-
Postów
238 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Eva
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Eva odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Jowitko poradzisz sobie ... do tej pory dawałaś sobie radę to teraz też dasz , pamiętaj że to są tylko myśli które sprawiają że się martwisz. Zresztą jesteś jak każda matka która się martwi o swoje pociechy ,tylko że dodatkowo masz w sobie lęk . Sytuacja w jakiej jesteś nie będzie zawsze , Współczuje Ci bo wiem jak dodatkowo tęsknisz za mężem i wszystko teraz masz na głowie ale widocznie jesteś odpowiedzialną osobą bo chyba mąż by nie zostawiał Ciebie samej z dzieciaczkami ,na pewno wierzy i ufa że sobie poradzisz... i tak zresztą będzie ! Bo jesteś silną wspaniałą kobietą i mamusią i żoneczką i.... nerwuską Pozdrawiam Cię ciepło i główka do góry dasz radę. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Eva odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Kretko ... co się dzieje? dziś masz gorszy dzień? gdzie ta dziewczyna co zdobyła śmietnik i blok ze wsparciem ? Przeciez jesteś silną kobitka nic się nie dzieje trochę za dużo myślisz ... Sama nigdy nie jesteś zawsze jest ktoś kto duchowo Ciebie wesprze ... Dużo siły i mało czasu do myślenia -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Eva odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Kamusia witaj ! Zawału nie dostaniesz i nie strasz sama Siebie takimi myślami . Jak już trochę poczytałaś to wniosek sam się nasuwa ... to są tylko myśli ! te objawy które masz mamy wszyscy tutaj i niektórzy są z nimi związani od wielu lat. Wszyscy (przeważnie) cieszymy się dobrym zdrowiem fizycznym ,ale nasze myśli sprawiają takie matrixy Masz kogoś do kogo w takiej chwili możesz zadzwonić zeby się uspokoić ? żeby w razie czego się zainteresowali . To pomaga ja byłam w podobnej do Twojej sytuacji i uwierz nigdy nawet przytomności nie straciłam . Czy byłaś już gdzieś ze swoim problemem? Pozdrawiam Cię i szybko zapomnij o takich czarnych myślach ,Tobie nie ma prawa nic się stać ! bo masz swoje dwa malenstwa i dla nich na złość nerwicy będziesz czuła się w miarę dobrze. -
Teoretycznie lęk należy pomonać samemu ,bez leków jedynie z pomoca psychologa. Najczęściej słyszę że najlepszą metodą jest ... lecz się tym czego się boisz. Przy pomocy psychologa lub osoby do której ma się zaufanie robić wszystko to co wprawia nas w panikę i lęk. Za którymś tam razem organizm się przyzwyczaja że np. wsiadając do pociągu ,autobusu czy metra przestajemy odczuwać lęk ,bo prędzej mamy sprawdzone że w tych srodkach transportu nic nam nie grozi i nic się nie dzieje. Żeby podnieść sobie poczucie wartości wystarczy że zaczniemy słuchać tylko tych opinii o nas które podbudują nasz autorytet, a wszystkie negatywne , starać się lekceważyć i nie zwracać na nie uwagi. Dziewczyny mają przewagę bo mogą jeszcze stać się oszałamiającymi pięknościami od których brzydsza płeć oczu oderwać nie może ... to również sprawia że kobieta wtedy czuje się inaczej. Więc żeby pokonać lęk trzeba stanąć przed nim i świadomie zmienić swoje słabe strony emocjonalne , poczuć się wartościową osobą bo każdy nią jest tylko niektórym przez lata wpajano że sa do niczego ,lub same o sobie tak myślały . Objawy towarzyszące nerwicy przez cały czas obserwowane ,pozwolą zrozumieć że te wszystkie bóle jakie czujemy ,zawroty głowy i inne doznania ... to dzieją się tylko (chociaż czujemy to) w naszej podświadomości . Trzeba więc uczyć podświadomość pozytywnych doznań ,a najlepsza metodą jest cały czas trening . Nie można uciekać mimo częstych niepowodzeń stale trzeba na upartego i trześących się nogach ,z sercem w gardle robić to co sprawia że czujemy panikę. Można to chyba nazwać ... przemocą na własnej osobie. To jest teoria... ale jak zwykle daleko jest od praktyki ,bo najczęściej poddajemy się i żeby sobie ulżyć w nieszczęściu sami siebie oszukujemy że ...nie spróbuje bo na pewno nie dam rady i nic z tego mi nie wyjdzie. Wszyscy mamy chęci żeby się tego pozbyć ,ale tylko nielicznym się to udaje bo do tego trzeba samozaparcia i determinacji ... co będzie to będzie ... ja juz mam tego dość ! Albo ona ( nerwica ) albo JA !
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Eva odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Kretko nie poddawaj się ,to nic że tak wolno to idzie ... ale dajesz radę! Nie możesz się rozstać z parasolem to zabieraj go dla towarzystwa ,idzie jesień to akurat się przyda. Kretko a jak idziesz naokoło bloku to o czym myślisz? może żeby tylko dojść ? czy przelecę szybko bo mąż już pod klatką czeka... jeśli tak jest i o tym myślisz to zostaw te myśli w domku a wyjdz z przyjemniejszymi i optymistycznymi myslami. Wiesz dobrze że nic za blokiem się nie stanie ... to są tylko myśli które sprawiają że masz panikę. W najgorszym razie padniesz .... wstaniesz otrzepiesz ubranko i pojdziesz dalej Sama wiesz że nigdy czegoś takiego nie będzie ...więc śmiało ... jutro spacerek chociaż do konca bloku Pozdrawiam ,Jesteś i tak dzielna ,bo tak szybko zdobyłaś śmietnik a teraz walczysz z blokiem ... BRAWO! -
Uwielbiam róże herbacianne i inne jej odmiany... kolorowe tulipany. Mam szczęście dostawać często ponieważ mój mąż ma z tego przyjemność żeby mi je ofiarować bez okazji. Sama uwielbiam zbierać kwiaty z łąk co ładniejsze okazy trzymam jako suszki
-
Jak walczycie z nerwicą lękową? Czy ktoś wyleczył się?
Eva odpowiedział(a) na Tygryska temat w Nerwica lękowa
Na rozładowanie stresu fundowałam sobie zawsze coś słodkiego ,jakąś czekoladę,jakieś lody ,coś dobrego na ząbek ale szybko zauważyłam efekty uboczne takiego" samoleczenia" .Teraz w zasadzie żyje bezstresowo bo każdy problem staram się ukrócić w zalążku ,ale jeśli już coś to najczęściej jest to muzyka . Ona działa że na moment zapominam i nabieram siły żeby pokonać sytuacje która mnie stresuje. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Eva odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Mozesz mieć nerwicę żołądka ,albo za dużo jesz i twój organ nie może tyle posiłku na raz pomiescić . Może jakieś pokarmy sprawiają że drażnisz żoładek . Z pewnością gastrolog coś Ci pomoże .Gdybyś miał wrzody to wyszło by w badaniu krwi chyba że nie robiłeś to jest badanie na helikobakter pylori . A jeśli wszystko jest w normie to wtedy zostaje nerwica żołądka ,bo skoro prowadzisz nieregularny tryb życia to również może byc powód. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Eva odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Mi moja nerwica przysłużyła się tym że stałam się mistrzynią w wyszukiwaniu powodów które zmuszają mnie do pozostania w domku Żebym nie musiała wtedy kiedy nie chce ...czytaj kiedy sie boję na siłe być wyprowadzona na otwartą przestrzeń . Oszukiwałam sama Siebie tymi powodami i bardzo w nie wierzyłam do tego stopnia że mogłam na zawołanie dostać rozstroju żołądka ,albo coś innego Moja nerwiczka dbała o mnie jak o najlepszą przyjaciółkę nigdy żeśmy się nie rozstawały. Dzieki niej pięknie raz tyłam raz chudłam ...wspaniałe czasy ciuchy w szafie się nie miesciły bo wisiały od numeru 36 do 46 piękna rozpiętpośc. Zegnaj jednak moja nerwiczko będe Ciebie czasami wspominała ale więcej nie mam zamiaru z tobą się aż tak związać. Pozdrawiam inne NERWICZKI -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Eva odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Steffi skoro o tym myślisz to znaczy że masz świadomość więc schizofrenia Ci raczej nie grozi. To śa natrętne myśli które czesto powracają ,chyba że masz omamy słuchowe ,urojenia prześladowcze albo rozdwojenie jazni ale wtedy na pewno by Ci te objawy same nie przechodziły tylko byś coraz bardziej była odizolowana od świata realnego. Ty masz lęki ,lęki przed chorobą . A przed kobiecymi dniami to chyba każda kobieta jest bardziej poddenerwowana i bardziej wrazliwsza -
Feniks niestety nie mam już takich problemów bo szkołę mam dawno za sobą. Chcę Ci jednak napisać że każdy z nas nerwusków jak ma wyznaczoną jakąś datę obojętnie do czego przed wyznaczonym terminem przechodzi to co Ty teraz. Jedyne wyjście dla Ciebie rzuć się na żywioł co będzie to będzie najwyżej brat zabierze Ciebie do domku . Może zobacz to w ten sposób ... koleżanki ,koledzy coś ciekawego może się wydarzyć . Zawsze możesz powrócić do nauczania w domu ,ale z góry nie pozbawiaj się przebywania z rówieśnikami. Może powiedz koleżankom na co cierpisz i poproś o pomoc w tym żeby zawsze któraś była blisko Ciebie. Życzę Ci bardzo miłego pierwszego dnia szkoły
-
jak wyglada wizyta u psychologa, psychiatry, psychoterapeuty
Eva odpowiedział(a) na temat w Psychoterapia
Witaj ! Myślę że nikt Ci nie pomoze bo decyzję czy brać leki musisz podjąć sam ... tak mi się wydaje. Jesli zdecydujesz sie brać leki to pamiętaj że one nie sa cudownym środkiem na pozbycie się wszelkich dolegliwości. Do leków przydała by się również psychoterapia. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Eva odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Prozac jadłam przez dwa lata nic nie pomagał... -
Emiflo Ja od ponad 20 lat nie pracuje zawodowo ,równiez mam opory z wydaniem ciężko zarobionych przez męża pieniędzy ,ale mąż mi wierzy i ufa że nic nie kombinuje .Zawsze jak coś sama kupię ,lub przez kogoś jest zadowolony bo wie że w ten sposób może mi zrobić radość. Każda kobieta uwielbia stroić "swoje gniazdko". Gorzej by było gdybyś miała męza dusigrosza który by wydzielał Ci każdy grosz i jeszcze czekał na resztę. Skoro jestescie rodziną to wszystko jest wspólne ,no chyba że jesteś nałogową hazardzistką i Janek musi kontrolować wasze wydatki Wydaje mi się że kobieta najlepiej wie co trzeba kupić do domu. Ja gdy niewychodziłam z domu byłam lepiej zoriętowana w cenach i co gdzie w jakim sklepie jest od chłopaków. Oglądałam dokładnie wszystkie reklamy które przynosili pod drzwi. Kiedyś myślałam że jestem takim pasożytem męża że żyje z jego pracy ,ale ja też się nie obijam w domku . Robię tak samo jak Ty : gotuję,sprzątam,piorę... jestem do dyspozycji przez 24 godziny więc uwazam że w ten moze niekonwencjonalny sposób zarabiam na swoje utrzymanie. Może to tez jest złe bo wszystkie zajęcia domowe sa na mojej głowie ja musze myśleć co brakuje w domu co ugotować ... chłopaki przynosza zakupy do domu i więcej nic ich nie interesuje. Nasza praca kobiet siedzących w domu jest równiez cięzka nie myśl tak przeciez jestes z Jankiem ... jednością Emiflo czy Twoje brak zainteresowania fotografią nie jest związane z tym że majac taką pasję trzeba wyjść z domku? skoro kochasz piękno ,jesteś estetką,jesteś wrażliwą osóbką to może połączycie wasze pasje ... Ty tworzysz a Janek to fotografuje i już macie coś wspólnego . Pozdrawiam
-
Emiflo Dlaczego masz obawy przed krytyką męża ? przecież nie siedzisz w domku i nie czekasz na cud ... że nerwica sama przejdzie. Skoro się starasz ,to rób to tylko dla Siebie .A prawo do krytyki kazdy ma tym bardziej jak( wybacz Janku )nie czuje tego co my. Przecież żadna z nas nie chciałaby tak cierpieć ,kazda chciałaby cieszyć się życiem ,rodziną. To co nas spotkało to dodatkowo wzbudza w nas wyrzuty sumienia że nie jesteśmy "sprawne " emocjonalnie. Wtedy każda uwaga ze strony kogoś bliskiego rani jeszcze bardziej ,bo przecież my się przez 24 na dobę musimy starać i pilnować żeby wszystko było w normie. Dlatego ten kto tego nie czuje nigdy nie zrozumie tak samo jak "głodny nie zrozumie najedzonego". Emfilo mimo wszystko dobrze zrobiłaś że namówiłaś męża żeby trochę poczytał , Janku twoja dziewczyna się bardzo stara ale ta paskudna choroba jest tak podstępna że nieraz trzeba dużo cierpliwości i czasu żeby ją pokonać. Piszesz że masz zainteresowania ,że lubisz fotografie ,ale żona nie "złapała bakcyla" ma prawo bo może nie czuć tego... Może ma jakies ukryte zdolności nawet kulinarne coś w czym czuje się najlepiej . Czasami taka pasja pomaga bo pozwala na moment zapomnieć o chorobie. Pozdrawiam was oboje
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Eva odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Z tego co pamiętam to Afobam podaje się około miesiąca w takich dawkach aż ustąpią lęki. Skoro bierzesz go już tak długo i nie ma poprawy to koniecznie powiedz lekarzowi . Musisz mieć redukowane dawki zeby nie miec zespołu abstynencyjnego. Objawy jakie masz to są chyba efekty zazywania Afobamu. Moje osobiste wspomnienia po tym leku ... bardzo po nim utyłam Tak mnie mulił że częściej spałam niż "lewitowałam" . -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Eva odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Czasami jest tak że ludzie gapią się bez celu :) ot tak po prostu gapią się przed siebie ,możliwe że akurat jesteś na wysokości ich wzroku. Albo jesteś przewrażliwiony i bardziej zwracasz na to uwagę ,ale wtedy Ty też zaczynasz obserwować ludzi . Możliwe że jestes atrakcyjnym facetem ,ciekawie ubranym ,zadbanym ... na takich ludzi też się zwraca uwagę ,ale nie ocenia się ich negatywnie lecz pozytywnie . -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Eva odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Podobno na końcach mogą żyć sobie ... robaczki egzotyczne :) i dlatego obcina się końcówki -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Eva odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Neurosis ... Nie jesteś ...SAMA ! ja dziś tez pomimo że jestem zamęczona na "amen" bo zachciało mi się malować kuchnie zasnąć nie mogę cały dzień na nogach i nic do wyrka nie chce mi sie iść. Pustkę możesz szybko zapełnić wiesz ze to tylko od Ciebie zależy Pozdrawiam Cię i życzę troszkę kolorów w snach -
Nie narzucaj mu się na siłę ,nie organizuj mu czasu,nie wyreczaj w codziennych obowiązkach. Jeśli zobaczysz że sobie nie radzi zapytaj czy możesz mu pomóc i jak. Rozmowy owszem ale też nie tylko o chorobie ale o milszych sprawach również. Nie trzymaj brata "pod kloszem" powiedz ze zawsze kiedy bedzie Ciebie potrzebował jesteś z nim i obok niego . To już mu pomoze bo poczuje że nie jest sam, i akceptuj go takim jakim jest .
-
Jesli i Tobie zalezy na szczęściu tej bliskiej osoby ... to zrobisz najstraszniejszą rzecz ,bo skoro ta osoba jest przy tobie to znaczy że zależy jej na Tobie. Wiesz niektórzy kochają nas nawet z naszymi nerwicami, na pewno byś nie chciała żeby z braku Ciebie ktoś cierpiał. Teraz masz doła ... on przejdzie ,ale słowa mogą zostać tej osobie w pamięci. Chcesz żeby ta osoba również żyła w strachu że może Ciebie stracić ? Nie myśl o takich rzeczach ...jest ciężko ale resztki sił spożytkuj na dzwignięcie się z tego stanu. Jesli nie chcesz sobie zrobić przyjemności zrób to dla tej osoby na której Ci zależy.
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Eva odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Neurosis na pewno wieksza część forumowiczów nigdy czegoś takiego nie pomyśli bo są tu przeważnie takie same osoby jak Ty . Dlatego często jest tak że czytając czyjeś posty ma się wrazenie jak by się to pisało samemu. Mamy podobne odczucia,podobne historie choroby,ale różnią nas doświadczenia w walce z tymi naszymi lękami. Wszyscy pragniemy wyjść z tych upiornych objawów ,pozbyć się raz na zawsze nerwicy,jednym przychodzi to łatwo innym wolniej . Jak piszesz jak Ci zle to jesteś zrozumiana przez wiele osób ,bo albo aktualnie przechodza to samo ,albo mają dołki za sobą. Więc nikt nie osądzi Ciebie że marudzisz ,lub narzekasz ,bo dziś Ty a może być że jutro Ja ... sobie ponarzekam . Wazne że rozumiemy się i taka świadomość że ktoś zupełnie obcy pisze do Ciebie nie załamuj się to dowodzi że sa ludzie którym zależy na Tobie . Chociaż nigdy się nie spotkamy ,staramy się pomagać sobie nawzajem ,wspierać się i być obok. Wiesz dlaczego tak jest? Bo my jesteśmy wrażliwi ludzie którym zależy na drugim człowieku. Tak jak predzej pisałam to jest takie budowanie sobie "zaplecza" ja pomogę Tobie .... Ty pomożesz mi... Każdy z nas ma swoje jakieś słabe strony,pomimo że tu jest bardzo anonimowo to jest to sprzyjające temu że niektórzy mogą się otworzyć przed obcą osobą. Zdarza się tak że żyjesz ileś tam lat nieświadoma i nagle rozmowa z taką samą osobą tak samo odczuwającą sprawia że zaczynasz patrzeć na swój problem inaczej . Jeśli ktoś będzie chciał twojej przyjażni to nigdy nie będzie Ciebie osądzał ,lub krytykował ,ale powiem Ci że ja wolę usłyszeć słowa krytyki od przyjaciela ,bo wiem że są szczere niż od wroga Może być tak że sami nie widzimy swoich "usterek" i dopiero inni mogą nam to uświadomić. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Eva odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Zawsze kiedy tylko będziesz chciała pisz nawet na pv . A tak apropo to łap chusteczkę ,bo się rozmazałaś Widzisz emocje puszczają otwórz się są ludzie obok .... NIE JESTEŚ SAMA ! -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Eva odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Neurosis nie masz jakiejś motywacji ,chociaż odrobinę woli walki ... Zmuś swoje ciałko żeby wstało z pod koca i chociaż dało odrobinkę wysiłku. Wczorajszy atak był wczoraj a dziś jest nowy dzień. To co było wczoraj nie wróci ,ale to co będzie dziś to masz na to wpływ możesz zrobić co chcesz . Rozumiem że jesteś sama i się poddajesz ,ale właśnie trzeba dla samego siebie starać się nie pogrążać w taki stan. Współczuje Ci bo wiem jak jest Ci strasznie ciężko ,ale naprawdę możesz to zmienić żeby tak bardzo zle się nie czuć. Cały dzień piszesz że leżysz , to nie jest dla Ciebie dobre bo masz za dużo czasu na "złe myśli" które napędzają twoją nerwicę .Autyzmu nie masz na 100% bo masz kontakt ze światem . Nie poddawaj się dasz jeden krok do przodu nawet dziesięć do tył ale próbuj za którymś razem dasz dwa i dziewięć do tył . Zamykasz się bo cierpisz i boisz się kogokolwiek wpuścić w ten twój zamknięty świat . Jak na razie to żyjesz sobie że swoją nerwicą i ona tobą rządzi ,a Ty robisz wszystko co ona chce.Straszy Cię atakami a Ty się boisz i chowasz pod koc. Daj rękę wyjdz stamtąd ... chcesz krzyczeć ... krzycz ale na swoją nerwicę że już się nie dasz że wezmiesz się za nią i małymi krokami pokonasz ją. Zobacz jak dużo jest ludzi którzy cierpią tak samo jak ty teraz Ty juz jesteś na wyższym etapie wiedzy ,bo masz za sobą jakieś doświadczenia . Wiesz na pewno więcej o chorobie ,więc nie poddawaj się, nie bądz roślinką . Uwierz że z tego stanu możesz wyjść ,ale nie zapieraj się rekami i nogami ,tylko bierz się do ciężkiej pracy . Powoli a dasz radę. Upadłaś ... podnieś się i chodz dalej . -
jak wyglada wizyta u psychologa, psychiatry, psychoterapeuty
Eva odpowiedział(a) na temat w Psychoterapia
Krzysztofie chyba się z Toba zgodzę . Ja również chodząc do lekarzy czekałam aż mnie wyleczą brałam wszystkie leki ,rozmowy ... wszystko na nic trwałam w tym letargu 15 lat . Przestałam chodzić do lekarzy ,przestałam brać leki i cud... zmieniło sie moje myślenie .Przestałam mieć uciążliwe objawy nerwicy,sama zaczełam się zastanawiać dlaczego to się tak dzieje ,zmieniłam się . Wcześniej zanim miałam pierwsze objawy byłam osobą której wszyscy naokoło mówili co mam robić ,nie mogłam sama decydować o swoim życiu ,nie mogłam powiedzieć czego nie chce ,co mi przeszkadza ,bo jak można rodzicom coś takiego powiedzieć? przecież oni wychowują ,żywią , ubierają tylko mały problem zapomnieli że jestem istotą żywą i mogę o czymś decydować sama. Teraz robię to co uważam za dobre dla siebie ,często się mylę ,ale jestem też z tego zadowolona bo uczę się na swoich błędach. Chyba nie chciałabym znów słuchać kogoś co mam dalej w swoim życiu robić ,bo czuję się już za nie sama odpowiedzialna . Takie jest moje na ten temat zdanie ,nie mówie że inni mają mieć takie samo zdanie bo kazdy jest inny i kazdy czegoś innego potrzebuje ... Ja już znalazłam swoją drogę i idę nią do przodu ...