Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mafju88

Użytkownik
  • Postów

    647
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mafju88

  1. Tu sie nie zgodze ja bylem w tragicznym stanie i w sumie dalej jestem w ciezkim ale nieraz byla poprawa i lecze sie psychoterapia a do psychiatry chodze na kontrole.
  2. bo autorka ma lękowa a nie natrectw... a natrectw tez jest przez zakopane amocje tylko ze ma inne troche objawy...
  3. podpisuje sie pod poprzednikami (homo, trans, gwalty, zabojstwa) masakra
  4. ja sie z tym gownem 7 miesiecy mecze a im blizej uswiadamiania sobie bycioa hetero to tym jakby wieksze natrectwo homo :/
  5. Tak nie masz choroby psychicznej.... jakbys ja miala czulabys sie zdrowa... a jak sie poczujesz lepiej to nie boj sie ze to choroba bo czzujesz sie zdrowiej... bo na ogol tak kazdy lecz nerwice
  6. najlepiej nie zwracac na ne uwagi.. chociaz kazdt wie jakie to bardzo trudne czasami bywa i wrecz wydaje sie niemozliwe
  7. im wiecej objawow tym latwiej leczyc :) tym bardziej ze to lękowa a lękowa sie latwiej leczy niz np. natręctw
  8. Skoro wrocilo to znaczy ze to bylo zaleczone a nie wyleczone. Każdą nerwice da się wyleczyć. A pozatym takie uwagi trzymaj dla siebie. A pozatym leczylas sie wtedy psychoterapia?:> bo 6 miesiecy jak na terapie to troche malo...
  9. mnie natrectwa 7 miesiecy i tez bez tabletek jade :) akurat mam okres kiedy troche rozgniewan jestem ale... da sie wytrzymac bez tabletek i walczyc z tym skutecznie napewno :) dobra terapia moim zdaniem
  10. ja wlasnie wiem ze specjalista nie jestem i tu nie ma takich dlatego mnnie juz srednio interesuje co kto pisze wiec przestan pierdoły pisac ze eksperta z siebie robie jak mi wlasnie chodzi o to ze ekspertow szuka sie gdzie indziej a pozatym... nie bede na ten temat dyskutowac a kogo mialem poznac z tego forum to juz poznalem ;] to pojde do terapeutki [ Dodano: Dzisiaj o godz. 1:13 am ] to dopiero bzdura... w natrectwa sie zaglebiasz na terapii bo natrectwo nie jest prawdziwe i skad trzeba znalesc jego przyczyne ale do kazdego sie podchodzi indywidualnie... na forum to mozna sie dowiedziec ze to nieprawda i isc naprawde do przyjaciol i nie przejmowac sie nimi albo starac sie to robic i zyc normalnie... zaglebic to sie trzeba fakt kazdy z natrectwami rozmysla o tym i sie zaglebia i szuka pomocy... tylko nie wiem czy czytaliscie... ze to myslenie w NN samemu nic nie daje... bo natrectwa nie sa prawdziwe i za nimi cos jest schowane... cos czego niejestesmy swiadomi wiec jak sie zaglebisz?:> forum jest potrzebne... ale do czasu... i nie rob ze mnie barana... [ Dodano: Dzisiaj o godz. 1:21 am ] A to ze pisze potedze podswiadomosci zeby poszla do psychiatry i psychologa zamiast do egzorcysty to chyba oczywiste. Po co ma czekac i sie uspokajac z dnia na dzien i to odwlekac tak jak ja kiedys az bylo wkoncu tak zle ze forum nie wystarczylo... ok koniec tej glupiej gadki bo wy i tak swoje najlepiej wiecie tylko czemu jak sie czasem gorzka prawde to w oczy kole ?;] forum ma minusy i ma ich wiele taka prawda... a o plusach tego forum to i tak juz za duzo napisane wiec moze ja zaczynac nie bede ale plusy tez ma zeby nie bylo a ta kwestie chcialem poruszyc... doszedlem do takiego wniosku kiedy ktos dal temat "czy wy naprawde chcecie bvyc zdrowi" i babka powiedziala ze kazdy pisze ze tak kazdy chcialby a to nieprawda... i wtedy oczywiscie masa ludzi krytyki w jej strone... szkoda tylko ze w wiekszosci przypadkow miala racje [ Dodano: Dzisiaj o godz. 1:26 am ] i na koniec mojego posta jak kogos urazilem kto szuka pomocy a nie wie gdzie i zaczyna dopiero sie dowiadywac, nie wiem wygadac by sie chcial albo poznac kogos z klopotami takimi jak on to przepraszam to akurat dobre strony forum... mi chodzilo bardziej o takich co wszystko wiedza i dalej wola sobie w tym siedziec i czasem sobie nawet potrafia dawki lekow ustalac sami...
  11. mądrze niestety czasami sie nie da trzeba podjac leczenie i znalesc przawzdiwe powody i zaczac je rozwiazywac zeby zejsc na ziemie troche tragizmu ale ok szkoda czasu na martwienie sie gdy mozna dobrze sie bawic niestety choroba czasem to uniemozliwia ja robie podobnie jak cos to daje tylko rady co wiem ze w 100% sa prawdziwe i z forum tez rezynuje po bopozatym ze poznalem kilku ludzi ok to uwazam ze forum jest toksyczne i pomaga prowizorycznie... [ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:16 am ] i rezygnuje z pomocy psychologicznej osob z forum co mi mowia skad i co sie wzielo "pseudopsycholodzy" chyba ze napisze zeby sie wygadac ale pozniej nawet nie patrze czy ktos mi odpisal... jak cos to moge tylko wyjasnic mniej wiecej ogolnikowo na czym ten mechnizm polega ale nie rozpatrywac go indywidualnie bo nie wiem i nikt z tego forum nie wiem co i skad u danej osoby sie wzielo dokladnie a tylko taka wiedza pozwoli na walke z choroba.. wiec... forum byloby dobrym pomyslem gdyby nie kilka osob "znawcow" przepraszam ze to mowie ale taka prawda nie chce nikogo obrazic ale warto zajac sie swoim zyciem i szybciej z tego wyjsc niz kisic sie w tym razem z innymi [ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:18 am ] i taka prawda ludzie co nie zagladaja na fora tylko chodza do psychiatry i psychologa szybciej wychodza... i caly czas sie zycia trzymaja i swojego klopotu i nie szukaja objawow u siebie od innych osob...
  12. juz mam. A co do leków... nie biore, bo na mnie nie dzialaja (probowalem wiele i nie bede odp. kolejnek osobie ze nie ma sensu dalej lekow szukac) poradze sobie bez nich g;upie pytanie... jada po najmniejszej lini oporu bo niedosc ze ona jest najskuteczniejsza to nie trzeba za wiele kombinowac a nic innego poza terapia i dobrymi lekami sie nie wymysli
  13. kur.... a nie lepiej na terapie i do psychiatry? jeju babo skoncz z forum i zacznij zyc! bo ja przez to forum i to ze mnie ludzie uspokajali tu to tylko wpadlem w glebsza nerwice... a daj spokoj zaskakujesz mnie :/
  14. babo przestan sie tym martwic... pusc negatywne emocje i krzycz i bedzie lepiej... natrectwa sie zmniejsza a po czasie moga calkiem zniknac i nie chowaj negatywnych emocji i przedewszystkim psychoterapia... podejrzewam ze nie krzyczysz na nikogo ... rzadko odczuwasz gniew i puszczasz krzywdy w niepamietac jak najszybciej.. wiec moze warto zajac sie definicjami psychologow a nie szukac przyczyn niewiadomo gdzie... tylko wlasnie u siebie... tak gdzie one napewno sa...
  15. Nerwica ze mnie zrobila idiote :/ mowiono ze glupka z czlowieka nie moze zrobic :/ a co innego skoro ja chdze caly czas nabuzowany, arogancki i mam ochote co chwila cos komus zrobic... nie mam juz normalnych mysli jak kazdy czlowiek tylko non stop pobicia gwalty itd... a jak chce pomyslec o czyms normalnym to to mi sie wpi.....a do glowy :/ czuje sie jak glupek jak ostatni matol ktory nic nie wie ze swiata teraz... ja kiedys a teraz to dwie rozne osoby i niech juz nikt nie mowi ze czlowiek po psychoterapii moze bc jeszcze lepszy niz byl przedtem bo g...o prawda.... nauczymy sie z tym zyc albo wyeliminujemy objawy ale cos sie zmieni :/ ja osobiscie nie wiem co robic i mam dosc :/ nigdy sie nie poddawalem bo wiedzialem ze moment w ktorym sie poddam to moment kiedy juz nie wstane... wlasnie nastal
  16. http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,4297/q,Perfekcyjny.swir.czyli.o.nerwicy.natrectw macie tu dwie podstrony warto przeczytac pisze o filmie ale takze pozniej jest analiza NN :)
  17. Chyba najwiekszy blad ludzi z forum... wielu pyta sie innych jakie leki i w jakich dawkach ;| no kurde ludzie opamietajcie sie z przepisywaniem sobie sami lekow a juz wogole jak ktos pisze ze to powinno pomoc i czy ma ktos sprzedac to porazka :/ Idz do psychiatry i da Ci stosowne leki a jak boisz sie ze psychiatra to od czubkow to powiem Ci ze da Ci te same o ludzie z forum podpowiedza tlyko ze bedziesz mial 100% pewnosc ze to dobry lek a lbo da nawet jakis lepszy na ktory nikt inny by nie wpadl :) a pozatym pomysl uo terapii u psychologa i bez lekow podejrzewam sie obejdzie:) pozdrawiam
  18. najlepiej to naklonic ta dziewczyne zeby powiedziala prawde ze on jej nie molestowal... to wszystko w zupelnosci rozwiaze i sprawe w sadzie a co za tym idziee na studiach itd...
  19. Nie to nie jest choroba... i to do tego nie prowadzi... do choroby prowadza calkiem inne rzeczy i ona sie naprawde ale dlugiiiiimi latami rozwija... nie masz schizy i nie boj sie jej
  20. tak natręctwa to odzew psychiki na pewne sprawy ktorych my nie jestesmy swiadomi i one nie sa prawda. One sa tylko objawem. Trzeba dojsc do ty cch spraw ktore one zaslaniaja rozwiazac je i natretwa znikna
  21. Nie ma... jedynie co mozesz samej wyleczyc objawy jakos... ale nerwicy nie wyleczysz nigdy sama
  22. je....a ku....a pie....a s...a za....a itd... piiii piiiii piiiii piiiii piiiii oto moja definicja natrectw
  23. Mialem to samo i mam do tej pory od pol roku... i jakos sie lecze na nerwice... a psychiatra mowil ze to iluzje przedsenne nic groznego i do zadnej choroby psychicznej nie prowadza... poprostu po calym dniu stresu u niektorych mozg tak odreagowuje... ja w takim polsnie slyszalem "najtańsze plecy u Nas" i widzialem jak samocod jedzie kolo kina... to zadna choroba psychiczna i tego sie nie mozesz bac i choroby psychicznej tez bo jakbys ja miala to bys o niej nie wiedziala... jak mozesz oceniac czy jestes chora czy nie jak wlasnie jednym z glownych celow leczenia choroby psychicznej jest nabranie krytycyzmu do swoich objawow. Wpadnij do szpitala psychiatrycznego to tam Ci beda goscie mowic ze sa zdrowi ze po co oni ich tam trzymaja ze inna sa chorzy. Nie chce jechac juz po ludziach z choroba psychiczna bo to biedni ludzie i to nie od niech zalezy niestety czy sa chorzy czy nie dlatego jak ktos bedzie czytal to po raz kolejny i bal sie tego to szkoda odpisywac... kazdy to samo pisze na kazdej podstronie "Ej nie mam schizofrenii?" TAK MASZ!!! i co teraz sie boisz ze masz tak? no to Ci powiem ze nie masz i dajcie sobie z tym spokoj i zostawcie diagnozy lekarzom :) [ Dodano: Dzisiaj o godz. 11:43 pm ] chodzilo o to ze sie jej boisz a co za tym idzie swiadczy to o tym ze jej nie masz
×