyczajamy umysł do bycia chorym, wiecznej walki i lęku. Że mówi się , że "ktoś sobie coś wykrakał" i to czasem staje sie prawdą. Po co ona mi to powiedziała:((( Myslicie, ze to prawda czy chciałam mnie nastraszyć żebym się wzięła za siebie. Jestem wkurzona i boje sie jeszcze bardziej. Pewnie nie miała tego na celu by mnie przerazić, nie wie chyba, że moja panika przed chorobą jest wręcz obsesją a nie jakimś tam zwykłym baniem się. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Mili ma rację -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
olga schizy z piżamami do szpitala przeszłam, kupiłam dwie. i kupiłam córce tablet (oczywiscie z myslą, że bedzie do szpitala dla mnie) i teraz nowy, większy telefon ze stałym dostepem do neta - bedzie jak znalazl:(( oglądam swoje rzeczy i czasem wyobrażam sobie, ze pewnie jak zdechne to podzielą sie nimi w rodzinie. doczekasz do wizyty, nie zadręczaj się:) boli mnie krzyż, maiałam dziś lekką biegunkę i pobolewania jelit. do tego osłabienie, poczucie bycia chora. Codziennie coś. bezsilna więc pewnie nie cackali sie z gastroskopią podczas gdy spałaś:/ wszystko jest OK, boli Cie wszystko od narkozy, napięcia miesniowego i od grzebania w brzuchu, jutro..pojutrze bedzie juz dobrze Ciesz sie kochana, że nie masz Crohna itp. jesli to celiakia to wywalisz gluten i odżyjesz! -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Nie, nie mysl o najgorszym proszę! Wymiotujesz? czujesz krew w ustach?? Po gastroskopii moze bolec brzuch. i gardło ja czułam dyskomfort ok. 2 dni jeżeli czujesz sie niepewnie mozesz zadzwonic do szpitala nie mogli Ci nic przebic bo natychmiast by to zauwazyli podczas badania. kiedy masz miec tą biopsję malenstwo no to jutro idziemy...chodzisz chętnie? Czyli takie podłe samopoczucie to normalka? Jutro pogadam o tym z terapeutka, ciekawe po jakim czasie czuc poprawe...ile trwa u Ciebie cała terapia? U mnie 10 spotkań, czyli 10 tyg. Wydaje sie mało i pewnie bede brała drugie tyle albo wiecej -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
bezsilna czekamy na Ciebie kochana -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
muszysko, na nerwice cierpię od ładnych paru lat. Pod koniec lutego zdecydowałam się na pierwszą w życiu terapię - za mną 4 spotkania. Po pierwszym czułam się zezorientowana, ale po drugim byłam skłonna zaprzestać. Czułam się dużo GORZEJ. sensie objawów fizycznych no i lęku uogólnionego. Na 3 spotkanie poszłam ze złością i bólem głowy, psycholog dokłądnie pytała co się działo i co boli. Ból minął samoistnie po tym jak wyrzuciłam z siebie przez godzinę, masę syfu emocjonalnego. Ból który miałam cały tydzien, minął, teraz bywa ale duzo rzadziej i lżej Ogólnie czuję się się źle, rozpamiętuję przeszłość, dyskutuję z matką, robię jej wyrzuty, mam prestensje do wszystkich czuje się skrzywdzona. Strasznie najeżdzamy na rodziców z siostrą w rozmowach. Nie wiem czy to o to chodzi ale nie jest fajnie. Takie pranie brudów wraz z silniejszymi lekami i dalszymi objawami fiz. pomimo brania antydepresantu. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
nie no co Ty opowiadasz:) zważą Cię i dadzą tyle ile trzeba, wybudzisz się. Ale rozumiem...boje sie tak samo i nigdy nie miałam możesz wziąc coś na spanie?, żebys wypoczęła? nie wiem tylko czy przed narkozą dadzą... noc w szpitalu lepiej przespać niż nasłuchiwać, rozmyślać, wyobraźnia szaleje... tylko ten fortrans...moze nie dac Ci spać -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
malenstwo31 gratulacje, masz motywację do działania, to bardzo wazne. Awans, wiosna - będzie bezsilna dołączam się do słów wsparcia od dziewczyn. Naprawde jestes odważna - wytrzymaj jeszcze trochę, mi na pocieszenie pomaga myslenie , że np. za tydzień albo za parę dni o tej porze będę już w domku i będzie dobrze. A będzie dobrze, bo jesli wykryją jakieś schorzenie to zaczniesz je w koncu leczyć na poważnie a jak nic nie wykryją to może świadomość, że fizycznie Ci nic nie jest pomoże wyjść z okropnej nerwicy. rozumiem Twoje nerwy, szkoda, ze nie wzięłaś stoperów do uszu:) zacinsij zęby, wytrzymaj, wspieramy Cię wysyłając pozytywne fluidy:** -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Mili fajna psinka:) pralinka - ja od miesięcy zadaje sobie to samo pytanie czy zdrowy człowiek czuje się ciągle źle? To niemozliwe, jak nie bóle to uczucie bezsilnosci fizycznej, słabości, skołowania, brak motywacji "bo po co, jak i tak pewnie niebawem umrę/zachoruję/dowiem sie o chorobie" Taki rozdzierający ból duszy podszyty lękiem, brakiem spokoju wewnętrznego, wraz z męczącymi objawami somatycznymi, które tak bardzo sugerują chorobę, że nie da się mysleć o niczym innym. Co z tego jak na chwilę się zapomni. Chwilę jest fajnie jak za określony, niewazne jaki czas, wszystko wraca. Pocieszam się zakupami, nawydawałam bardzo duzo pieniędzy na ubrania:( prawie codziennie coś kupuję i popadam w skrajności cenowe, cieszę się w momencie szukania i kupowania, jestem skłonna mysleć ze jestem zdrowa a jak wracam do domu, mam wyrzuty sumienia, dopada mnie doł, znowu coś boli. Kładę się, w weekendy muszę coś wypić, choć nie zawsze bo boję sie o zdrowie i że alkohol szkodzi. Ciuchy wiszą w garderobie z metkami. Nie noszę tego:( To chore. To kolejna forma ucieczki. Jak nie kieliszek wina to zakupy. Ciągła ucieczka przed samą sobą. Cały czas myślę, że powinnam iść do JAKIEGOS lekarza. Pobadać się trochę. Może ginekolog, może ortopeda, może przeswietlenie kręgosłupa, moze znowu morfologia, OB itp. Ale tak się boję, że chyba jak będę się zwijać to mnie zawiozą. Sama nie pójdę. Sory za te zwierzenia. bezsilna, myslę o Tobie, pewnie gastro będziesz miała wykonaną razem z kolono. Ardash no rzeczywiscie , długo 2 tygodnie...a potem jakie przerwy bedziesz miała? Wiesz...taka pogoda, niby coraz cieplej ale własnie teraz odpornosc jest najniższa. Trzeba uważać. -- 10 mar 2015, 14:52 -- aha, pisałyście o czytaniu Pudla itp. tak, pewnie , że czytam, czasem czytam totalne głupoty by sie oderwać od myslenia i czytania stron medycznych i porad nt. zdrowego zywienia itp;) -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Ardash doskonale rozumiem leki o czerniaka. Na dodatek w obecnych czasach duzo sie o tym mówi a internet nas nie oszczędza. Pamiętam jak zdrapałam sobie pieprzyka, o Boze co ja przezywałam, to był czas kiedy czytałam o rakach na skórze i oglądałam zdjęcia na grafice. Cos potwornego, żyłam w lękach kilka tygodni. Naprawdę nie szukaj, nie oglądaj, ludzie mają znamiona, setki znamion (np. mój mąż) i żyją, jakieś raki to rzadkość. Choć cięzko w to uwierzyć. Przecież w necie jest tyyyle informacji, i tyyle ludzi pisze o tym na forach... Wiesz to sikanie to moj nowy objaw, pisałyśmy juz o tym przecież i uspokajałam sie na chwilę. Ale te lęki są irracjonalne, wracają i dręczą. jeszcze, ze sika sie w dzien to rozumiem, - lęki. ale w nocy niby bez świadomości... ale widzisz, miałaś sraczki czyli cos w tym jest podświadomość działa 24h -- 09 mar 2015, 22:42 -- Aurelitka uspokoiłaś się i nie mysl juz o tym. I zostaw biedną szyje;) -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Aurelitka szyja nie jest gładka jak u Barbie:) Ja np. mam po lewej stronie takie guleczki, jakby małe koraliki pod skórą idące pionowo, parenascie lat to mam i lekarz oglądał, byłam pewna, ze mam ziarnice itp. dotsałam opieprz że mam nie macać, że czasami po infekcjach zostają powiekszone węzły, albo po prostu to mogą być żyły lub jakieś nierówne ścięgna, i tyle. Nie martw się i zostaw, ale wiem jak to trudno:( Człowiek budzi się rano i juz sprawdza:( -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Dziewczyny (i chłopaki) mi po prostu juz wstyd tu pisać Często się zwyczajnie pohamowuję. Wstyd mi, chyba jestem jedyna taka TU - chodze niby na psychoterapię, biorę Bioxetin od początku grudnia, wiem co mi wolno a czego nie, w sensie, że szukanie objawów mnie pogrąża - a dalej to robię, jak uzalezniona raz piszę że coś co miałam np. miesiącami, mi minęło a na drugi dzien to wraca, jak ktoś czyta to z zewnatrz to sobie mysli, że psychiczna, Nie bede owiajć, czytałam dziś calutki dzien o nerkach. O niewydolnosci i dializach. O przeszczepach. O tym, że jakieś tam badania dowodzą, że SSRI podwyższają ryzyko zachorowania na raka piersi i jajnika o 11% i o innych cudach. Jestem wrakiem. Znowu skupiam się na sikaniu w nocy, i w dzien tez mnie napiera, kurczę nie mam raczej zapalenia bo to sikanie nie boli. Nie martwilabym sie sikaniem w nocy gdybym chodziła zawsze ale to tak od miesiąca. Juz raz to pisałam - Bioxetin ma w częstych skutkach ub. częstomocz - ale że w nocy? Boję się tego. Nie kontroluję już. Bo budzę się nagle z cholerna chęcią sikania, Boli mnie w krzyżu i ogólnie cał plecy, mięśnie na grzbiecie, juz sobie wkręcam...ból w lędzwiach...wiadomo. Miałam przecież 2x USG nerek i pęcherza. Było OK. Do tego te lęki. Dlaczego antydepresant nie eliminuje lęków a wręcz je nasila, szczególnie w nocy? Załamuje sie, ze nie ma dla mnie ratunku albo naprawde jestem na cos chora. Zaczęłam sobie znow mierzyć cukier - na czczo aż 97 a 1h po sniadaniu 127, po 2h 97. Pomyslałam, ze mam stan przedcukrzycowy stąd moje sikanie. Mam dość. Ciągle nowe diagnozy. bezsilna, trzymam za Ciebie kciuki, biedulo. Z niecierpliwoscią czekam na Twoj wpis, tak bardzo boje sie lekarzy i szpitala, że na sama mysl, mam dreszcz leku w brzuchu. Mili jesteśmy, jesteśmy, ja też się cieszę, że mogę tu wejść, napisać i , że jest wzajemne wsparcie Ardash co tym razem sobie wkręcasz?? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Martini, z jednej strony szkoda a z drugiej dobrze, że nie będziesz tu zaglądać. Napewno to Twoj krok ku zdrowieniu. Ciesze sie, że przeszły Ci dolegliwosci. Trzymam kciuki za przyszłość. Kochani jak się czujecie? Czy swiadomosc powoli nadchodzącej wiosny poprawia wam nastrój? Zrobi się cieplej, zielono, dłużej jasno. Ja gdzies przez mgłę cieszę się ale natrętne mysli, że mogę niedożyć lata albo, że pewnie w najpiękniejszy dzień kwietnia czy maja trafie do szpitala i bede leżeć miesiącami mnie przerasta. Głowa boli napięciowo, znowu biegunka i brak apetytu, schudłam ze 2 kg a to niedobry objaw:(( A jak U was? Jakie plany na weekend? -- 06 mar 2015, 10:42 -- Co właczam radio to natrafiam na jakąś piosenkę Kory. Oczywiscie odbieram to jak ZNAK dla mnie wczoraj w poczekalni przed terapią wzięłam jakąś starszą gazetę i otworzyło mi się na reklamie Garniera z A. Przybylską, taka młoda, gładka, cudna, zdrowa, błyszczące, spokojne oczy, usmiech - a teraz juz jej nie ma, tak długo umierała w bólu, zostawiła całe zycie, w młodym wieku, no kto by pomyślał, że ona, bogata, pewnie zdrowo żyjąca aktorka. To otwarcie na tej stronie też odberałałam jako ZNAK dla mnie, zwariuję -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
bezsilna - uczucie gorączki, a temperatura w rzeczywistości w normie lub obniżona. Czasem są stany podgorączkowe. - miałam to samo, nawet pisałam tu o tym, "poczucie gorączki" - dlatego po dzis dzien codziennie sobie mierze temp. czasem kilkanaście razy:(( Ale "poczucie" temp. (uczucie gorąca lub dreszcze z zimna) moze też byc od tarczycy, obnizona temp. to na pewno. stany podgorączkowe przerabiałam w najgorszych okresach stresu i przy silnym rzucie objawów jelitowych. Miałam np 37.1 - 37.3. Twoje objawy są niezalezne od sytuacji? a w nocy? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
AddictGirl21 nie ściemniasz? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
bezsilna , kochana napisze najpierw o włosach - ratunku, mam to samo - lecą garściami:(( Moje piekne, gęste długie włosy poszły w niepamięc, teraz mam siano z coraz większymi zakolami, cieńsze o 2/3. mysle ze to stres + tarczyca:( Mam taką dietę jak Ty, bez strączków, bez soi, jednak jem jeszcze zboża typu ryż, amarantus, gryka. Ale czuję, że zrezygnuję. To podrażnia jelita, na protokół nie mam odwagi i motywacji. Cięzko się tak odzywiać, całe zycie to myslenie o posiłkach i diecie. Bierzesz D3 i selen na tarczyce? Jaka dawka hormonu? Spróbuj ten Debutir, jedz probiotyki ale naturalne i ostroznie, przy SIBO nie poleca sie probiot. w tabl. - ja po Dicoflorze byłam chora, miałam zieloną sraczkę. Jak się ma zaburzona florę to lepiej uwazać na apteczne probiotyki. Ja sobie zrobiłam zakwas z buraków i jem ogórki kiszone. Mało węglowodanów, ogólnie masakra, Jelita moje są na 100% podrażnione, kiedyś objawy były koszmarne (jeszcze 2-3 mce temu) ale teraz jest lepiej, mniej wzdęć, mniejsze kolki z prawej. A schudłaś dużo? Kolonkę robisz w znieczuleniu? Ja byłam umówiona chyba z 4 razy i zawsze rezygnowałam na ost. chwilę. Raz po wyraźnej namowie dziewczyn z tego forum;) Moze masz celiakie (może szkodzą Ci śladowe ilosci glutenu) albo silne IBS, postać zaparciowa + to sibo -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
malenstwo ja też dzis miałam hiperwentylacje na spotkaniu i w czasie rozmowy o śmierci, lekarzach i jak psycholog powiedziała zdanie "zakładam, że od strony fizycznej jest pani zdrowa" , czyli, że nie ma pewnosci:((( dostałam zawrotów głowy i bólu głowy, co terapeutka odebrała za naturalna reakcje. Malenstwo, osobowosc graniczna to borderline jak czytam, to choroba:(( ale przynajmniej wiem co mi jest chociaż, o lękach tam nie ma mowy A u Ciebie co zdiagnozowała? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Bezsilna, u mnie takie jazdy jelitowe wiązały się z lękiem nie o raka a o Crohna:( Też mam Hashimoto i jak przeczytałam w necie, że choroby autoimmunologiczne lubią chodzić parami to oszalałam z rozpaczy, Crohn jest autoimmunologiczny i u mnie objawy pasowały. Ból po prawej stronie, wyczuwalne guzy jelitowe, gazy, wzdęcia, biegunka, słabość, mdłości. Do dziś nie wiem czy to IBS czy Crohn ale w lżejszej postaci i teraz w remisji - niestety diagnozuje sie sama z googli - to żałosne i przerażające:( Miałam gastroskopie i kilka innych badań, kolonce sie nie poddałam, powiem Ci , że po braniu DEBUTIR-u bardzo się polepszyło, biorę juz 3 miesiąc i mam dietę bezglutenową, bezmleczną i ogólnie bardzo dziwną trudną. Jaką Ty masz dietę, napisz cos wiecej. Dziewczyny dziś psychoterapeutka podsumowała spotkanie "wszystko się zgadza, osobowość graniczna, ortoreksja, zaburzenia tożsamości" Co to jest osobowosc graniczna, musze poszukać w google Na nastepnej wizycie spytam, bo to zdanie powiedziała gdy wychodziłam:( Czyli jestem psychiczna Smiać sie czy płakać -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Szykuję się na terapię na 15:00 Czuję się źle, lęk i słabość, poczucie okropnego zagrożenia, czuje, że rzuciło mi się na narządy rodne, wszystko pospinane, boli krocze. Ciągle sprawdzam czy nie leci nic podejrzanego. Moja wyobraznia szaleje, wyobrażam sobie jak dowiaduje się o raku macicy, jak mój świat legnie w gruzach, jak płaczę, jak żegnam wszystkich, jak pakuję sie do szpitala żegnając się z domem i dziećmi. Mam dość tych mysli. Do tego stopnia boje sie lekarzy że jestem w stanie rozpłakać się jak dziecko na jakiejś wizycie. Z kolei z brzuchem jest lepiej. Buziaki -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Ardash z plamieniami na razie cisza. Ale i tak trzęsę gaciami i co chwila kontroluję się. Czuję następne przytłoczenie, kolejna rzecz do sprawdzania:( Ja po pierwszym i drugim spotkaniu tak się czułam, po 2 to był koszmar, intensywny napięciowy ból głowy aż do nastepnej wizyty - trzeciej, po 3 czułam się niby lepiej ale na krótko:( Ardash - drążycie przeszłość? dzieciństwo? poruszacie temat walki z lękiem? bojacadusza witam:) rozumiem Twoje lęki. Gdy nie byłam jeszcze mężatką trochę poszalałam, tak więc wiem jak męczy strach o te sprawy. Bałam się hiva, tym bardziej, że objawy występują później. Pamietam jak łapałam infekcje górnych dróg...byłam wręcz pewna:(( Gdy po latach będąc w ciązy robiłam test na HIV przezyłam koszmar w oczekiwaniu na wynik. Wtedy też sobie wmawiałam, że moje objawy nerwicowe to może hiv a nie żadne tam nerwy. Byłam non stop osłabiona, wieczne opryszczki na ustach, stany podgorączkowe... pamiętam też jak dręczyłam mojego tamtejszego faceta pytaniem i dzwonieniem czy jest zdrowy:(( Wkurzał się, powiedział, że jestem idiotką( Potem obiecałam sobie, że z tego powodu (lęku o chorobę) będę unikać takich kontaktów. U dotrzymałam słowa póki nie poznałam męża bądź spokojna na pewno nie masz kiły. Może masz infekcje gardłową i już -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
zapytam, choć wydaje mi się, ze nie robimy "NIC" (dotychczas 3 spotkania), tylko gadamy o przeszłości i moim wychowaniu oraz relacjach z mamą. Nie ma żadnego wałkowania mojej nerwicy, jakby omujamy ten temat. Nie wiem czemu. Mysłałam, ze juz na 2 spotkaniu dostane jakieś porady i będę ćwiczyc walkę z tymi myslami...choć nie wiem sama jak to miałoby wyglądać. Czasami mam chwile zwątpienia, jak drążenie przeszłosci i pogaduchy mają mnie wyleczyć z tego stanu:(( Nie wątpie w doswiadczenie mojej psycholog - to najlepsza specjalistka w miescie, nawet inni psychologowie z miasta ją polecają. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
malenstwo - oczywiscie jest lęk przed lękiem. a jak nie ma na daną chwilę objawów fizycznych to oczekiwanie na nie, a wręcz wywoływanie ich mysleniem i strachem. Ja sama się nakręcam. po prostu perpetum mobile. rano jak sie budze, pierwsza myśl jest "czy już boli?" i czekanie:( I boli. Jak nie krzyż, do cos w brzuchu, to głowa, to uczucie słabości, napięcie, sztywność karku i języka, czucie wszystkich swoich organów - ostatnio pęcherza. Jazdy jelitowe trochę mijają i rzuciło sie na sikanie, nie boli ale musze chodzic non stop, miewam tak cyklicznie, raz jest raz mija, gdybym miała cos z moczem to byłoby ciągle i ból, prawda? A nie kilka dni tak, potem miesiac spokoj i znowu. Mam wrazenie, ze ta nerwica chodzi po całym ciele i po wszystkich układach. Miałam (mam) pokarmowy ale nie miałam jeszcze maxa na narzady rodne - niestety chyba sie zaczyna + lęk o martwice nerek i że bede miała dializy:( Niestety antydepresanty nigdy nie wyleczą mnie z takiego myslenia, owszem, dodają energii, usuwają nieco smutku ale te cholerne natręctwa myslowe i lęk!!! Nie wiem jak psychoterapia ma pomóc, sądzę, że moje myslenie jest tak silne, że niby nauczę się je ignorować ale wystarczył będzie jakiś bodziec w postaci silnego objawu somatycznego I KONIEC, terapię mozna bedzie sobie włożyc w d.... Tak o sobie mysle luźno